Wtorek, 24.12.2024, Imieniny: Adam i Ewa
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Warunkiem istnienia "elit" w Elblągu jest kłamstwo, fałszerstwo, złodziejstwo, trędowata nietykalność, mafijność. Po co płacić koszt kolejnej "sesji", skoro merytoryki brak, a towarzysz przewodniczący i jego bolszewicy biją wyborczą pianę pod padre, który ma program dla miasta i ludu: "ja tam qrwa idę na 5 lat". wykonajcie taką próbę: rzućcie na oślep kamyk na ulicy elbląskiej. Zobaczycie kogo trafi. Pewien marszałek miał Kasztankę i rację gdy twierdził : "Polską rządzi qrwa i złodziej". Kto w tym bagnisku elbląskim może być autorytetem, skoro ci ze świecznika kłamią, fałszują, leniuchują i dostają "ciało..." w katedrze od biskupa. Gorszego wężowiska nie znam.
Pogonic i wszystkich do rabania zwalonych drzew na Pomorzu i będzie opał darmowy.
W mojej ocenie w tej poważnej sprawie prawo jest lekceważone od lat. Prawem dla EKO jest ich koncesja na wytwarzanie ciepła. Zgodnie z jej zapisami EKO jest obowiązane do przestrzegania obowiązujących przepisów w tym o ochronie środowiska i bezpieczeństwie ekologicznym. Jest obowiązane do realizacji czynności wynikających z aktów wykonawczych. Jest obowiązane do zapewnienia wysokiej jakości świadczonych usług, niezawodności zaopatrzenia w ciepło przy zachowaniu zasady najniższych możliwych kosztów. Umowa z EPEC obowiązuje od lat. Energa od lat powinna prowadzić prace zapewniające realizację postanowień koncesji. Brak inwestycji i uwarunkowanie jej rozpoczęcia podpisaniem nowej umowy uważam za łamanie prawa. Niepoważne propozycje - jak nie dacie pieniędzy to nie zrobimy
Missan ośmieszył się z tym budżetem obywat. Może miałby mój głos, gdyby wspomniał o obniżeniu cen. Ani on, ani wice, i prezydent nic z tym nie zrobią. Kombinują z tymi koncernami, żeby odepchnąć od siebie,
Umoczony Układ i lepiej niech bezradni jadą na wakacje, bo w sprawch miasta na koniec kadencji ponieśli totalną porażkę, kompromitację i wstyd !
Prawem dla samorządu są zapisy ustawy o samorządzie gminnym nakładające obowiązek zaspokajania potrzeb w zakresie zaopatrzenia w ciepło. Ustawa prawo energetyczne nakłada na samorządy w tym samorząd wojewódzki i przedsiębiorstwa energetyczne obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Przepisy precyzyjnie określają działania jakie należ podjąć i realizować. Przez lata nikt niczego nie realizował a działania typu plany z propozycjami w zakresie rozwoju i modernizacji systemów zaopatrzenia w ciepło może i były tylko co z tego. Teraz trwa wojna i wzajemne oskarżenia między tymi co przez lata nie zajmowali się poważnie poważnymi sprawami. Lokalna energetyka w rękach samorządu (EPEC) i Skarbu Państwa (EKO) to zagrożenie dla życia mieszkańców.
Reasumując, mamy obraz kompetencji i możliwości fachowych radnych i prezydenta. Owszem, pochylą się nad ławeczkami w parku, placem zabaw dla psów czy warzywnikiem, ale rozwiązanie strategicznego problemu miasta od lat przekracza możliwości w/w. Prezydent i wielu radnych na tej niemocy niedługo osiągną wiek emerytalny a owoce ich"pracy" pozostaną . Czy kolejne wybory zmienia coś w tym temacie. jeśli będzie w czym wybierać i wystarczy odpowiedzialności wyborcą być może.
proponuję dla dzielnych i odważnych radnych zdjęcia z wakacji na facebooka i instagrama, bo tam mogą lansować sie w tematach łatwych , prostych i przyjemnych w pędzie do swojego sukcesu wyborczego , w tym są naprawdę nieźli
Tym razem Stefan R. ocenił trafnie to co wyrabiają prezydenci, albo ich nie ma albo bieg do tyłu z przeszkodami. Elbląg ma pecha
Wychodzi na to, że działania ratusza ws ciepła są pozorowane a wszystko zmierza do podpisania umowy z Energą. Ewidentnie ważą się losy Dojazdowej, która na życzenie Energi ma być zamknięta. A może po prostu niech Energa przy modernizacji zamontuje mniejsze kotły? Zapotrzebowanie na ciepło będzie maleć z roku na rok. Budynki się dociepla, sieć modernizuje więc, panie Żochowski, może 120MW zamiast 150?