Na pocieszenie napiszę, że wszystko przemija. Za parę lat dyskonty znikną, bo wyprą je z rynku sklepy internetowe których towar do domów będą dostarczać autonomiczne samochody i drony;) Takie czasy;)
jeśli prezydent niema koncepcji to podpowiem, rozebrać te marniejące i szpecące miasto szopki i urządzić atrakcyjny zieleniec przyległy do Parku Planty. Centrum miasta a atrakcyjnych terenów wypoczynkowych brakuje.
Czasy PRL już minęły, teraz trzeba na bieżąco dostosowywać się do rynku, a nie sprzedawać to samo co w hipermarkecie, tylko gorszej jakości i 2 razy drożej. Kupują tacy "handlarze" np. pomidory w biedronie czy jakiejś hurtowni, podwajają cenę i później płaczą że towar leży, psuje się i nie sprzedaje. Trzeba pogodzić się z tym, że z hipermarketami bardzo trudno konkurować produktami, które oni posiadają w swojej ofercie. Jedyny sposób, to handel wyspecjalizowany w jakiejś 1 konkretnej branży, która jest poza zainteresowaniem hipermarketów, albo usługi, których akurat w okolicy brakuje i za każdym razem mocno stawiać na jakość, bo bylejakością szybciej traci się klientów niż zyskuje.
prawda jest taka, że towar w tym miasteczku jest po zawyżonych cenach . Bielizna kupiona u Kwiatkowskiego za Grandem, ale po cenach razy trzy. Warzywa, dziadostwo... jedynie może słodycze, tam od wejścia zaraz na początku i tytoń, gdzie kupuję regularnie. Mięsne mają ceny wysokie , a towar świeżością nie grzeszy ... chemia z Niemiec bardzo droga...
miasteczko kolo czolgu umiera wiele pawilonow juz zamkniete a w dzialajacych szalu nie ma towar nie konkurencyjny albo bierzesz to co jest albo spadaj zadnego wyboru przwaznie kazdy ma samochod i woli jechac na zakupy tam gdzie jest wybor towaru moze towar nie najlepszy ale jest i to miasteczko kolo czolu musi sie zawinac takie prawa rynku
Kogo interesuje miasteczko koło czołgu już dawno powinno być zaorane stare budy śmierdzące wnętrza i personel wiecznie niezadowolony.
Na pocieszenie napiszę, że wszystko przemija. Za parę lat dyskonty znikną, bo wyprą je z rynku sklepy internetowe których towar do domów będą dostarczać autonomiczne samochody i drony;) Takie czasy;)
jeśli prezydent niema koncepcji to podpowiem, rozebrać te marniejące i szpecące miasto szopki i urządzić atrakcyjny zieleniec przyległy do Parku Planty. Centrum miasta a atrakcyjnych terenów wypoczynkowych brakuje.
do Wladimir, sam się zaoraj, miła Pani sprzedaje tam gdzie są wyroby tytoniowe, zaraz z brzegu
Czasy PRL już minęły, teraz trzeba na bieżąco dostosowywać się do rynku, a nie sprzedawać to samo co w hipermarkecie, tylko gorszej jakości i 2 razy drożej. Kupują tacy "handlarze" np. pomidory w biedronie czy jakiejś hurtowni, podwajają cenę i później płaczą że towar leży, psuje się i nie sprzedaje. Trzeba pogodzić się z tym, że z hipermarketami bardzo trudno konkurować produktami, które oni posiadają w swojej ofercie. Jedyny sposób, to handel wyspecjalizowany w jakiejś 1 konkretnej branży, która jest poza zainteresowaniem hipermarketów, albo usługi, których akurat w okolicy brakuje i za każdym razem mocno stawiać na jakość, bo bylejakością szybciej traci się klientów niż zyskuje.
Po tym artykule czuję przez skórę, że miasto chce zafundować nam kolejną stonkę... Brrr
prawda jest taka, że towar w tym miasteczku jest po zawyżonych cenach . Bielizna kupiona u Kwiatkowskiego za Grandem, ale po cenach razy trzy. Warzywa, dziadostwo... jedynie może słodycze, tam od wejścia zaraz na początku i tytoń, gdzie kupuję regularnie. Mięsne mają ceny wysokie , a towar świeżością nie grzeszy ... chemia z Niemiec bardzo droga...
Idę tam gdzie taniej, bliżej, w miarę weryfikowalna jakość, większy wybór i towar świeższy. Co radna Kosecka chce tu naprawić?
Kto wybiera tę kobietę ?
miasteczko kolo czolgu umiera wiele pawilonow juz zamkniete a w dzialajacych szalu nie ma towar nie konkurencyjny albo bierzesz to co jest albo spadaj zadnego wyboru przwaznie kazdy ma samochod i woli jechac na zakupy tam gdzie jest wybor towaru moze towar nie najlepszy ale jest i to miasteczko kolo czolu musi sie zawinac takie prawa rynku