Obecnie na kanale tv Puls można oglądać serial Allo,Allo ! To co pokazał Elblaski Teatr daleko odbiegalo poziomem od oryginału.
No i pospieszne ,hurtowe rozdawanie prezentów dla widzów.
Noworoczne Życzenia przesyłam WSZYSTKIM PRACOWNIKOM TEATRU ;-)) TYLKO DOBRYCH ZDARZEŃ ZAWODOWYCH I PRYWATNYCH ;-)) . Moim marzeniem jest obejrzenie w naszym teatrze komedii Piętro wyżej ..
W komentarzach na info sporo marudzenia i m.in. przypominanie, że podczas wspomnianej premiery dyrektor elbląskiego teatru wyczytywał ze sceny i dziękował wyłącznie działaczom i politykom PO - jak bardzo bym chciał zaprzeczyć, to jednak niestety #takbyło; kampania wyborcza w teatrze - not cool. Sam zaś spektakl bardzo fajny, momentami może nieco zbyt poprawny - zarzuty podniesione w niektórych komentarzach, iż jest on przeerotyzowany, uprzedmiotowiający i anty-kobiecy są o tyle pocieszne, że odnoszą się one do konwencji kabaretowej przyjętej przez reżysera, której znając charakter i proweniencję ciężko się w tym momencie nie uśmiechnąć:) Wszystkiego dobrego dla całej ekipy elbląskiego teatru w Nowym Roku!:)
Niestety poziom nie był dobry. Na wieczór sylwestrowy oczekiwałam czegoś więcej. Byłam razem z siostrą. Wyszłyśmy w trakcie. Szkoda, co roku chodziłyśmy na spektakle naszego teatru. Poziom bardzo obniżony. Na szczęście miejski pokaz sztucznych ogni był bardzo dobry.
Okazuje się po wszystkim, że to nie do końca była kwestia faworyzowania jednej opcji politycznej podczas premierowego przedstawienia 30 grudnia w elbląskim teatrze, bowiem oficjalne zaproszenia na spektakl otrzymali politycy również innych partii w mieście (oczywiście poza Razem, która kulturę chłonie własnym sumptem;), tyle że np. politycy PiS czy włodarze miejscy w spektaklu udziału wziąć nie zechcieli, co samo w sobie jest dość wymowne i - zwłaszcza mając w pamięci ostatnią przepychankę budżetową i przesunięcia wydatkowe na sesji RM - świadczy dość jednoznacznie o pewnej chyba awersji tych środowisk do szeroko pojętej kultury. Sprawę wyjaśniam aby uciąć niepotrzebne spekulacje - niektórzy po prostu do teatru nie chodzą i ciężko potem wywołać ich ze sceny, by zachować niezbędny parytet;)
Obecnie na kanale tv Puls można oglądać serial Allo,Allo ! To co pokazał Elblaski Teatr daleko odbiegalo poziomem od oryginału. No i pospieszne ,hurtowe rozdawanie prezentów dla widzów.
Spodziewałem się że aktorów tego teatru jednak stać na wiecej , a okazało się że to wszystko. Pozdrawiam
A co się dziwić, że nie wiedzą jak się ubrać- większość zaproszonych to znani POwcy
Noworoczne Życzenia przesyłam WSZYSTKIM PRACOWNIKOM TEATRU ;-)) TYLKO DOBRYCH ZDARZEŃ ZAWODOWYCH I PRYWATNYCH ;-)) . Moim marzeniem jest obejrzenie w naszym teatrze komedii Piętro wyżej ..
W komentarzach na info sporo marudzenia i m.in. przypominanie, że podczas wspomnianej premiery dyrektor elbląskiego teatru wyczytywał ze sceny i dziękował wyłącznie działaczom i politykom PO - jak bardzo bym chciał zaprzeczyć, to jednak niestety #takbyło; kampania wyborcza w teatrze - not cool. Sam zaś spektakl bardzo fajny, momentami może nieco zbyt poprawny - zarzuty podniesione w niektórych komentarzach, iż jest on przeerotyzowany, uprzedmiotowiający i anty-kobiecy są o tyle pocieszne, że odnoszą się one do konwencji kabaretowej przyjętej przez reżysera, której znając charakter i proweniencję ciężko się w tym momencie nie uśmiechnąć:) Wszystkiego dobrego dla całej ekipy elbląskiego teatru w Nowym Roku!:)
"Allo, allo" w TV jest fajniejsze! P.S. to też usuniecie?
Niestety poziom nie był dobry. Na wieczór sylwestrowy oczekiwałam czegoś więcej. Byłam razem z siostrą. Wyszłyśmy w trakcie. Szkoda, co roku chodziłyśmy na spektakle naszego teatru. Poziom bardzo obniżony. Na szczęście miejski pokaz sztucznych ogni był bardzo dobry.
Okazuje się po wszystkim, że to nie do końca była kwestia faworyzowania jednej opcji politycznej podczas premierowego przedstawienia 30 grudnia w elbląskim teatrze, bowiem oficjalne zaproszenia na spektakl otrzymali politycy również innych partii w mieście (oczywiście poza Razem, która kulturę chłonie własnym sumptem;), tyle że np. politycy PiS czy włodarze miejscy w spektaklu udziału wziąć nie zechcieli, co samo w sobie jest dość wymowne i - zwłaszcza mając w pamięci ostatnią przepychankę budżetową i przesunięcia wydatkowe na sesji RM - świadczy dość jednoznacznie o pewnej chyba awersji tych środowisk do szeroko pojętej kultury. Sprawę wyjaśniam aby uciąć niepotrzebne spekulacje - niektórzy po prostu do teatru nie chodzą i ciężko potem wywołać ich ze sceny, by zachować niezbędny parytet;)