Dzisiaj idąc z pracy byłam zmuszona iść jezdnią bo samochód był tak zaparkowany że musiałabym albo wycierać kurtką brudny samochód albo rozerwać ją na płocie (róg ul.Królewieckiej z Pionierską ) .Tam bardzo często samochody są stawiane na 2/3 chodnika i idąc z zakupami nie ma możliwości przejść .Seat i biała Mazda ciągle są tak parkowane a POLICJA ma to gdzieś !
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!
Dzisiaj idąc z pracy byłam zmuszona iść jezdnią bo samochód był tak zaparkowany że musiałabym albo wycierać kurtką brudny samochód albo rozerwać ją na płocie (róg ul.Królewieckiej z Pionierską ) .Tam bardzo często samochody są stawiane na 2/3 chodnika i idąc z zakupami nie ma możliwości przejść .Seat i biała Mazda ciągle są tak parkowane a POLICJA ma to gdzieś !
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!
Co do ulicy królewieckiej to jest tragedia nie tylko z tymi samochodami ale też z tym jak ci kierowcy zniszczyli chodnik . W deszczowe dni kałuże są rozmiarów jezior , po całej stronie , pieszy nie ma szans przejść ta drugą o suchych stopach tam nie kalosze ale wędkarskie widery trzeba by było zakładać . Rano o 6.30 przejście utrudniają tez kierowcy którzy jeżdźą po chnkiku jak po jezdni !!!!!! Nie zwracają uwagi czy pieszy nie idzie bo on musi zaparkować nie liczę już ile razy by mnie potrącono a beszczelnosc kieriwców Jest przeogromna pieszy to intruz . Nie stety MY PIESI NIE JESTEŚMY SZANOWANI NA CHODNIKACH TAK JAK I NA PASACH !!!! Dziwi mnie fakt ze policja nic z tym nie robi a Przeciesz komeda Plicji jest tak blisko . Dramat pieszego jest bagatelizowany nie mamy praw na przejściach a ni na chodnikach a nie wspomnę ze powinna być zachowana odległość 1,5 metra od płotu do samochodu dla pieszego!! mam z wózkami !!!!!!! Oświtkenie tez zostawia dużo do życzenia !!!Krew sie gotuje w żyłach co kierowcy wyprawiaja !!!!!!!