Nie udało się uratować 76-latki potrąconej wczoraj na przejściu dla pieszych. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku licznych obrażeń wewnętrznych. Sprawę bada prokuratura.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 17 na al. Odrodzenia. W kobietę przechodzącą na pasach wjechał rozpędzony seat alhambra. Potrącił kobietę, a następnie staranowała barierki oddzielające jezdnię od chodnika. Kobieta trafiła do szpitala.
76-latka miała liczne obrażenia wewnętrzne. Lekarze nie zdołali jej uratować. Ok. godziny 20.30 kobieta zmarła
- mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
31-letni kierowca seata prawdopodobnie w ogóle nie zauważył kobiety. Był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Policyjne dochodzenie wyjaśni szczegóły wypadku. Sprawą zajęła się również prokuratura, która zleciła sekcję zwłok kobiety.
Policjanci apelują o ostrożność na drogach. Obecna aura nie sprzyja bezpieczeństwu. Szybko zapada zmrok, szczególnie rano i wieczorem nawierzchnie dróg mogą być pokryte warstwą cienkiego lodu.
Tam też ciemno jak w d... u murzyna. A poza tym starsi ludzie mają jakąś taką dziwną manię wchodzenia na jezdnię bez upewnienia się czy nic nie jedzie. Wbiegają gdzie popadnie masakra. Nie rozumieją, że mogą w ten sposób zniszczyć życie sobie i kierowcy. A na odrodzenia się nie rozpędzisz za mocno, nie oszukujmy się..
Do mama.Ta starsza Pani schodziła z pasów więc proszę nie mówić że wtargnęla na jezdnię...Ludzie opamiętajcie się z wyrokami.W takich ewidentnych przypadkach są winni kierowcy.Piesi również potrafią zamysleni wtargnąć na jezdnie pod samochód,więc badzmy ostrożni WSZYSCY!
Do Kierowca - w poprzednim artykule - była już na drugim pasie przejścia - tak było napisane a nie że schodziła. I tak na marginesie nie powiedziałam że akurat ta Pani wtargnęła. Nie bronie ani kierowców ani pieszych, obie strony popełniają dużo błędów. Mówię tylko, że nie raz widziałam jak starsi wlatują nawet nie na przejściach....
Ma mama rację ale było także napisane że ta Pani była na pasach i z nich schodziła więc to Kierowca przd przejsciem powinien zachować szczególną ostrożnosć a i to na kierowcy spoczywa odpowiedzialnosć żeby przed przejsciem zwolnić bo musi mieć swiadomośc że osoby starsze wolniej sie poruszają.Oczywiscie współczuję obu stronom.
Wyrazy współczucia dla rodziny ["]. Ludzi czy nie widzicie, jak bezsensowna jest to gadanie o starszych ludziach? W tym konkretnym przypadku zginęła kobieta potrącona w trakcie przechodzenia przez jezdnię na pasach. Ewidentna wina kierowcy, który nie zachował szczegółnego bezpieczeństwa. Niezależnie od oświetlenia pasy poprzedzone są znakiem drogowym pionowym, jeżeli kierowca nie widzi znaku albo nie zwraca na niego uwagi, nie powinien w ogóle jeździć. Słusznie odebrano mu prawo jazdy! Sam jestem kierowcą, ale nie chciałbym, żeby ktokolwiek mnie usprawiedliwiał, gdybym był w podobnej sytuacji.
Następny idiota - pseudokierowca. Zabił człowieka!
Wyrazy współczucia dla rodziny ["]. Ludzi czy nie widzicie, jak bezsensowna jest to gadanie o starszych ludziach? W tym konkretnym przypadku zginęła kobieta potrącona w trakcie przechodzenia przez jezdnię na pasach. Ewidentna wina kierowcy, który nie zachował szczegółnego bezpieczeństwa. Niezależnie od oświetlenia pasy poprzedzone są znakiem drogowym pionowym, jeżeli kierowca nie widzi znaku albo nie zwraca na niego uwagi, nie powinien w ogóle jeździć. Słusznie odebrano mu prawo jazdy! Sam jestem kierowcą, ale nie chciałbym, żeby ktokolwiek mnie usprawiedliwiał, gdybym był w podobnej sytuacji.
mama masz rację, ostatnio patrzę a na przejsciu chyba najbardziej ruchliwym czyli od teatralnej na Nowowiejską jak do apteki gemini a babcia o lasce zapiernicza na czerwonym bez oglądania się, no byłem w szoku, nawet chciałem Ją z lekka opierniczyć ale dałem spokój, za trzy dni inna babcina o lasce zrobiła to samo
Do mama. Gdzie tam niby jest słabe oświetlenie? Bo jakoś ja tego nie widzę, szczególnie że dość często tam chodzę po zmroku, jest tam wystarczająco jasno aby kogoś zauważyć, pod warunkiem, że jedzie się z odpowiednio dozwoloną prędkością do tego. Tutaj ewidentnie zawinił kierowca, nie chce mi się jakoś wierzyć, że nie mógł dostrzec jakiegoś cienia, czy postaci będącej na przejściu. Pewnie jechał w granicach 70-80km/h, jak większość lubi to robić, stąd nie zdążył zareagować.
Chciałbym tylko skromnie zauważyć , że na tym odcinku jest ograniczenie prędkości do 40km/h. A ten pan kierowca obwiesił auto jak choinkę i to na pewno nie utrudniało mu obserwacji drogi . Wygląd auta świadczy o tym panu .