Nigdy w życiu nie naraziłabym swojego dziecka na takie straszne przeżycie! Zwłaszcza chorego. Jak można???? Matki powinny chronić swoje dzieci a nie czynić z nich oręże. Wstyd
dzieci to nie jest karta przetargowa a złaszcza niepełnosprawne dzieci i młodzierz z dorosłymi które z niektorych wcale nie pojmuja o co sie je pyta w tym stowarzyszeniu a to nie jej prywatny bisnes zeby brac od miasta budynki i w nich robic sobie prywatne pokoje z sypialnią i korzystac z firmowych urzadzen w celach prywatnychpo godzinach pracy. Rodzice nawet o tym nie maja pojecia co ich dzieciom robia opiekunowie w czsie pobytu w placwce.......pani sekretarka matka mlodego niepełnosprawnego człowieka pracuje tam po znajomoci tam wiecej kolezenstwa jest niz wszedzie..
Walcząc o cokolwiek nie nalezalo robić spektaklu z wlasnych dzieci , one i tak są juz pokrzywdzone a to panstwo zamiast wprowadzac 500 + powinno zadbac o niepelnosprawnych! Bo z tego 500+ szerzy sie patologia spoleczna i niechciane dzieci! Pisowcy milosciwie nam panujacy zadbajcie o los i warunki dzieci niepelnosprawnych a ich rodzice nie róbcie z wlasnych dzieci karty przetargowej bo nic nie jest za darmo nawet gaza pani Beaty
Niektóre wpisy są obrzydliwe .Tak to jest jeśli nie ma się pojęcia o sprawach ,które nas nie dotyczą .Popieram Stowarzyszenie a władza powinna się wstydzić .Propozycja dla tej grupy to baraki na Junaków ,zawilgocone ,stare ruiny .Wstyd i hańba
mysli ze prowadzi osrodki dla niepelnosprawnych to moze wybierac sobie miejsce na swoje placowki jak w katalogu osoby z stowarzyszenia chodzi o podopiecznych ona traktuje jak karty do gry jak nie pasuje to moze sobie wymienic na inna tak samo z podwladnymi pani Beaty S.P. wymienia sobie jak jej sie podpadnie lub nie odpowiada jej osoba to wymienia ja z innej placówki lub zwalnia , nie przedłuza umowy a na rozmowie tak ją prowadzi zeby ta osoba czula sie winna czegos co nie zrobila.w osrodku na szarych szeregów sprzataczka to wogule nic nie robi tylko sie uczestnikami sie wysługuje i nauczyciele na to pozwalaja. tam trzeba posłac sanepid zadnej chigieny nie utrzymuja tylko mopem przetrze i wode poleje i tyle to z mycia podług.
Ta Pani to pierwsza krzykaczka, tylko że nic za tym nie stoi. Już ma przyznane budynki, a w willi na Piłsudskiego nadal nic się nie dzieje, bo wiadomo, że nie ma kasy. Więc po co jej kolejne? I skąd weźmie pracowników, jak już jest problem i to wiadomo dlaczego. Ja wcale nie dziwię się, że zaczynają jej utrudniać, a ten występ jest kolejnym dowodem na to, że nie warto.
Po zamianie będą nie tylko te Junaki ale również budynki na Królewieckiej i Tysiąclecia. No i jeszcze budynki i teren ALP, który również jest w tym pakiecie. Ta zamiana tak naprawdę jest najlepszym rozwiązaniem i to lepszym niż sprzedaż Lotniczej w przetargu bo będą inne obiekty i nieruchomości dla miasta. Miasto kupując Lotniczą wdepnęło w wielkie g. .. i zamiana na inne obiekty wraz z gruntami jest jedynym rozsądnym wyjściem z niego.
Prezydent Wróblewski wyraźnie i jasno powiedział, że obiekty te może jedynie sprzedać albo zamienić na inne obiekty równowarte, ponieważ te na Lotniczej obciążone są zakupem. Lotnicza była już wystawiana na sprzedaż i nic nie wyszło, ani firmy ani stowarzyszenia nie chciały kupić. Teraz kiedy nadarzyła się okazja zamiany na inne nieruchomości nie obciążone kosztami zakupu, które będzie można użyczać i robić z nimi co się chce to trzeba to wykorzystać albo dalej Lotnicza będzie stała i niszczała bo zakupiono je po znacznie zawyżonej cenie. Ot i cała historia. Niepełnosprawni wprawdzie potrzebują wsparcia i raczej wszyscy się z tym zgadamy, ale aby można było im coś zaproponować wpierw trzeba zamienić to czego użyczyć nie można - Lotniczej za którą miasto przepłaciło.
Nigdy w życiu nie naraziłabym swojego dziecka na takie straszne przeżycie! Zwłaszcza chorego. Jak można???? Matki powinny chronić swoje dzieci a nie czynić z nich oręże. Wstyd
Mają szczęście że jajka drogie i pomidory bo by dostali podziękowanie.
dzieci to nie jest karta przetargowa a złaszcza niepełnosprawne dzieci i młodzierz z dorosłymi które z niektorych wcale nie pojmuja o co sie je pyta w tym stowarzyszeniu a to nie jej prywatny bisnes zeby brac od miasta budynki i w nich robic sobie prywatne pokoje z sypialnią i korzystac z firmowych urzadzen w celach prywatnychpo godzinach pracy. Rodzice nawet o tym nie maja pojecia co ich dzieciom robia opiekunowie w czsie pobytu w placwce.......pani sekretarka matka mlodego niepełnosprawnego człowieka pracuje tam po znajomoci tam wiecej kolezenstwa jest niz wszedzie..
Walcząc o cokolwiek nie nalezalo robić spektaklu z wlasnych dzieci , one i tak są juz pokrzywdzone a to panstwo zamiast wprowadzac 500 + powinno zadbac o niepelnosprawnych! Bo z tego 500+ szerzy sie patologia spoleczna i niechciane dzieci! Pisowcy milosciwie nam panujacy zadbajcie o los i warunki dzieci niepelnosprawnych a ich rodzice nie róbcie z wlasnych dzieci karty przetargowej bo nic nie jest za darmo nawet gaza pani Beaty
Brawo prezydencie i rado miasta! Moeszkańcy wiedzą, że to jest dobra decyzja, dziękujemy
Niektóre wpisy są obrzydliwe .Tak to jest jeśli nie ma się pojęcia o sprawach ,które nas nie dotyczą .Popieram Stowarzyszenie a władza powinna się wstydzić .Propozycja dla tej grupy to baraki na Junaków ,zawilgocone ,stare ruiny .Wstyd i hańba
mysli ze prowadzi osrodki dla niepelnosprawnych to moze wybierac sobie miejsce na swoje placowki jak w katalogu osoby z stowarzyszenia chodzi o podopiecznych ona traktuje jak karty do gry jak nie pasuje to moze sobie wymienic na inna tak samo z podwladnymi pani Beaty S.P. wymienia sobie jak jej sie podpadnie lub nie odpowiada jej osoba to wymienia ja z innej placówki lub zwalnia , nie przedłuza umowy a na rozmowie tak ją prowadzi zeby ta osoba czula sie winna czegos co nie zrobila.w osrodku na szarych szeregów sprzataczka to wogule nic nie robi tylko sie uczestnikami sie wysługuje i nauczyciele na to pozwalaja. tam trzeba posłac sanepid zadnej chigieny nie utrzymuja tylko mopem przetrze i wode poleje i tyle to z mycia podług.
Ta Pani to pierwsza krzykaczka, tylko że nic za tym nie stoi. Już ma przyznane budynki, a w willi na Piłsudskiego nadal nic się nie dzieje, bo wiadomo, że nie ma kasy. Więc po co jej kolejne? I skąd weźmie pracowników, jak już jest problem i to wiadomo dlaczego. Ja wcale nie dziwię się, że zaczynają jej utrudniać, a ten występ jest kolejnym dowodem na to, że nie warto.
Po zamianie będą nie tylko te Junaki ale również budynki na Królewieckiej i Tysiąclecia. No i jeszcze budynki i teren ALP, który również jest w tym pakiecie. Ta zamiana tak naprawdę jest najlepszym rozwiązaniem i to lepszym niż sprzedaż Lotniczej w przetargu bo będą inne obiekty i nieruchomości dla miasta. Miasto kupując Lotniczą wdepnęło w wielkie g. .. i zamiana na inne obiekty wraz z gruntami jest jedynym rozsądnym wyjściem z niego.
Prezydent Wróblewski wyraźnie i jasno powiedział, że obiekty te może jedynie sprzedać albo zamienić na inne obiekty równowarte, ponieważ te na Lotniczej obciążone są zakupem. Lotnicza była już wystawiana na sprzedaż i nic nie wyszło, ani firmy ani stowarzyszenia nie chciały kupić. Teraz kiedy nadarzyła się okazja zamiany na inne nieruchomości nie obciążone kosztami zakupu, które będzie można użyczać i robić z nimi co się chce to trzeba to wykorzystać albo dalej Lotnicza będzie stała i niszczała bo zakupiono je po znacznie zawyżonej cenie. Ot i cała historia. Niepełnosprawni wprawdzie potrzebują wsparcia i raczej wszyscy się z tym zgadamy, ale aby można było im coś zaproponować wpierw trzeba zamienić to czego użyczyć nie można - Lotniczej za którą miasto przepłaciło.