To nie "budżet obywatelski", tylko budżet urzędniczo-kolesiowski. Dziwnym trafem pod głosowanie poddawane są niemal jedynie projekty radnych i urzędasów oraz ich rodzin i znajomków, a projekty zwykłych elblążan są odrzucane i to bez podania żadnego powodu. Niegdyś biurwy odrzuciły np świetny projekt ustanowienia płatnego parkingu dla urzędasów na dziedzińcu UM bez żadnego powodu, a tymczasem wszystkie wnioski mieszczące się w budżecie i spełniające wymagania formalne powinny być głosowane. A no i oczywiście jak co roku powygrywają wnioski pod domami radnych i urzędasów. Trzeba bojkotować tę farsę i nie legitymizować tego cyrku swoim głosem.
"Zakup alkomatów Alcoblow dla elbląskiej Policji." To jakaś kpina. Budżet to nie sponsor wyposażenia policji. Alcoblow dla mieszkańców owszem i dostępny dla każdego mieszkańca np w izbie wytrzeźwień (obecnie taki pomiar to 5 zł czy w innych miejscach jak urząd lub wytypowana stacja paliw czy punkt w supermarkecie. Jestem ciekaw kto zgłosił tą propozycje i kto za tym stoi żeby wyposażyć policje ? ktoś zwietrzył interes kosztem budżetu obywatelskiego ? Na takie cele płacimy podatki "Zagarnięcie" pieniędzy na nie te cele na które jest inne założenie ? ! Na komendzie utrudniają takie badanie i dziwnym trafem mówią że nie ma alkomatów bo są w terenie a jest na 100% To ich zła wola i tak samo byłoby z tymi zakupionymi. Alkomaty tak ale dla mieszkańców - NIE DLA POLICJI Z TYCH PIENIĘDZY!!
Bardzo dobry pomysł z tymi alkomatami dla policji. Budżet Miasta również dokłada fundusze do policji i jest to bardzo dobre, ponieważ wszyscy korzystamy z pomocy tej jednostki. Tak dla zakupu alkomatów dla POLICJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elbląg to miasto ludności napływowej po roku 1945, różnego autoramentu i to widać, słychać i czuć do dzisiaj. W Olsztynie są Wilniuki, we Wrocławiu, Lwowiaki i tam jest lokalny patriotyzm i z tej społeczności jest kogo wzbierać do władz miasta. W Elblągu do dziś brak jest autentycznego zaangażowania obywateli w sprawy miasta. Są tylko oczekiwania, żądania i pretensje. To widoczne też jest we frekwencji w wyborach samorządowych. Na spotkaniach z Prezydentem Elbląga, poruszane są tylko partykularne, osobiste sprawy nikt nie włącza się w ogólną politykę rozwoju Miasta. Może młode, obecnie urodzone pokolenie da nadzieję Elblągowi. Na razie Elbląg jest miastem robotniczo-emeryckim w pretensjach z minionej epoki. Pobudka Obywatele!
To nie "budżet obywatelski", tylko budżet urzędniczo-kolesiowski. Dziwnym trafem pod głosowanie poddawane są niemal jedynie projekty radnych i urzędasów oraz ich rodzin i znajomków, a projekty zwykłych elblążan są odrzucane i to bez podania żadnego powodu. Niegdyś biurwy odrzuciły np świetny projekt ustanowienia płatnego parkingu dla urzędasów na dziedzińcu UM bez żadnego powodu, a tymczasem wszystkie wnioski mieszczące się w budżecie i spełniające wymagania formalne powinny być głosowane. A no i oczywiście jak co roku powygrywają wnioski pod domami radnych i urzędasów. Trzeba bojkotować tę farsę i nie legitymizować tego cyrku swoim głosem.
Przecież od początku pisałem że taki będzie finał
"Zakup alkomatów Alcoblow dla elbląskiej Policji." To jakaś kpina. Budżet to nie sponsor wyposażenia policji. Alcoblow dla mieszkańców owszem i dostępny dla każdego mieszkańca np w izbie wytrzeźwień (obecnie taki pomiar to 5 zł czy w innych miejscach jak urząd lub wytypowana stacja paliw czy punkt w supermarkecie. Jestem ciekaw kto zgłosił tą propozycje i kto za tym stoi żeby wyposażyć policje ? ktoś zwietrzył interes kosztem budżetu obywatelskiego ? Na takie cele płacimy podatki "Zagarnięcie" pieniędzy na nie te cele na które jest inne założenie ? ! Na komendzie utrudniają takie badanie i dziwnym trafem mówią że nie ma alkomatów bo są w terenie a jest na 100% To ich zła wola i tak samo byłoby z tymi zakupionymi. Alkomaty tak ale dla mieszkańców - NIE DLA POLICJI Z TYCH PIENIĘDZY!!
Tak jak pisałem wcześniej po "ustawce" w zeszłym roku ze szkołami budżet obywatelski stracił sens!
Bardzo dobry pomysł z tymi alkomatami dla policji. Budżet Miasta również dokłada fundusze do policji i jest to bardzo dobre, ponieważ wszyscy korzystamy z pomocy tej jednostki. Tak dla zakupu alkomatów dla POLICJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elbląg to miasto ludności napływowej po roku 1945, różnego autoramentu i to widać, słychać i czuć do dzisiaj. W Olsztynie są Wilniuki, we Wrocławiu, Lwowiaki i tam jest lokalny patriotyzm i z tej społeczności jest kogo wzbierać do władz miasta. W Elblągu do dziś brak jest autentycznego zaangażowania obywateli w sprawy miasta. Są tylko oczekiwania, żądania i pretensje. To widoczne też jest we frekwencji w wyborach samorządowych. Na spotkaniach z Prezydentem Elbląga, poruszane są tylko partykularne, osobiste sprawy nikt nie włącza się w ogólną politykę rozwoju Miasta. Może młode, obecnie urodzone pokolenie da nadzieję Elblągowi. Na razie Elbląg jest miastem robotniczo-emeryckim w pretensjach z minionej epoki. Pobudka Obywatele!