Bo to BZDURA!!!!! Jakby bylo pytanie Czy chca Panstwo zostawic obecna nazwe tak jak dotychczas czy wyrazaja Panstwo chec zmiany na nowa nazwe ulicy? TO JEST SENS ANKIETY!!! Co za roznica teraz ulica to moze nazywac sie Myszki Miki lub Gwiezdnych Wojen!!! A idz Pan w PiSdu!!!
ankiety dostali tylko ci ktorzy slusznie odpowiedza zeby ratuszowi bylo wygodnie i jedynie slusznie tak jest ze wszystkim robia ankiete w jakiejs sprawie i pozniej juz wiedza do kogo wyslac a kogo pominac bo zawsze musi byc po mysli ratusza a z opinia to beda sie liczyc dopiero przed wyborami w walce o koryto a pozniej beda to mieli gdzies i tak jest z ankietami obojetnie na jaki temat by one byly ratusz pokazuje środkowy wyprostowany palec
Czy ankieta jest wystarczajcą podstawą uprawniającą do działań radnych (grupa radnych to Rada Miasta nasi przedstawiciele w samorządzie). Ankieta to tylko badanie, nie jest to podstawa do działań prawnych!!
Nazwa ankieta jest wieloznaczna. Pojęcie to używane jest w socjologii na określenie narzędzia badawczego, które wypełnia z reguły sam badany lub w jego imieniu tzw. „ankieter”. Znaczenie to kładzie przede wszystkim nacisk na sposób, całą procedurę zbierania materiałów. W innym znaczeniu ankietą określany jest kwestionariusz, formularz z zestawem pytań do badanego, na które udziela on pisemnej odpowiedzi. L. A. Gruszczyński zaproponował określenie „technika ankiety” na sposób zbierania danych socjologicznych oraz używanie nazwy „kwestionariusza ankiety” do określenia samego narzędzia badawczego stosowanego w technice wywiadu.
Kto zapłaci za wymianę dokumentów... np prawa Jazdy , które zawiera adres ? Kto zapłaci za czas poświęcony na wyminę pozostałych dokumentów, zmian w bankach, zmian umówi itd ....idiotyczna zmiana wprowadzająca zamieszanie i ogromną pracę do wykonania przez mieszkańców ..... _bez żadnej wartości dodanej_ ! Ja także mieszkam na Nalazków i żadna ankieta nie przyszła. Panie Prezydencie, zostawcie te nazwy w spokoju.
Dlaczego tego typu ankiety nie można przeprowadzić elektronicznie, tak jak w przypadku budżetu obywatelskiego ? Czyżby chmara informatyków urzędu była na wakacjach i nie ma tego komu przygotować ? Kiedy urzędasy zrozumieją, że to oni są dla mieszkańców, a nie na odwrót? Czyżby z powodu oszczędności zadrukowali te pół ryzy papieru przeznaczone na ankiety dla R.Nalazków - po jednej formatu A5 na mieszkanie albo dla picu - żeby nie było, że nie poinformowali mieszkańców (nic o nas bez nas) ?
A teraz leć człowieku z rodziną przez pół rozkopanego miasta, żeby pobrać ankietę z urzędu - koniecznie z CZERWONĄ pieczątką. PARANOJA !!!
Niby kto na Kruczkowskiego dostał ankiety?Nic nie było w skrzynce!
Bo to BZDURA!!!!! Jakby bylo pytanie Czy chca Panstwo zostawic obecna nazwe tak jak dotychczas czy wyrazaja Panstwo chec zmiany na nowa nazwe ulicy? TO JEST SENS ANKIETY!!! Co za roznica teraz ulica to moze nazywac sie Myszki Miki lub Gwiezdnych Wojen!!! A idz Pan w PiSdu!!!
ankiety dostali tylko ci ktorzy slusznie odpowiedza zeby ratuszowi bylo wygodnie i jedynie slusznie tak jest ze wszystkim robia ankiete w jakiejs sprawie i pozniej juz wiedza do kogo wyslac a kogo pominac bo zawsze musi byc po mysli ratusza a z opinia to beda sie liczyc dopiero przed wyborami w walce o koryto a pozniej beda to mieli gdzies i tak jest z ankietami obojetnie na jaki temat by one byly ratusz pokazuje środkowy wyprostowany palec
Czy ankieta jest wystarczajcą podstawą uprawniającą do działań radnych (grupa radnych to Rada Miasta nasi przedstawiciele w samorządzie). Ankieta to tylko badanie, nie jest to podstawa do działań prawnych!!
Nazwa ankieta jest wieloznaczna. Pojęcie to używane jest w socjologii na określenie narzędzia badawczego, które wypełnia z reguły sam badany lub w jego imieniu tzw. „ankieter”. Znaczenie to kładzie przede wszystkim nacisk na sposób, całą procedurę zbierania materiałów. W innym znaczeniu ankietą określany jest kwestionariusz, formularz z zestawem pytań do badanego, na które udziela on pisemnej odpowiedzi. L. A. Gruszczyński zaproponował określenie „technika ankiety” na sposób zbierania danych socjologicznych oraz używanie nazwy „kwestionariusza ankiety” do określenia samego narzędzia badawczego stosowanego w technice wywiadu.
Kto zapłaci za wymianę dokumentów... np prawa Jazdy , które zawiera adres ? Kto zapłaci za czas poświęcony na wyminę pozostałych dokumentów, zmian w bankach, zmian umówi itd ....idiotyczna zmiana wprowadzająca zamieszanie i ogromną pracę do wykonania przez mieszkańców ..... _bez żadnej wartości dodanej_ ! Ja także mieszkam na Nalazków i żadna ankieta nie przyszła. Panie Prezydencie, zostawcie te nazwy w spokoju.
CZEMU NIE MOZNA DAWAC KCIUKA W GORE LUB DOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????????????NAPRAWCIE TO.
Armii Ludowej nazwijmy ulica Biegu Wstecznego bo jak się wjedzie to nie ma innej możliwości poza cofaniem.
Ul. Wisławy Szymborskiej??? Ktoś tu sobie zakpił.
Dlaczego tego typu ankiety nie można przeprowadzić elektronicznie, tak jak w przypadku budżetu obywatelskiego ? Czyżby chmara informatyków urzędu była na wakacjach i nie ma tego komu przygotować ? Kiedy urzędasy zrozumieją, że to oni są dla mieszkańców, a nie na odwrót? Czyżby z powodu oszczędności zadrukowali te pół ryzy papieru przeznaczone na ankiety dla R.Nalazków - po jednej formatu A5 na mieszkanie albo dla picu - żeby nie było, że nie poinformowali mieszkańców (nic o nas bez nas) ? A teraz leć człowieku z rodziną przez pół rozkopanego miasta, żeby pobrać ankietę z urzędu - koniecznie z CZERWONĄ pieczątką. PARANOJA !!!