Szanowni państwo przestaniecie stawiać minusy dopiero jak sami zachorujecie , albo ktoś z waszej rodziny?. Już w lutym ma być głosowanie nad Ustawą i będzie marihuana lecznicza dostępna na receptę tak jak w Czechach.Jeszcze raz brawo Kukiz"15.
Marian z kukiza - jesteś pierwszy na liście do testowania tej maryśki. Możesz się jej nawąchać do woli przysiadłszy przy zagajniku obok (przed) restauracją Myśliwska w Bażantarni - legalnie i nie niepokojony przez niewidomych stróżów "prawa" - pilnuja spokojnej konsumpcji. Marihuana jest potrzebna i to żadne osiągnięcie jej legalizacja. Ważniejszy problem - zasadniczy - to zarządzanie ochroną zdrowia na wszystkich szczeblach i jej finansowanie. Dlaczego prywatne kliniki i przychodnie zarabiają, płacą personelowi i nie ma zamordyzmu? Bo liczy się fachowość a nie przykrywanie terrorem nieudolności menedżerskich. Każdy ma robić to co potrafi a nie znać się na wszystkim lub zastępować każdego. Po maryśce wizja ochrony zdrowia będzie jaśniejsza? Kukiz ma doświadczenie.
Ten komentarz jest na tyle złośliwy, że wystarczy napisać oby ta" maryśka" Tobie nie była potrzebna. Jaj jej nie muszę testować , o ile będzie mi potrzebna też dostane na receptę, pa.
Jedyny ratunek to wymiana Dyrekcji z PO , na człónków PiS , tylko może być problem , bo wszyscy są już w Radach Nadzorczych .
A swoją drogą ilekroć w trakcie wizyty u jedynego obecnie lekarza w przychodni chirurgii naczyniowej widze jego chanskie i bezczelne traktowanie pacjenta , jakby pracowal tam za karę , zastanawiam się ile musieliby zarabiać , by traktować nas właściwie.
Stefanku - ten lekarz nie musi dbać o pacjenta, bo lekarzowi płacą za "bycie". a pacjent i tak się przyczołga bo nie ma alternatywy. Wbrew uporowi kukizowców - został im jedyny postulat wyborczy którym chcą utrzymać elektorat - marihuana jest ważna , ale to problem administracyjny ministra i lobby popierającego dilerów narkotyków w RP. Ważniejsze jest zarządzanie = jego reforma na lata, a nie prowizorka. Nie wolno obsadzać w zarządzaniu CZŁONKÓW ! Potrzebni są ludzie rozumiejący zysk i dobro pacjenta przy całym poszanowaniu personelu. Są europejskie wzorce , ale one znoszą korupcję, wdzięczność, sobiepaństwo, zamordyzm i , jak mówisz, ryk na pacjenta.Pacjent przynosi zarobek i to medyk zarządzający musi zrozumieć. Pacjent nie ma alternatywy - jego składkę zabiera państwo i wydaje jak chce
Szanowni państwo przestaniecie stawiać minusy dopiero jak sami zachorujecie , albo ktoś z waszej rodziny?. Już w lutym ma być głosowanie nad Ustawą i będzie marihuana lecznicza dostępna na receptę tak jak w Czechach.Jeszcze raz brawo Kukiz"15.
Marian z kukiza - jesteś pierwszy na liście do testowania tej maryśki. Możesz się jej nawąchać do woli przysiadłszy przy zagajniku obok (przed) restauracją Myśliwska w Bażantarni - legalnie i nie niepokojony przez niewidomych stróżów "prawa" - pilnuja spokojnej konsumpcji. Marihuana jest potrzebna i to żadne osiągnięcie jej legalizacja. Ważniejszy problem - zasadniczy - to zarządzanie ochroną zdrowia na wszystkich szczeblach i jej finansowanie. Dlaczego prywatne kliniki i przychodnie zarabiają, płacą personelowi i nie ma zamordyzmu? Bo liczy się fachowość a nie przykrywanie terrorem nieudolności menedżerskich. Każdy ma robić to co potrafi a nie znać się na wszystkim lub zastępować każdego. Po maryśce wizja ochrony zdrowia będzie jaśniejsza? Kukiz ma doświadczenie.
Ten komentarz jest na tyle złośliwy, że wystarczy napisać oby ta" maryśka" Tobie nie była potrzebna. Jaj jej nie muszę testować , o ile będzie mi potrzebna też dostane na receptę, pa.
a co w innych szpitalikach?
To w Niemczech osobno pracuje lekarz państwowy i osobno prywatny? Nie może jak u nas być i tu, i tu? Jest tam jakoś inaczej jak czytam.
Jedyny ratunek to wymiana Dyrekcji z PO , na człónków PiS , tylko może być problem , bo wszyscy są już w Radach Nadzorczych . A swoją drogą ilekroć w trakcie wizyty u jedynego obecnie lekarza w przychodni chirurgii naczyniowej widze jego chanskie i bezczelne traktowanie pacjenta , jakby pracowal tam za karę , zastanawiam się ile musieliby zarabiać , by traktować nas właściwie.
Stefanku - ten lekarz nie musi dbać o pacjenta, bo lekarzowi płacą za "bycie". a pacjent i tak się przyczołga bo nie ma alternatywy. Wbrew uporowi kukizowców - został im jedyny postulat wyborczy którym chcą utrzymać elektorat - marihuana jest ważna , ale to problem administracyjny ministra i lobby popierającego dilerów narkotyków w RP. Ważniejsze jest zarządzanie = jego reforma na lata, a nie prowizorka. Nie wolno obsadzać w zarządzaniu CZŁONKÓW ! Potrzebni są ludzie rozumiejący zysk i dobro pacjenta przy całym poszanowaniu personelu. Są europejskie wzorce , ale one znoszą korupcję, wdzięczność, sobiepaństwo, zamordyzm i , jak mówisz, ryk na pacjenta.Pacjent przynosi zarobek i to medyk zarządzający musi zrozumieć. Pacjent nie ma alternatywy - jego składkę zabiera państwo i wydaje jak chce