Zastanawia mnie fakt że w szpitalu w poradni specjalistycznej - praktycznie każdej bo i nawet z dzieckiem byłem u alergologa więc widziałem że jest to samo - kolejka do specjalisty około pół roku a lekarz przyjmuje bez kolejki prywatnie w gabinetach szpitala w godzinach kiedy mógłby przyjmować pacjentów na NFZ
Czemu miasto 120 tys. mieszkańców ma jednego lekarza alergologa dziecięcego ? czemu nie ma w naszym mieście kardiologa dziecięcego ? czemu z dzieckiem do nefrologa muszę jeździć do Gdańska ? WSTYD
Najwyższy czas oddzielić leczenie prywatne od leczenia z NFZ. Powszechnie wszystkim wiadomo, ze najpierw idzie się do lekarza prywatnie żeby potem być przyjętym na leczenie szpitalne. Kiedy pan Minister zajmie się tą sprawą. w Niemczech jest rozdział - lekarz prywatny - lekarz państwowy, kiedy u Nas tak będzie. Bo wtedy będzie jedna kolejka i nie będzie w szpitalach tych prywatnych sal.
Poczekajcie elblongi -dzięki waszej dobrej zmianie niedługo nie będzie prawie w ogóle specjalistów- poczytajcie,jakie zmiany się szykują. Na marsze protestacyjne nie pójdą lekarze-tylko pacjenci.Już niedługo.
`ed na NFZ nie przyjmie bo kontrakt nie pozwala. Zapytaj jeszcze ile z tej wniesionej przez Ciebie opłaty za wizytę dostaje szpital tytułem odnajmu gabinetu, napisz ile razy dostałaś rachunek za to badanie. Zapytaj tez ilu takich "prywaciarzy" w państwowym gabinecie. w ramach płatnego dyżuru ukarała dyrekcja za takie działanie. I na koniec, jak już poznasz odpowiedzi, napisz nam kto Twoim zdaniem odpowiada za taką patologię
ursus i ryjup święte słowa, ona zamiast się pokazywać z tym leniem Wcisło to powinna się zająć szpitalem a jak nie to fora ze dwora i niech dadzą kogoś młodego, bo ta to tylko przyspawana do stołka, jestem ciekawa ile ona zarabia miesięcznie?
To nic szczególnego - tak jest od zawsze . To nie jest szpital a nędzna fabryka w której coraz bardziej śmierdzi - to nie przenośnia lub podtekst - autentyczny fetor w budynku i na oddziałach. Smród zarządzania zamordystycznego też jest od lat. Kto inaczej widzi szpital = poprawnie i dla pacjenta - musi odejść. Lekarz niewolnik na polecenia dyrekcji "dyżuruje" jednocześnie w kilku miejscach narażając wszędzie życie pacjentów i swoją wolność. Woluntaryzm i spolegliwi "zarządcy" oddziałów. Wszyscy umoczeni (kredyty, błędy lekarskie, postawa etyczna) zawsze będą siedzieć cicho i usłużnie udawać przyjaciół puchatka. Folwark na parkingu, folwark w gabinetach i izbie przyjęć - sor, folwark na oddziałach. Lekarz mógłby mieć kontrakt w listopadzie na nowy rok, ale po co? Teraz podpisze albo odchod
Zastanawia mnie fakt że w szpitalu w poradni specjalistycznej - praktycznie każdej bo i nawet z dzieckiem byłem u alergologa więc widziałem że jest to samo - kolejka do specjalisty około pół roku a lekarz przyjmuje bez kolejki prywatnie w gabinetach szpitala w godzinach kiedy mógłby przyjmować pacjentów na NFZ
Czemu miasto 120 tys. mieszkańców ma jednego lekarza alergologa dziecięcego ? czemu nie ma w naszym mieście kardiologa dziecięcego ? czemu z dzieckiem do nefrologa muszę jeździć do Gdańska ? WSTYD
Najwyższy czas oddzielić leczenie prywatne od leczenia z NFZ. Powszechnie wszystkim wiadomo, ze najpierw idzie się do lekarza prywatnie żeby potem być przyjętym na leczenie szpitalne. Kiedy pan Minister zajmie się tą sprawą. w Niemczech jest rozdział - lekarz prywatny - lekarz państwowy, kiedy u Nas tak będzie. Bo wtedy będzie jedna kolejka i nie będzie w szpitalach tych prywatnych sal.
Poczekajcie elblongi -dzięki waszej dobrej zmianie niedługo nie będzie prawie w ogóle specjalistów- poczytajcie,jakie zmiany się szykują. Na marsze protestacyjne nie pójdą lekarze-tylko pacjenci.Już niedługo.
`ed na NFZ nie przyjmie bo kontrakt nie pozwala. Zapytaj jeszcze ile z tej wniesionej przez Ciebie opłaty za wizytę dostaje szpital tytułem odnajmu gabinetu, napisz ile razy dostałaś rachunek za to badanie. Zapytaj tez ilu takich "prywaciarzy" w państwowym gabinecie. w ramach płatnego dyżuru ukarała dyrekcja za takie działanie. I na koniec, jak już poznasz odpowiedzi, napisz nam kto Twoim zdaniem odpowiada za taką patologię
ursus i ryjup święte słowa, ona zamiast się pokazywać z tym leniem Wcisło to powinna się zająć szpitalem a jak nie to fora ze dwora i niech dadzą kogoś młodego, bo ta to tylko przyspawana do stołka, jestem ciekawa ile ona zarabia miesięcznie?
TO WINA PANI DYREKTOR, POSEŁ GELERT!!!
Chcieliście rzadów PIs to macie...
To nie wina lekarza ,że nie może przyjąć wiecej osob po prostu NFZ nie daje tyle pieniedzy ile potrzeba
To nic szczególnego - tak jest od zawsze . To nie jest szpital a nędzna fabryka w której coraz bardziej śmierdzi - to nie przenośnia lub podtekst - autentyczny fetor w budynku i na oddziałach. Smród zarządzania zamordystycznego też jest od lat. Kto inaczej widzi szpital = poprawnie i dla pacjenta - musi odejść. Lekarz niewolnik na polecenia dyrekcji "dyżuruje" jednocześnie w kilku miejscach narażając wszędzie życie pacjentów i swoją wolność. Woluntaryzm i spolegliwi "zarządcy" oddziałów. Wszyscy umoczeni (kredyty, błędy lekarskie, postawa etyczna) zawsze będą siedzieć cicho i usłużnie udawać przyjaciół puchatka. Folwark na parkingu, folwark w gabinetach i izbie przyjęć - sor, folwark na oddziałach. Lekarz mógłby mieć kontrakt w listopadzie na nowy rok, ale po co? Teraz podpisze albo odchod