Problem służb to taka Pani Iza co się udziela. Po stopniu można poznać że ma ok 6 lat służby i "pracuje" w służbach prasowych nie mając pojęcia o służbie w Policji. Albo tato wysoko albo wie komu usiąść na kolanach...Co taki balast wie o służbie jak przestępcę widział w serialu Komisarz Alex?
Jestem/byłem w sumie już tzw robolem. Miałem normalnych przełożonych,którzy potrafi podejmować decyzje no i tych którzy trzymali się stołka dwoma rękoma . Cała prawda to najważniejsze : statystyki , karty zaponania, decyzje przełożonaych , zakłamywanie rzeczywistości , braki ( aut ,wszelakiego sprzetu , solidnych szkoleń, brak nagród ,szacunku, wspracia , psychologów dla policjantów ) , brak jasnej ściezki awansu, bezsilność co do postępowań adwokatur ( każdy wie o czym piszę), szanowanie przez przełożonych, adwokatury , Łagodne traktowanie przez SR . Reasumującreforma zaproponowanan przez poprzednia władzejest jak bomba z opuznionym zapłonem . Sytuacja będzie tak naprawde tragiczna za 3 -4 lata , zobaczyma ile wytrzyma nie obrazajac nikogo pokolenie 25 plus. Powodzenia . Polecam jest ok
Niech się teraz wypowiedzą ci co się przechwalali jakie to kolejki chętnych do służby są do komend!!!!Jaka stała pensja i praca,chwiejne decyzje przełożonych,polityków!!!Ciągła nagonka medialna szukająca sensacji-nikomu nie zależy później wyjaśnienie prawdy czy zawinili funkcjonariusze czy nie lepiej ich poświęcić i pozostawić samych sobie;jak trędowatych.Teraz niepewna przyszłość wysokości emerytury...Tylko pewną wysoką emeryturę ma dowództwo bo rozstają się ze służbą z wysoką odprawą,podwyższonymi dodatkami na maksa-dla nich są pieniądze żeby nie zbiednieli na emce!!!Później w mediach podaje się średnią emeryturę w służbach na poziomie 4500 złotych netto i wku.wia się społeczeństwo. Ciekawe kto przyjdzie na pierwszą linię do pracy-czekamy!!!!
Służba w policji dla masochistów. Chore układy, śmieszne zarobki a emerytury godziwe to mają ludzie na stołkach a nie dzielnicowy, patrolowiec czy nawet detektyw. O chorych wymaganiach i stresie nie wspominam. W policji rządzi statystyka i wszystko jest temu podporządkowane. Wystarczy śledzić media, by wyciągnąć wnioski. I jak jest tak dobrze w policji to dlaczego uciekają z tego raju.
Problem służb to taka Pani Iza co się udziela. Po stopniu można poznać że ma ok 6 lat służby i "pracuje" w służbach prasowych nie mając pojęcia o służbie w Policji. Albo tato wysoko albo wie komu usiąść na kolanach...Co taki balast wie o służbie jak przestępcę widział w serialu Komisarz Alex?
Jestem/byłem w sumie już tzw robolem. Miałem normalnych przełożonych,którzy potrafi podejmować decyzje no i tych którzy trzymali się stołka dwoma rękoma . Cała prawda to najważniejsze : statystyki , karty zaponania, decyzje przełożonaych , zakłamywanie rzeczywistości , braki ( aut ,wszelakiego sprzetu , solidnych szkoleń, brak nagród ,szacunku, wspracia , psychologów dla policjantów ) , brak jasnej ściezki awansu, bezsilność co do postępowań adwokatur ( każdy wie o czym piszę), szanowanie przez przełożonych, adwokatury , Łagodne traktowanie przez SR . Reasumującreforma zaproponowanan przez poprzednia władzejest jak bomba z opuznionym zapłonem . Sytuacja będzie tak naprawde tragiczna za 3 -4 lata , zobaczyma ile wytrzyma nie obrazajac nikogo pokolenie 25 plus. Powodzenia . Polecam jest ok
Niech się teraz wypowiedzą ci co się przechwalali jakie to kolejki chętnych do służby są do komend!!!!Jaka stała pensja i praca,chwiejne decyzje przełożonych,polityków!!!Ciągła nagonka medialna szukająca sensacji-nikomu nie zależy później wyjaśnienie prawdy czy zawinili funkcjonariusze czy nie lepiej ich poświęcić i pozostawić samych sobie;jak trędowatych.Teraz niepewna przyszłość wysokości emerytury...Tylko pewną wysoką emeryturę ma dowództwo bo rozstają się ze służbą z wysoką odprawą,podwyższonymi dodatkami na maksa-dla nich są pieniądze żeby nie zbiednieli na emce!!!Później w mediach podaje się średnią emeryturę w służbach na poziomie 4500 złotych netto i wku.wia się społeczeństwo. Ciekawe kto przyjdzie na pierwszą linię do pracy-czekamy!!!!
Służba w policji dla masochistów. Chore układy, śmieszne zarobki a emerytury godziwe to mają ludzie na stołkach a nie dzielnicowy, patrolowiec czy nawet detektyw. O chorych wymaganiach i stresie nie wspominam. W policji rządzi statystyka i wszystko jest temu podporządkowane. Wystarczy śledzić media, by wyciągnąć wnioski. I jak jest tak dobrze w policji to dlaczego uciekają z tego raju.
Dlaczego? 25 lat pracy i 55 lat wieku, wtedy emka,,,, strzał w kolano , który teraz zbiera żniwa
Niech zrobią porządek z tym multiselekcie to bendą ludzie do pracy