heh to jest chamstwo - wolą robić takie bzdetne spotkania, ćwiczyć debilizm, robicz siebie jelopów, a wystarczyloby aby przestali swoich pracownikow traktować jak niewolników tylko własnie jak pracownikow - nie mieliby wtedy problemu z pracownikami Ps. co za szkoły chcą uczyć swoich uczniów na "kariere" u wojcika w stolarnii? Jenyniech rodzice strzeżą swoje dzieci od takich szkół!
pewnie, że dla ciebie fajne, gadżeciki się dostało, zamiast pracować z dziećmi, posiedziało się bezczynnie. Nie o spotkanie chodzi, tylko o kształcenie stolarzy - fachowców, a nie pozyskiwanie taniej siły roboczej. Czy pakowacz to stolarz????
Pracować trzeba wszędzie, ale nie oszukujmy się, praca u Wójcika to typowe zap...rdalanie za tyle, ile zarobi kasjer na pełen etat w Biedronce! Tam nie ma żadnych stolarzy! Są "fizyczni" do wkładania i odbierania elementów-płyt, pakowania etc. I niech was nie zwiodą ładne słówka. Tam, za 8-9zł/h zap...rdalasz tak, że zapomnisz jak się nazywasz. Dotyczy to przede wszystkim pomocników operatorów maszyn. Płaca hańba!!! Istnieją tylko dlatego, że Elbląg, to zaścianek, gdzie o pracę trudno i świetnie ten fakt wykorzystują, płacąc ludziom tyle, aby nie zdechli. Mam nadzieję, że kiedy już zbudują S7, to wszyscy młodzi szybko znajdą pracę w Trójmieście, gdzie dojadą w trzy kwadranse, a zarobią dwa razy tyle za swoją ciężką pracę. Dlaczego Wójcik ciągle szuka pracowników? Bo o nich nie dba !!!
Więcej dniówki mam w Norwegii, niż płacą miesięcznie w tym grajdole.
Czy możesz zaspokoić moją (i nie tylko) ciekawość - a kto tu pracuje? Bo to bardzo, bardzo ciekawe!
Mi się podobało. Fajne spotkanie.Szkoda,że piszą ci,co nie byli.
heh to jest chamstwo - wolą robić takie bzdetne spotkania, ćwiczyć debilizm, robicz siebie jelopów, a wystarczyloby aby przestali swoich pracownikow traktować jak niewolników tylko własnie jak pracownikow - nie mieliby wtedy problemu z pracownikami Ps. co za szkoły chcą uczyć swoich uczniów na "kariere" u wojcika w stolarnii? Jenyniech rodzice strzeżą swoje dzieci od takich szkół!
Jeśli Polak i katolik to napewno pracoholik. Brylowanie w internecie nie zastąpi płacy przecie!/:):);)
...
pewnie, że dla ciebie fajne, gadżeciki się dostało, zamiast pracować z dziećmi, posiedziało się bezczynnie. Nie o spotkanie chodzi, tylko o kształcenie stolarzy - fachowców, a nie pozyskiwanie taniej siły roboczej. Czy pakowacz to stolarz????
Pracować trzeba wszędzie, ale nie oszukujmy się, praca u Wójcika to typowe zap...rdalanie za tyle, ile zarobi kasjer na pełen etat w Biedronce! Tam nie ma żadnych stolarzy! Są "fizyczni" do wkładania i odbierania elementów-płyt, pakowania etc. I niech was nie zwiodą ładne słówka. Tam, za 8-9zł/h zap...rdalasz tak, że zapomnisz jak się nazywasz. Dotyczy to przede wszystkim pomocników operatorów maszyn. Płaca hańba!!! Istnieją tylko dlatego, że Elbląg, to zaścianek, gdzie o pracę trudno i świetnie ten fakt wykorzystują, płacąc ludziom tyle, aby nie zdechli. Mam nadzieję, że kiedy już zbudują S7, to wszyscy młodzi szybko znajdą pracę w Trójmieście, gdzie dojadą w trzy kwadranse, a zarobią dwa razy tyle za swoją ciężką pracę. Dlaczego Wójcik ciągle szuka pracowników? Bo o nich nie dba !!!