bardziej obchodzimy rocznicę napaści [agresji] , aniżeli rocznice wyzwolenia tym bardziej iż Elbląg był wówczas bardziej niemieckojęzyczny....... , a po wyzwoleniu już bardziej polskojęzyczny , coś widać w tym jest...... , nie ważne kto wyzwolił ,ważne kto napadł ....... a w rocznicę 1 września jest odwrotnie , już o rocznicy zakończenia wojny nie wspomnę.......
Sycz syn banderowca (PO) , Wilk (PIS), Pruszak(PIS), Anna Szczepańska(pracownik biura poselskiego Wilka) z Elbląskich Patriotów w jednym szeregu pięknie pięknie
ja - masz całkowitą rację, też to co roku zauważam - jak widać ruska propaganda wiecznie żywa, a jakby tego było mało, to zawsze pojawiają się takie zdRadzieckie Franciszki itp.
Gościnność polskich elit granicząca z wariactwem - skłócenie z każdym sąsiadem, wywijanie szabelką, konna mocarstwowość cywilizacyjnie grunwaldzka, rekord świata w ucieczce za granicę, honorowe pozostawienie narodu na pastwę okupantów. Po tylu latach zakłamanie idzie jeszcze dalej i ma usprawiedliwić szaleństwa aktualnej władzy i nerona wielolicusa szczególnie. Apel smoleński bardzo pasuje w tym miejscu. Ponadto Elbląg i jego mieszany i wstrząśnięty lud bardzo liczebnie gromadzi się w miejscach bardzo eksponowanych - Plac Jagiellończyka przy "pomniku" smutnego pana z cementu, gdzie nawet nie ma jak postawić znicza i wieńca - wszystko metodą "na glebę. Pomnik podziemia - podobnie. Krzyż - jak poprzednio. Elbląg ma piękny i gustowny obelisk na Placu Konstytucji - mimo, że powstał w komunie.
Tłumy zjednoczonych elblążan - taki widok , to powód do zastanowienia. Kilku gapiów , partyjniacy z reklamą, dzieciaki ze sztandarami wysłane przez wystraszonego we dyrektora, wojsko z największą trąbą. Pewnie więcej by przyszło "patriotów" w celu uczczenia byłych elbląskich zakładów pracy zlikwidowanych demokratycznie. Elbląg potrzebuje jednego miejsca na swój lokalny patriotyzm, a nie bieganie "z kąta w kąt". Elbląg potrzebuje też spontanicznych, normalnych zadowolonych twarzy na manifestacjach, a nie ciągle te same postaci w postawie obłudy, koryciarstwa i na pokaz - jak w kościele. Patriotyzm buduje się na prawdzie a nie na manifestacjach na pokaz i wg. trzeciej prawdy. Usein Bolt by nie dogonił Mościckiego, Rydza, Hlonda, ... . A naród został na żer okupantów.
Dlaczego tam jest i przemawia niejaki Sycz Miron? Cóż on manifestuje? Przecież kilkutygodniowe rezanie na Wołyniu w wykonaniu jego przodków pochłonęło więcej ofiar niż kampania wrześniowa. Ten ktoś walczył o zakaz nazywania rzezi wołyńskiej ludobójstwem ukraińców na Polakach. On pasuje pod Pomnikiem Katyńskim i w tym dniu jak siodło chrumkaczowi. Miejcie umiar organizatorzy, skoro indywidua go nie mają. Sycz, tyma i inni z kurenia zabiegają o przyłączenie Galicji do ukralandu. To tak jakby neonaziści niemieccy wygłaszali mowy w Warszawie 01 sierpnia. Umiar, uczciwość i szacunek.
ukrainiec SYCZ w pierwszym szeregu - Narod , ktory nie zna , lub nie chce znac swojej histori i nie walczy o pamiec o niej - NIE PRZETRWA
bardziej obchodzimy rocznicę napaści [agresji] , aniżeli rocznice wyzwolenia tym bardziej iż Elbląg był wówczas bardziej niemieckojęzyczny....... , a po wyzwoleniu już bardziej polskojęzyczny , coś widać w tym jest...... , nie ważne kto wyzwolił ,ważne kto napadł ....... a w rocznicę 1 września jest odwrotnie , już o rocznicy zakończenia wojny nie wspomnę.......
Sycz syn banderowca (PO) , Wilk (PIS), Pruszak(PIS), Anna Szczepańska(pracownik biura poselskiego Wilka) z Elbląskich Patriotów w jednym szeregu pięknie pięknie
ja - masz całkowitą rację, też to co roku zauważam - jak widać ruska propaganda wiecznie żywa, a jakby tego było mało, to zawsze pojawiają się takie zdRadzieckie Franciszki itp.
Gościnność polskich elit granicząca z wariactwem - skłócenie z każdym sąsiadem, wywijanie szabelką, konna mocarstwowość cywilizacyjnie grunwaldzka, rekord świata w ucieczce za granicę, honorowe pozostawienie narodu na pastwę okupantów. Po tylu latach zakłamanie idzie jeszcze dalej i ma usprawiedliwić szaleństwa aktualnej władzy i nerona wielolicusa szczególnie. Apel smoleński bardzo pasuje w tym miejscu. Ponadto Elbląg i jego mieszany i wstrząśnięty lud bardzo liczebnie gromadzi się w miejscach bardzo eksponowanych - Plac Jagiellończyka przy "pomniku" smutnego pana z cementu, gdzie nawet nie ma jak postawić znicza i wieńca - wszystko metodą "na glebę. Pomnik podziemia - podobnie. Krzyż - jak poprzednio. Elbląg ma piękny i gustowny obelisk na Placu Konstytucji - mimo, że powstał w komunie.
Tłumy zjednoczonych elblążan - taki widok , to powód do zastanowienia. Kilku gapiów , partyjniacy z reklamą, dzieciaki ze sztandarami wysłane przez wystraszonego we dyrektora, wojsko z największą trąbą. Pewnie więcej by przyszło "patriotów" w celu uczczenia byłych elbląskich zakładów pracy zlikwidowanych demokratycznie. Elbląg potrzebuje jednego miejsca na swój lokalny patriotyzm, a nie bieganie "z kąta w kąt". Elbląg potrzebuje też spontanicznych, normalnych zadowolonych twarzy na manifestacjach, a nie ciągle te same postaci w postawie obłudy, koryciarstwa i na pokaz - jak w kościele. Patriotyzm buduje się na prawdzie a nie na manifestacjach na pokaz i wg. trzeciej prawdy. Usein Bolt by nie dogonił Mościckiego, Rydza, Hlonda, ... . A naród został na żer okupantów.
Dlaczego tam jest i przemawia niejaki Sycz Miron? Cóż on manifestuje? Przecież kilkutygodniowe rezanie na Wołyniu w wykonaniu jego przodków pochłonęło więcej ofiar niż kampania wrześniowa. Ten ktoś walczył o zakaz nazywania rzezi wołyńskiej ludobójstwem ukraińców na Polakach. On pasuje pod Pomnikiem Katyńskim i w tym dniu jak siodło chrumkaczowi. Miejcie umiar organizatorzy, skoro indywidua go nie mają. Sycz, tyma i inni z kurenia zabiegają o przyłączenie Galicji do ukralandu. To tak jakby neonaziści niemieccy wygłaszali mowy w Warszawie 01 sierpnia. Umiar, uczciwość i szacunek.