Nie zwalniać tylko klasy szkolne wreszcie podzielić by nie były tak liczne .CZY to takie trudne.Za komuny były liczne klasy teraz można to zminić i wygodniej bedzie nauczycielom i uczniom.a może w tym UM zróbcie przesiew jest was za dużo i jeszcze pseudo-doradców zatrudniacie za 7000.WSTYD.
Teraz przyszedł czas aby nauczyciele pokazali co jest warta ich nauka i szybko dostosowali swoje zdolności do rynku pracy. " Niech wezmą interesy w swoje ręce" itp. Nie można żyć z uczenia niepotrzebnych zawodów.
Zwolnijcie tych co uczą po tym jak doszli do roli nauczyciela bez szkół .Obecnie nauczyciel musi znać jezyki obce biegle i sam być po studiach konkretnych.A jak jest widzimy kursy itp.
jest to zawsze przykra i trudna sytuacja dla osób tracących pracę. Ale w czym lepsi są nauczyciele od innych pracujących ludzi. Czy ktoś się martwi, jak zwalniają murarza, ekspedientkę, księgową, piekarza itd. Wszystkim potrzebna praca, a jakoś nikt nie lamentuje w mediach jak innych zwalniają. Więc w czym inni są nauczyciele, że trzeba im zapewnić pracę? Trudno niech się przekwalifikują, tak jak to robią inni. Takie życie, czasem miłe i przyjemne, a czasem brutalne.
Nie zwalniać tylko klasy szkolne wreszcie podzielić by nie były tak liczne .CZY to takie trudne.Za komuny były liczne klasy teraz można to zminić i wygodniej bedzie nauczycielom i uczniom.a może w tym UM zróbcie przesiew jest was za dużo i jeszcze pseudo-doradców zatrudniacie za 7000.WSTYD.
Teraz przyszedł czas aby nauczyciele pokazali co jest warta ich nauka i szybko dostosowali swoje zdolności do rynku pracy. " Niech wezmą interesy w swoje ręce" itp. Nie można żyć z uczenia niepotrzebnych zawodów.
Zwolnijcie tych co uczą po tym jak doszli do roli nauczyciela bez szkół .Obecnie nauczyciel musi znać jezyki obce biegle i sam być po studiach konkretnych.A jak jest widzimy kursy itp.
jest to zawsze przykra i trudna sytuacja dla osób tracących pracę. Ale w czym lepsi są nauczyciele od innych pracujących ludzi. Czy ktoś się martwi, jak zwalniają murarza, ekspedientkę, księgową, piekarza itd. Wszystkim potrzebna praca, a jakoś nikt nie lamentuje w mediach jak innych zwalniają. Więc w czym inni są nauczyciele, że trzeba im zapewnić pracę? Trudno niech się przekwalifikują, tak jak to robią inni. Takie życie, czasem miłe i przyjemne, a czasem brutalne.
Mówi się, że jeśli ktoś jest od wszystkiego to znaczy od niczego. Nauczyciel po podyplomówce, porażka
Ja jestem nr 22 ale o mnie nikt nie pamięta... i dobrze...