stojac przy tej kamienicy marszalka na plk dabka i chcac przejsc na druga strone do shella w momencie gdy zapala sie zielone dla pieszych to wciaz jada auta od strony brzeskiej. czy musi dojsc do tragedii abuy ktos to zmienil? juz kilkanascie razy w8dzialem sytuacje jak babki i matki z dziecmi wchodza pod samochody cudem unikajac potracenia. caly elblaski departament drog i mostow nadaje sie do wywalenie. to stare lesne dziadki i baby sieddzace tam od czasow sloniny
Wjazd z Bema w Kościuszki - zabrakło farby na kilkadziesiąt metrów linii przerywanej, rozdzielającej pasy. Tam jest niebezpiecznie, bo wielu miszczów jeździ środkiem ulicy. Następny przykład: Skrzyżowanie Rawska - Łęczycka, poszerzono jezdnię, aby zmieściły się dwa samochody obok siebie (jedni skręcają w lewo w kierunku Łęczyckiej, drudzy jadą prosto w Rawską). Tylko zabrakło pomalowanych pasów. Przyjezdni, nie wiedzą, o co chodzi? Ten stan już trwa od wielu miesięcy. Czy urzędnicy widzą, co dzieje się w mieście?
rr na kosciuszki sam jade srodkiem i nikt mnie nie wygodni na prawo czy lewo. powod? obydwa pobocza pozapadane ,pozapadane studzienki i dziury. jak mi te łajzy z departamentu drog i mostow dadza na remont zawieszenia, prostowanie felg to zaczne jezdzic blizej krawedzi. a teraz jade srodkiem inaczej sie tam nie da
A ja chciałbym przypomnieć "debilne oznaczenie poziome" na skrzyżowaniu Szymanowskiego i Moniuszki. Ten stan trwa parę lat, i jest odnawiany. Sensu zero. kto rozsądny jadąc w kierunku szpitala będzie wykonywał nakazane wolty,- skoro można jechać na wprost, nikomu zagrażając. Interpelowałem kiedyś w tej sprawie do radnego Kuli (?- może już nie radnego?) jednak efekt żaden. - Nadal ten bzdet malują. Chciałbym, by za tą czerwoną farbę ktoś "kompetentny" zapłacił
A tak naprawdę chodzi o kasę. WORD pewnie oblewa na takich bublach masę osób, tak jak było to kiedyś na skrzyżowaniu Wspólnej i Sienkiewicza, gdzie droga została poprawnie oznaczona dopiero po latach. Do tego czasu była maszynką do zarabiania pieniędzy na egzaminach.
Może ktoś przyjrzy się działaniu świateł na Browarnej przed zjazdem w Lubranieką. Wysiadam z tramwaju, podchodzę do słupka, wciskam przycisk i ... tutaj niespodzianka. Miej więcej raz na 12 razy występuje dziwna sytuacja: widzę że kierowcom włącza się zółte a później czerwone swiatło to wiem ze za moment będę miał zielone; wyciągam nogę do przodu i niespodzianka, a nadal mam czerwone a kierowcom błyskawicznie zmienia się na zielone. Jakiś debil ustawiał sterowniki na tym skrzyzowaniu, bo nie sprawdził roboty po sobie. A gdzie nadzór. Czekacie na wypadek i usprawiedliwienie ze nikt Wam nie zgłaszał problemu.
a sygnalizacja świetlna ? inteligent musiał to ustawić
Na rondach były znaki poziome obecnie brak.Dlaczego.
stojac przy tej kamienicy marszalka na plk dabka i chcac przejsc na druga strone do shella w momencie gdy zapala sie zielone dla pieszych to wciaz jada auta od strony brzeskiej. czy musi dojsc do tragedii abuy ktos to zmienil? juz kilkanascie razy w8dzialem sytuacje jak babki i matki z dziecmi wchodza pod samochody cudem unikajac potracenia. caly elblaski departament drog i mostow nadaje sie do wywalenie. to stare lesne dziadki i baby sieddzace tam od czasow sloniny
Wjazd z Bema w Kościuszki - zabrakło farby na kilkadziesiąt metrów linii przerywanej, rozdzielającej pasy. Tam jest niebezpiecznie, bo wielu miszczów jeździ środkiem ulicy. Następny przykład: Skrzyżowanie Rawska - Łęczycka, poszerzono jezdnię, aby zmieściły się dwa samochody obok siebie (jedni skręcają w lewo w kierunku Łęczyckiej, drudzy jadą prosto w Rawską). Tylko zabrakło pomalowanych pasów. Przyjezdni, nie wiedzą, o co chodzi? Ten stan już trwa od wielu miesięcy. Czy urzędnicy widzą, co dzieje się w mieście?
rr na kosciuszki sam jade srodkiem i nikt mnie nie wygodni na prawo czy lewo. powod? obydwa pobocza pozapadane ,pozapadane studzienki i dziury. jak mi te łajzy z departamentu drog i mostow dadza na remont zawieszenia, prostowanie felg to zaczne jezdzic blizej krawedzi. a teraz jade srodkiem inaczej sie tam nie da
A ja jeżdżę tak przez Kościuszki przez dębicki którzy parkują na krawezniku I boję się ze im lusterka pourywam
A ja chciałbym przypomnieć "debilne oznaczenie poziome" na skrzyżowaniu Szymanowskiego i Moniuszki. Ten stan trwa parę lat, i jest odnawiany. Sensu zero. kto rozsądny jadąc w kierunku szpitala będzie wykonywał nakazane wolty,- skoro można jechać na wprost, nikomu zagrażając. Interpelowałem kiedyś w tej sprawie do radnego Kuli (?- może już nie radnego?) jednak efekt żaden. - Nadal ten bzdet malują. Chciałbym, by za tą czerwoną farbę ktoś "kompetentny" zapłacił
Najlepiej została oznakowana ulica Łodzka proszę przyjechać i zobaczyć ,
A tak naprawdę chodzi o kasę. WORD pewnie oblewa na takich bublach masę osób, tak jak było to kiedyś na skrzyżowaniu Wspólnej i Sienkiewicza, gdzie droga została poprawnie oznaczona dopiero po latach. Do tego czasu była maszynką do zarabiania pieniędzy na egzaminach.
Może ktoś przyjrzy się działaniu świateł na Browarnej przed zjazdem w Lubranieką. Wysiadam z tramwaju, podchodzę do słupka, wciskam przycisk i ... tutaj niespodzianka. Miej więcej raz na 12 razy występuje dziwna sytuacja: widzę że kierowcom włącza się zółte a później czerwone swiatło to wiem ze za moment będę miał zielone; wyciągam nogę do przodu i niespodzianka, a nadal mam czerwone a kierowcom błyskawicznie zmienia się na zielone. Jakiś debil ustawiał sterowniki na tym skrzyzowaniu, bo nie sprawdził roboty po sobie. A gdzie nadzór. Czekacie na wypadek i usprawiedliwienie ze nikt Wam nie zgłaszał problemu.