Drogi V1 skoro nie rozumiesz nie oddzywaj . Celem działanie nie ma być podpisywanie umów ale reanimacja polskiego przemysłu. Jeśli nie stać cię na to by te dwa stany rozróznić to ciesz się z własnej głupoty i taplaj się w swoim bagienku dalej . Pozwolisz że z twoimi głupotami rozprawiał się nie będę jeśli dotąd nie zrozumiałeś że z marnymi anonimami się nie debatuje to wracaj do swojej norki i dorastaj.
Szanowny Panie Mariuszu L.Dotyka Pan problemu bardzo zlozonego.Do jednego worka wrzucać drogi wodne na potrzeby kraju i zagospodarownia międzynarodowego, to błąd. Powodem każdego działania jest zawsze osiągniecie załozonych celów. Gdy sa one sprecyzowane, rozpatruje sie sposoby, drogi, sposoby ich osiągnięcia. Gdy do tego dochodzi prawo danego kraju i prawo miedzynarodowe aby osiagnoć kompatybilność potrzeba ogromu pracy kazdej ze stron a i efekt może być mizerny lub zaden.Obwinianie Pana Wcisły o całe zło odnosnie dróg wodnych, to kretynizm.Ja tego Pana znam osobiście i na niego glosowałem.Do znajomości z Panem nigdy bym się nie przyznał - rozważanie teoretyczne bo nie znam Pana i chęci poznania tez brak. Pozdrawiam.
Brawo Panie Senatorze,BRAWO.Jestem dumna ,że oddałam głos na Pańską osobę .To Pan a nie wilk będzie miał wpływ na przekop ,zanim putin karze zamkąć nam Zalew Wislany.
Drogi V1 skoro nie rozumiesz nie oddzywaj . Celem działanie nie ma być podpisywanie umów ale reanimacja polskiego przemysłu. Jeśli nie stać cię na to by te dwa stany rozróznić to ciesz się z własnej głupoty i taplaj się w swoim bagienku dalej . Pozwolisz że z twoimi głupotami rozprawiał się nie będę jeśli dotąd nie zrozumiałeś że z marnymi anonimami się nie debatuje to wracaj do swojej norki i dorastaj.
Szanowny Panie Mariuszu L.Dotyka Pan problemu bardzo zlozonego.Do jednego worka wrzucać drogi wodne na potrzeby kraju i zagospodarownia międzynarodowego, to błąd. Powodem każdego działania jest zawsze osiągniecie załozonych celów. Gdy sa one sprecyzowane, rozpatruje sie sposoby, drogi, sposoby ich osiągnięcia. Gdy do tego dochodzi prawo danego kraju i prawo miedzynarodowe aby osiagnoć kompatybilność potrzeba ogromu pracy kazdej ze stron a i efekt może być mizerny lub zaden.Obwinianie Pana Wcisły o całe zło odnosnie dróg wodnych, to kretynizm.Ja tego Pana znam osobiście i na niego glosowałem.Do znajomości z Panem nigdy bym się nie przyznał - rozważanie teoretyczne bo nie znam Pana i chęci poznania tez brak. Pozdrawiam.
Brawo Panie Senatorze,BRAWO.Jestem dumna ,że oddałam głos na Pańską osobę .To Pan a nie wilk będzie miał wpływ na przekop ,zanim putin karze zamkąć nam Zalew Wislany.