Każdy członek Rady pracuje zawodowo poza Radą więc nie widzę w tym problemu. A ich żony nikogo nie interesują. Radzę Ci ble zajmij się może rozwijaniem swojej inteligencji która jest na żenującym poziomie zamiast zrzędzić. Mnie nie interesuje gdzie ten pan pracuje, tym bardziej co robi jego żona, interesuje mnie tylko to co będzie robił jako radny dla naszego miasta.
Każdy członek Rady pracuje zawodowo poza Radą więc nie widzę w tym problemu. A ich żony nikogo nie interesują. Radzę Ci ble zajmij się może rozwijaniem swojej inteligencji która jest na żenującym poziomie zamiast zrzędzić. Mnie nie interesuje gdzie ten pan pracuje, tym bardziej co robi jego żona, interesuje mnie tylko to co będzie robił jako radny dla naszego miasta.