Po co takie piepszenie, facet z białego peugota partnera od którego zaczoł się pożar przyjechał już palącym się samochodem i bezmyślnie zaparkował wśród innych samochodów ,podniesienie maski spotęgowało rozrost płomieni.
do e: a nie pomyślałeś, że zaparkował, żeby zobaczyć co się dymi? Może termostat poleciał i chciał zobaczyć czy to para wodna z chłodnicy? Skąd miał wiedzieć co się dzieje pod maską?? Sprawdził i dopiero się dowiedział, że się pali. Jacy wszyscy mądrzy, tylko szkoda, że mózgów nie używają przy tych mądrościach. Co do tych taksiarzy, to mam jednego szczególnie na celowniku, z kremowego, rozlatującego się mercedesa, odkąd przeleciał mi środkowym pasem przed wózkiem z dzieckiem na przejściu, w momencie kiedy kierowcy na innych pasach ruchu przed tym przejściem zatrzymali się żeby mnie przepuścić.
do prześmiewcy - smród palonej gumy i izolacji z przewodów każdy jest w stanie wyczuć i rozróżnić od pary wodnej ,chyba że ma się mózg spuchnięty i uciska czaszkę wtedy traci się zmysł powonienia...
Gdy chcemy zaparkować pojazd , ktory ma katalizator spalin i jest mocno rozgrzany , a temperatura na zewnątrz jest duża to silnik nie należy odrazu wyłączac. nalezy poczekac kilka sekund , Katalizator spalin nagrzewa się do 800 stopni celcjusza i o pożar jest nie trudno Instrukcje zalecają i ostrzegają , zeby unikać porkowania w pobliżu materiałow łatwo palnych ,na przykład na suchej trawie . Wystarczy ,że wiatr przewieje pod samochód materiał latwo palny i pozar gotowy .
Panom Pseudo - Taksówkarzom z Postoju na Gwiezdnej za brak reakcji - wielkie dzięki. Ale obyście nigdy sami nie znaleźli się w podobnej sytuacji, bo na nas, Elblążan też nie macie co liczyć. Dobrze, że nie doszło do eksplozji ani strat w ludziach. A Policja powinna zwyczajnie za ten Wasz brak reakcji wnioskować o odebranie Wam waszych koncesji.
bo kim są taxiarze w większości , wszystko jasne , byli ubecy, policjanci, konfidenci itp.
Po co takie piepszenie, facet z białego peugota partnera od którego zaczoł się pożar przyjechał już palącym się samochodem i bezmyślnie zaparkował wśród innych samochodów ,podniesienie maski spotęgowało rozrost płomieni.
Jak trafnie nazywa się taksiarzy "złotówami". Oni pomogą, jak zaświecisz pieniążkiem...
do e: a nie pomyślałeś, że zaparkował, żeby zobaczyć co się dymi? Może termostat poleciał i chciał zobaczyć czy to para wodna z chłodnicy? Skąd miał wiedzieć co się dzieje pod maską?? Sprawdził i dopiero się dowiedział, że się pali. Jacy wszyscy mądrzy, tylko szkoda, że mózgów nie używają przy tych mądrościach. Co do tych taksiarzy, to mam jednego szczególnie na celowniku, z kremowego, rozlatującego się mercedesa, odkąd przeleciał mi środkowym pasem przed wózkiem z dzieckiem na przejściu, w momencie kiedy kierowcy na innych pasach ruchu przed tym przejściem zatrzymali się żeby mnie przepuścić.
"....oraz przód stojącej naprzeciwko peugeota hondy" to jakiś nowy model peugeota czy hondy?
Szkoda tego ładnego mitsubishi.
do prześmiewcy - smród palonej gumy i izolacji z przewodów każdy jest w stanie wyczuć i rozróżnić od pary wodnej ,chyba że ma się mózg spuchnięty i uciska czaszkę wtedy traci się zmysł powonienia...
Gdy chcemy zaparkować pojazd , ktory ma katalizator spalin i jest mocno rozgrzany , a temperatura na zewnątrz jest duża to silnik nie należy odrazu wyłączac. nalezy poczekac kilka sekund , Katalizator spalin nagrzewa się do 800 stopni celcjusza i o pożar jest nie trudno Instrukcje zalecają i ostrzegają , zeby unikać porkowania w pobliżu materiałow łatwo palnych ,na przykład na suchej trawie . Wystarczy ,że wiatr przewieje pod samochód materiał latwo palny i pozar gotowy .
Panom Pseudo - Taksówkarzom z Postoju na Gwiezdnej za brak reakcji - wielkie dzięki. Ale obyście nigdy sami nie znaleźli się w podobnej sytuacji, bo na nas, Elblążan też nie macie co liczyć. Dobrze, że nie doszło do eksplozji ani strat w ludziach. A Policja powinna zwyczajnie za ten Wasz brak reakcji wnioskować o odebranie Wam waszych koncesji.
do Elbimger Nie wypowiadaj się w imieniu Elblążan bo ja do nich też należę i nie udzielałem Ci takiego upoważnienia ,możesz mówić TYLKO za siebie.