Ograniczenie to ograniczenie . Jakoś na Zachodzie Polacy potrafią się dostosować . A może by tak wprowadzić " tolerancję " na przekraczanie podwójnej ciągłej / tak o pół samochohu / , wjazd na czerwonym / tak o 10 sekund / , zakaz wjazdu pod prąd w jednokierunkową / tak o 100 m / ......
Drogi w Polsce są dobre, auta coraz lepsze to i co niektórzy chcieli by poszaleć. A przecież każdy by chciał żyć jak najdłużej, dlatego wprowadzono ograniczenia szybkości. Nauczmy się jeździć kulturalnie i dajmy żyć innym użytkownikom dróg i cieszmy się życiem.
Ilekroć sprawdzałem w róznych samochodach odczyt prędkości na szybkosciomierzu w porównaniu z GPS to " licznik " zawsze pokazywał wiecej o jakieś 5% . Oznacza to , że w rzeczywistosci jechałem wolniej . Wiec jak jadę zgodnie z ograniczeniem - to nigdy nie przekroczę zakazu . No chyba , że ktoś załozy inne opony niż niminalne . Ale to już jego problem . Za to np. w Nienczech nie dopuszczą do dalszej jazdy .
Wczoraj zostalem piratem drogowym.No co ty?Naprawde?Pewnie jechales 150 lub 200km/h.-Zartujesz?-A co wiecej?-No jakies 26km/h przy ograniczeniu do 20km/h.Buahahahahaha :)
Tu pod przykrywką " bezpieczeństwo" chodzi wyłącznie o kasę, niezbędną na konieczne uzbrojenie, które notabene jest dla nas jak psu na budę, które nigdy naszemu wyimaginowanemu wrogowi nie dorówna. I na tym się kończy ów problem unowocześniania systemów. To jest istna paranoja. Dokąd zmierzacie nasi ochroniarze życia ? Najpierw bilans potrzeb, a potem dopasowuje się przepisy.
To było zbyt absurdalne - już zdementowali: http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/koniec-tolerancji-fotoradarow-kara-juz-przekroczenie-predkosci-1-kmh/
Ograniczenie to ograniczenie . Jakoś na Zachodzie Polacy potrafią się dostosować . A może by tak wprowadzić " tolerancję " na przekraczanie podwójnej ciągłej / tak o pół samochohu / , wjazd na czerwonym / tak o 10 sekund / , zakaz wjazdu pod prąd w jednokierunkową / tak o 100 m / ......
Drogi w Polsce są dobre, auta coraz lepsze to i co niektórzy chcieli by poszaleć. A przecież każdy by chciał żyć jak najdłużej, dlatego wprowadzono ograniczenia szybkości. Nauczmy się jeździć kulturalnie i dajmy żyć innym użytkownikom dróg i cieszmy się życiem.
Ilekroć sprawdzałem w róznych samochodach odczyt prędkości na szybkosciomierzu w porównaniu z GPS to " licznik " zawsze pokazywał wiecej o jakieś 5% . Oznacza to , że w rzeczywistosci jechałem wolniej . Wiec jak jadę zgodnie z ograniczeniem - to nigdy nie przekroczę zakazu . No chyba , że ktoś załozy inne opony niż niminalne . Ale to już jego problem . Za to np. w Nienczech nie dopuszczą do dalszej jazdy .
Wczoraj zostalem piratem drogowym.No co ty?Naprawde?Pewnie jechales 150 lub 200km/h.-Zartujesz?-A co wiecej?-No jakies 26km/h przy ograniczeniu do 20km/h.Buahahahahaha :)
Tylko że za przekroczenie od 0 do 10 kmh TARYFIKATOR NIE PRZEWIDUJE MANDATU !!! To po co się kłócic
Ja mam zamontowaną sygnalizację alarmową jak przekraczam szybkośc dozwoloną sygnal alarmowy mówi uważaj bo mandat murowany .
po..je..bany kraj
Tu pod przykrywką " bezpieczeństwo" chodzi wyłącznie o kasę, niezbędną na konieczne uzbrojenie, które notabene jest dla nas jak psu na budę, które nigdy naszemu wyimaginowanemu wrogowi nie dorówna. I na tym się kończy ów problem unowocześniania systemów. To jest istna paranoja. Dokąd zmierzacie nasi ochroniarze życia ? Najpierw bilans potrzeb, a potem dopasowuje się przepisy.
TEN RZĄD W WÓR A WÓR O MUR !!!