a ja wierzę, panu Tomkowi, wierze, że jego siostrzenica zamieszkała poza Elblągiem ( proszę mnie poprawić gdybym się mylił bo opieram się o doniesienia medialne) o tak zupełnie przypadkowo, prawdopodobnie nocą patrząc na gwiazdy, uzyskała z kosmosu informację, że w Elblągu można w zamian za kawalerkę uzyskac mieszkanie komunalne chyba o ile pamiętam 130 metrów, takie rzeczy się zdarzają na świecie, to jest możliwe, nawet jest taki program "Nie do wiary" i w tym programie pan Tomasz powinien wystąpić i swoją przygodę opowiedzieć jak to było i jak on o niczym nie wiedział, zachęcam także wszystkie osoby chcące powiększyć sobie metraż aby nocami patrzyły w gwiazdy i czekały na informację z kosmosu,
Tematu polityki komentować nie będę. Jeżeli chodzi o sprawy sądowe to... gratuluje wygranej. Czas by elblążanie wiedzieli, że portal o którym mowa słynie z tego typu tematów. Pomawianie bardzo łatwo im przychodzi. Im, to zbyt wiele bo... cały czas robi to jeden odpowiedzialny za te czyny człowiek. Wiem co Pan przeżył i bardzo współczuję. Kilka lat temu miałam podobny problem. Portal e24 i jego ówczesny wydawca SBK publicznie wystawił mnie z nazwiska imienia a także zdjęcia. Zrobił to wbrew mojej woli. Pomówił, oczernił i przegrał w sądzie. Niestety ten człowiek do dnia dzisiejszego śmie twierdzić , że to ja go skrzywdziłam. W dalszym ciągu planuje zemstę co do mojej osoby. Jeszcze raz gratuluję wygranej Panie Tomaszu. Brawa dla Redakcji za super artykuł.
nie ma nic wspólnego? przecież w artykule o przedszkolakach na e24 jest zdjęcie Kuchejdy, ciekawe czy rodzice tych dzieci wiedzą że do przedszkola przychodzi wielokrotnie skazany kryminalista?
a dla mnie Lewandowski ma jaja, co to za uprzejmości za nasze pieniądze, nie ma baba wstydu
"poseł Elżbieta Gelert przyjechała w towarzystwie Sebastiana Bona-Kuchejdy człowieka skazanego wieloma prawomocnymi wyrokami karnymi"
Przeciez on juz nie prowadzi e24, pocial sie ze Szwedem i Szwed goopnal w d...
a ja wierzę, panu Tomkowi, wierze, że jego siostrzenica zamieszkała poza Elblągiem ( proszę mnie poprawić gdybym się mylił bo opieram się o doniesienia medialne) o tak zupełnie przypadkowo, prawdopodobnie nocą patrząc na gwiazdy, uzyskała z kosmosu informację, że w Elblągu można w zamian za kawalerkę uzyskac mieszkanie komunalne chyba o ile pamiętam 130 metrów, takie rzeczy się zdarzają na świecie, to jest możliwe, nawet jest taki program "Nie do wiary" i w tym programie pan Tomasz powinien wystąpić i swoją przygodę opowiedzieć jak to było i jak on o niczym nie wiedział, zachęcam także wszystkie osoby chcące powiększyć sobie metraż aby nocami patrzyły w gwiazdy i czekały na informację z kosmosu,
Tematu polityki komentować nie będę. Jeżeli chodzi o sprawy sądowe to... gratuluje wygranej. Czas by elblążanie wiedzieli, że portal o którym mowa słynie z tego typu tematów. Pomawianie bardzo łatwo im przychodzi. Im, to zbyt wiele bo... cały czas robi to jeden odpowiedzialny za te czyny człowiek. Wiem co Pan przeżył i bardzo współczuję. Kilka lat temu miałam podobny problem. Portal e24 i jego ówczesny wydawca SBK publicznie wystawił mnie z nazwiska imienia a także zdjęcia. Zrobił to wbrew mojej woli. Pomówił, oczernił i przegrał w sądzie. Niestety ten człowiek do dnia dzisiejszego śmie twierdzić , że to ja go skrzywdziłam. W dalszym ciągu planuje zemstę co do mojej osoby. Jeszcze raz gratuluję wygranej Panie Tomaszu. Brawa dla Redakcji za super artykuł.
a co ma piernik do wiatraka ? Szwed nie był nigdy właścicielem e 24. Plote puścili i myślą,ze ktoś jest głupszy od nich ...sorry.
Za sam wygląd 10 lat ***la!
Masz bardzo nieaktualne wiadomosci, Szwed jest wlascicielem e24 i z Kuchejda nie ma juz nic wspolnego
Gratuluję wygranego procesu, już dawno należało się temu psedudziennikarzynie!
Cwaniak i krętacz nic innego
nie ma nic wspólnego? przecież w artykule o przedszkolakach na e24 jest zdjęcie Kuchejdy, ciekawe czy rodzice tych dzieci wiedzą że do przedszkola przychodzi wielokrotnie skazany kryminalista?
a dla mnie Lewandowski ma jaja, co to za uprzejmości za nasze pieniądze, nie ma baba wstydu "poseł Elżbieta Gelert przyjechała w towarzystwie Sebastiana Bona-Kuchejdy człowieka skazanego wieloma prawomocnymi wyrokami karnymi"