A po co zmieniać liczebności klas skoro już teraz trudno jest je zapełnić,a podział tych klas które są na mniejsze to tylko dodatkowe koszty. A prawda jest taka że nie zależnie od tego jak te klasy są "napchane" ci co chcą się czegoś nauczyć to się czegoś nauczą.
Skoro szkoła faktycznie ma problemy z rekrutacją bo widocznie są inne bardziej atrakcyjne dla uczniów to po co utrzymywać sztuczny twór?
@Student:
Jakby tak było, że liczebność nie ma znaczenia, to nikt by nie płacił, za korepetycja lub prywatne elitarne szkoły, gdzie klasy liczą po kilka osób, a nauczyciel może dostosować nauczanie do każdego ucznia. Prawda jest taka, że nawet jak chcesz się czegoś nauczyć a kilku baranów rozbija zajęcia, to albo siedzisz na chacie i sam zasuwasz, żeby umieć, albo sobie odpuszczasz.
Żeby zdać z klasy do klasy nie trzeba się uczyć szkoła i tak przepuści, bo ministerstwo chce mieć zdawalność.
Gim 3 i 4????? Bez jaj, większość uczniów bierze korki prawie z każdego kluczowego przedmiotu, a nr jeden to są uczniowie z gim 8. jeśli taka ma być rola szkoły i wyniki zrobione na tysiącach wydanych na korki to ja dziękuję...
Prawda jest taka że uczniom źle się kojarzą "gary". Ci, którzy przyszliby do ZSTH za nic nie przyjdą do garów, i nauczyciele oraz inni pracownicy i tak po roku a najwyżej kilku zostaną zwolnieni. Teraz idą jak woły ba rzeź bo urząd naobiecywał im gruszek na wierzbie, a niedługo popłaczą jak teraz nauczyciele VLO. Zamiast walczyć o szkołę godzą się na wszystko. Likwidacja szkoły to najgorsza rzecz jaka im się mogła przydarzyć
Prawda jest taka - brak dzieci bo brak młodych ludzi do ich rodzenia. Kto ma rodzić - emeryci. Az żal bierze, że większość młodych ludzi po maturze ucieka stąd by nigdy nie wrócić. I to jest problem dla władz miasta, a nie zamykanie szkól. Jak zostanie tylko kilka szkół średnich to resztka młodzieży, która zostanie ucieknie do trójmiasta w poszukiwaniu atrakcyjnych kierunków. Oszczędności dla miasta żadne, już stoi pusty budynek po starostwie, teraz będzie pół pustego po ZSTH a może i cały bo pewnie CKU też do likwidacji. Najlepiej zostawić same szkoły prywatne a niech się rodzice martwią. Tylko p dyrektor M zapomniała dodać, że to nie miasto utrzymuje szkoły a dotacja oświatowa.
Do student --a kto powiedziależe ZSTH ma problem z naborem?aSą inne większe szkoły, które nabór mają taki sam lub mniejszy. Czytaj ze zrozumieniem. Mowa o szkole zawodowej. Tu kandydatów brak. Ale to nie wina szkoły,a koniunktury i niechęci do zawodowek. W wielu szkołach ten sam problem. Ale kozła ofiarnego trzeba było mieć
Chodzi o kasę. Miasto dofinansowało"gary" przy remoncie i nie może pozwolić, żeby szkoła się marnowała ( kara z unii). Wymyśliło więc, że uszczęśliwią kogoś na siłę (powód zawsze się znajdzie). Nie ważne, że szkoła daleko od dworca, kiepski dojazd i jeszcze gorsza nazwa. Jak ktoś słusznie zauważył - to nie cudne maszyny uczą a dzieciaki z jakiegoś powodu wybierają szkołę na Saperów. Nie mówię już o zdawalności egzaminów i matur. Wg EWD było to najlepsze technikum w Elblągu ( jakiś czas temu) ale kto by się tam takimi bzdurami przejmował.....
A po co zmieniać liczebności klas skoro już teraz trudno jest je zapełnić,a podział tych klas które są na mniejsze to tylko dodatkowe koszty. A prawda jest taka że nie zależnie od tego jak te klasy są "napchane" ci co chcą się czegoś nauczyć to się czegoś nauczą. Skoro szkoła faktycznie ma problemy z rekrutacją bo widocznie są inne bardziej atrakcyjne dla uczniów to po co utrzymywać sztuczny twór?
do Pup na staż
@Student: Jakby tak było, że liczebność nie ma znaczenia, to nikt by nie płacił, za korepetycja lub prywatne elitarne szkoły, gdzie klasy liczą po kilka osób, a nauczyciel może dostosować nauczanie do każdego ucznia. Prawda jest taka, że nawet jak chcesz się czegoś nauczyć a kilku baranów rozbija zajęcia, to albo siedzisz na chacie i sam zasuwasz, żeby umieć, albo sobie odpuszczasz. Żeby zdać z klasy do klasy nie trzeba się uczyć szkoła i tak przepuści, bo ministerstwo chce mieć zdawalność.
Tu liczebnośc klasy nie ma znaczenia. Popatrz na duże stany GIM 3, 4 czy SP 12 i popatrz na ich wyniki. Mozna? Można!!!
Gim 3 i 4????? Bez jaj, większość uczniów bierze korki prawie z każdego kluczowego przedmiotu, a nr jeden to są uczniowie z gim 8. jeśli taka ma być rola szkoły i wyniki zrobione na tysiącach wydanych na korki to ja dziękuję...
Prawda jest taka że uczniom źle się kojarzą "gary". Ci, którzy przyszliby do ZSTH za nic nie przyjdą do garów, i nauczyciele oraz inni pracownicy i tak po roku a najwyżej kilku zostaną zwolnieni. Teraz idą jak woły ba rzeź bo urząd naobiecywał im gruszek na wierzbie, a niedługo popłaczą jak teraz nauczyciele VLO. Zamiast walczyć o szkołę godzą się na wszystko. Likwidacja szkoły to najgorsza rzecz jaka im się mogła przydarzyć
Prawda jest taka - brak dzieci bo brak młodych ludzi do ich rodzenia. Kto ma rodzić - emeryci. Az żal bierze, że większość młodych ludzi po maturze ucieka stąd by nigdy nie wrócić. I to jest problem dla władz miasta, a nie zamykanie szkól. Jak zostanie tylko kilka szkół średnich to resztka młodzieży, która zostanie ucieknie do trójmiasta w poszukiwaniu atrakcyjnych kierunków. Oszczędności dla miasta żadne, już stoi pusty budynek po starostwie, teraz będzie pół pustego po ZSTH a może i cały bo pewnie CKU też do likwidacji. Najlepiej zostawić same szkoły prywatne a niech się rodzice martwią. Tylko p dyrektor M zapomniała dodać, że to nie miasto utrzymuje szkoły a dotacja oświatowa.
Do student --a kto powiedziależe ZSTH ma problem z naborem?aSą inne większe szkoły, które nabór mają taki sam lub mniejszy. Czytaj ze zrozumieniem. Mowa o szkole zawodowej. Tu kandydatów brak. Ale to nie wina szkoły,a koniunktury i niechęci do zawodowek. W wielu szkołach ten sam problem. Ale kozła ofiarnego trzeba było mieć
...tylko nosy jakby dłuższe? W Elblągu bez zmian!
Chodzi o kasę. Miasto dofinansowało"gary" przy remoncie i nie może pozwolić, żeby szkoła się marnowała ( kara z unii). Wymyśliło więc, że uszczęśliwią kogoś na siłę (powód zawsze się znajdzie). Nie ważne, że szkoła daleko od dworca, kiepski dojazd i jeszcze gorsza nazwa. Jak ktoś słusznie zauważył - to nie cudne maszyny uczą a dzieciaki z jakiegoś powodu wybierają szkołę na Saperów. Nie mówię już o zdawalności egzaminów i matur. Wg EWD było to najlepsze technikum w Elblągu ( jakiś czas temu) ale kto by się tam takimi bzdurami przejmował.....