Niedziela, 29.12.2024, Imieniny: Dawid, Dominik, Tomasz
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
T gdybyś nie pluł na szkołę i w młodości do niej chodził zamiast rzucać w nią kamieniami to teraz też byłbyś bardziej zdrowszy emocjonalne...podejrzewam, że jesteś taką święta krową na bezrobociu wylewającą swoje żale na monitor i klawiaturę. Smutnych świąt łosiu :p
Zorientowany - sam napisałeś, że jesteś z długim stażem więc Tobie już się nic nie chce robić i za Ciebie zasuwają inni nauczyciele. Współczesna szkoła to nie tylko lekcja matematyki i to w wydaniu tradycyjnym, że trzeba brać jeszcze dodatkowe korki ale to także wychowanie, opieka - to wycieczki, kino, teatr, basen, konkursy, imprezy wszelkiej maści, prawdziwe wychowawstwo, prawdziwe koła zainteresowań itd. Zrób sobie rachunek sumienia ile w tym Twojej pracy i ile poświęcasz na to czasu a później wypowiadaj się publicznie lecz rzeczowo. Szkoła przejęła wiele zadań dodatkowych - przepraszam urażonych - ale za Was drodzy Rodzice - stypendia, opieka itp. Wychowanie to wspólna sprawa i tego szkoła się nie wyrzeka. Wstyd mi za Ciebie Panie Zoientowany.
ja proponuję zniesienie przywilejów we wszystkich grupach zawodowych mundurówka nauczyciele sędziowie krusowcy itd
Znikają kolejne polskie lektury szkolne Ministerstwo Edukacji Narodowej usunęło już wiele miesięcy temu z kanonu lektur m.in. "Pana Tadeusza" oraz "Trylogię". W ostatnim okresie do tej listy dołączył również "Konrad Wallenrod" Adama Mickiewicza oraz "Trylogia" Henryka Sienkiewicza. Nauczyciele języka polskiego biją na alarm - już w tej chwili większość ich uczniów nie zna nie tylko najważniejszych dzieł literatury polskiej, ale również samej historii Polski, do której te dzieła się odnoszą. http://www.mpolska24.pl/post/7453/znikaja-kolejne-polskie-lektury-szkolne . Tu jest większy problem niż przywileje nauczycieli. Wkrótce w szkole w Polsce, bowiem, być może zabronione bedzie mówienie po Polsku?
zdaje sobie sprawę, że narażam się braci nauczycielskiej gdy tak pisze .... ale trzeba być uczciwym i nie mydlić oczu innym ... jak ktoś narzeka, że musi jeszcze pracować potem w domu to co w związku z tym ? to może przepracuje wtedy razem z tym co w szkole w sumie tych 40 godzin ( załóżmy, że chodzi o pełne godziny a nie te po "45 minut" ) .... i co ? ... tragedia wtedy ? ... każdy kto ma dziecko dobrze wie ile to dziecko ma wolnego od szkoły ... a skoro tak to my też przecież wolne mamy ( no może poza jakimiś tam wyjątkami, dyżurami itp - ale to pestka tak naprawdę ) ... koleżanki i koledzy - uderzmy się w piersi ... nie mamy żle ... mi może prościej to już pisać bo niedługo mam emeryturę .... ale to nie zmienia obrazu ... a jak komuś to nie odpowiada to niech spróbuje znależć inną pracę
Nie rozumiem Pana od matematyki (wybaczy Pan, ale czyżby Pan za komuny tez pracował, bo taka jest analiza Pana monologu). Ja tez jestem nauczycielem, mam 35 lat, 2 kierunki i st podyplomowe, zarabiam nie całe 2000 zł na rękę i nie wyobrażam sobie nie pracować w domu. Ale skoro poza nauka matematyki nie robi Pan nic, nie dokształca, i przez wiele lat używa tych samych technik nauczanie - to powiem Panu tak - przez takich nauczycieli jak Pan mamy taka młodzież! 40 godzin - to minimum, szkoła to nie tylko nauczanie,ale stos biurokracji, pisanie wniosków o fundusze unijne, ewaluacja, tworzenie stron (samemu, bo nie ma pieniędzy na wynajęcie firm). Kocham ten zawód, ale przez takie wypowiedzi traci się wiarę, że ten zawód ma sens.. jak Panu nie wstyd
Zgadzam się z Tobą, ale znam też takich koegów po fachu jak "zorientowany". A co do pensji, to chyba masz troszkę więcj, nie dużo, ale jednak, niż te 2k na rękę (nawet z gołego etatu), chyba że pożyczki spłacasz ;)
złodzieje o przepraszam przedsiębiorcy, policjanci, wojskowi, sędziowie, prokuratorzy, lekarze, wysocy urzędnicy, nauczyciele i po PRL-owscy emeryci to opoka dzisiejszej demokratycznej wolnej i sprawiedliwej Polski. Nie odbierajcie im "komuny" tyle lat wiernie stali za przemianami ustrojowymi nie po to by teraz doświadczać ich na własnej d... Większość z nich to ludzie inteligentni i dobrze zorganizowani z przyjemnością będą żyli na koszt innych ale walczyli o "komunę" dla siebie, nie po to by im to dzisiaj odbierano.
Niszczcie dalej szkołę, oświatę, analfabetami lepiej jest kierować, nie każdy przecież musi umieć czytać, pisać, na mięso armatnie nie trzeba tego umieć (Amerykańce to wasi idole). Drodzy rodzice, nie wiem czy wiecie, ale możecie zrezygnować z posyłania waszych dzieci do szkoły, jest przepis, który na to zezwala, wtedy to Wy w waszym własnym zakresie (czy to korki, guwernantka, czy inna opcja) uczycie swoje dziecko, wystarczy wypełnić w szkole pewne dokumenty i dziecko Wasze może "nauczać się" w domu. Wtedy nie będziecie musieli narzekać na nauczycieli, na szkołę itp.
Jaka jest różnica między pracą pielęgniarki a nauczyciela? Taka, że pielęgniarka robi zastrzyk jednemu pacjentowi, nauczyciel musi ogarnąć 30 dzieci jednocześnie. Pielęgniarka w trakcie swojej pracy może pić kawę w kantorku, nauczyciel nie zostawi 30 dzieci w klasie i nie pójdzie na kawę. Pielęgniarka czy każdy inny bez względu na zawód w 95% przypadków nie umie się zająć własnym jednym dzieckiem, nauczyciel musi ogarnąć 30. Prawdą jednak jest, że każdy zawód jest potrzebny. Ktoś, kto nie pracował w szkole nie zrozumie trudów tego zawodu. Obecnie pracując ciężko 8-10 godzin na swojej działalności nie jestem tak wykończona jak wtedy, gdy pracowałam w szkole.