Teraz czas na podsumowanie. Kolejny dobry artykuł Pani Kamili. Czemu dobry bo pokazuje prawdziwy obraz EPEC- firmy komunalnej mającej służyć mieszkańcom. A jak jest, komentować nie trzeba. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na swobodę wypowiedzi (komentarzy) tzw kadry. Merytoryczne riposty, wzbogacone epitetami , wysoka kultura wypowiedzi, wprowadza atmosferę rynsztoka jak określił to jeden z internautów. Arogancja i lekceważenie mieszkańców to obecny obraz firmy komunalnej. Puenta może być tylko jedna. . Odciąć pupy od stołków a ryje od koryta. Pani Redaktor czekamy na cd.
Mieszkam teraz w Luksemburgu i czasami "odwiedzam" elbląskie dzienniki internetowe, bo tu się urodziłem. I jestem zszokowany, że (jak mi wyjaśnił kolega pracujący w EPEC) ludzie skompromitowani dalej pchają się do koryta. Wszyscy też wiedzą, ż Bracia Browarczyki poprzez układ przez nich stworzońy czerpali korzyści z tej spółki. Żenujące jest to, że oni nie odpowiedzieli za to. W moim nowym kraju jest to nie do pomyślenia. Byli by oni skreśleńi z życia publicznego a i nie wiem czy także z branży. Polacy jesteście jednak śmieszni, jeżeli nikt z was nie zgłosił tego do odpowiednich służb.
pOLAK, widzę że cię puściło. Nie odzywałeś się przez 48 godzin pewnie byłeś nie do użytku. Tak jest jak się to qówno przedawkuje i wymiesza z wódą. Doprowadź się do porządku bo jutro w robocie będziesz wyglądał jak stary kapeć. Choć przy takich regularnych przedawkowaniach żadna kuracja nie pomoże. Nieźle musiał się do ciebie dobrać ten sradeusz skoro pamiętasz o nim od razu jak się przeckniesz. Nie wiem co to za sprawki ale jak już ktoś zaczął przy tym grzebać to wyjdzie to prędzej czy później; zwykle jest to wcześniej i zwykle trzeba za to beknąć. Ale nic to bo ja
Ja tam nie wiem, czy oni czerpali z tego "kokosy" czy tylko jechali po małej marży. Ale wiem, że jeżeli jeden jest i dyrektorem firmy kupującej i prezesem drugiej dostarczającej urządzenia coś nie Hallo. I śmierdzi mi to na kilometr. Chyba że jak to napisał mój przedmówca żyjemy w Polsce. Natomiast oni sami powinni usunąć się w cień, tylko to nie są ludzie honoru. To zwykle gnojstwo i hamstwo. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś zrobi z tym pożądek. Pozdrawiam z zagranicy.
Tych z Expronu to ja pamietają, jak oni mienia oferowali rużne życzy. Muwili , że jeden z nich może wszystko w tym cieplnym gaspadarstwie. On muwił, że on ma w ruku tego głównego, bo ten kradnie co innego nisz oni i on ich nie będzie nękał. Ja od nich kupił takie zawory, co to oni do tego gospodarstwa sprzedawali po 4 razy więcej niż mnie. Oni to są kozaki. On w tedy do nie pryjeżdzał takim ładnym samachodem volvo. Pilny biały kolor. Et to byli kozaki. Pozdrowienia dla nich. Jak ich wypuszcza to ja ich zapraszamy do siebie.
Obcokrajowiec, albo nie wisz gdzię żyjesz albo nie umiesz czytać twój obecny kraj to zwykłe bagno. powinieneś wiedzieć że Służby specjalne Luksemburga za łapówkę załatwiały interesy dla oligarchy z Rosji, robiły szwindle z zakupem luksusowych aut. Ten skandal wymusił dymisję Jeana-Claude"a Junckera, który przez 18 lat był premierem Luksemburga. Według raportu dla luksemburskiego parlamentu tamtejsze służby specjalne od lat był przeżarte korupcją i angażowały się w nielegalne działania. Według raportu w 2007 r. SREL pod pozorem walki z terroryzmem na zlecenie rosyjskiego oligarchy - które nazwiska nie ujawniono - miała się zająć rozwiązaniem jego problemów handlowych i w zamian dostać 10 proc. zapewnionych mu zysków. Juncker miał nakazać natychmiastowe wstrzymanie tej operacji, gdy tylko się o nie dowiedział. Ale autorzy raportu zarzucają premierowi Luksemburga, że nie wyciągnął dyscyplinarnych konsekwencji wobec kierownictwa SREL. Raport zarzuca też służbom specjalnym, że w 2006 r
Raport zarzuca też służbom specjalnym, że w 2006 r. nie ujawniły odkrycia na tajnych kontach 150 mln dol. zgromadzonych przez byłego prezydenta Konga Pascala Lissouba. Raport zarzuca także służbom specjalnym Luksemburga, że kupowały luksusowe auta niemieckich marek z rabatem 30 proc., a następnie sprzedawały te samochody do osobistego użytku funkcjonariuszom SREL. Raport zarzuca także SREL nielegalne zorganizowanie inwigilacji prokuratora generalnego Luksemburga, oskarżonego potem o pedofilię. Samemu Jeanowi-Claude"owi Junckerowi raport zarzuca, że nie sprawował dostatecznego nadzoru nad SREL i nie informował wymiaru sprawiedliwości i parlamentu o nadużyciach w tej służbie specjalnej.
ZAJMIJ SE ZATEM SWOIMI SPRAWAMI KOLEŚ BO NIE WIESZ W JAKIM BAGNIE TKWISZ, Polski nie naprawiaj.
Teraz czas na podsumowanie. Kolejny dobry artykuł Pani Kamili. Czemu dobry bo pokazuje prawdziwy obraz EPEC- firmy komunalnej mającej służyć mieszkańcom. A jak jest, komentować nie trzeba. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na swobodę wypowiedzi (komentarzy) tzw kadry. Merytoryczne riposty, wzbogacone epitetami , wysoka kultura wypowiedzi, wprowadza atmosferę rynsztoka jak określił to jeden z internautów. Arogancja i lekceważenie mieszkańców to obecny obraz firmy komunalnej. Puenta może być tylko jedna. . Odciąć pupy od stołków a ryje od koryta. Pani Redaktor czekamy na cd.
sradeusz, żal dupe ściska, że nie da się nic ukraść brata już nie ma władza nie sprzyja mózg zlasowany nawet partia nie pomaga
kiedyś spotkałem tego pajaca sradeusza, Boże broń nas od takich dobrze, że wolf go zdjął
a sldowcy siedzą i minusują
Mieszkam teraz w Luksemburgu i czasami "odwiedzam" elbląskie dzienniki internetowe, bo tu się urodziłem. I jestem zszokowany, że (jak mi wyjaśnił kolega pracujący w EPEC) ludzie skompromitowani dalej pchają się do koryta. Wszyscy też wiedzą, ż Bracia Browarczyki poprzez układ przez nich stworzońy czerpali korzyści z tej spółki. Żenujące jest to, że oni nie odpowiedzieli za to. W moim nowym kraju jest to nie do pomyślenia. Byli by oni skreśleńi z życia publicznego a i nie wiem czy także z branży. Polacy jesteście jednak śmieszni, jeżeli nikt z was nie zgłosił tego do odpowiednich służb.
pOLAK, widzę że cię puściło. Nie odzywałeś się przez 48 godzin pewnie byłeś nie do użytku. Tak jest jak się to qówno przedawkuje i wymiesza z wódą. Doprowadź się do porządku bo jutro w robocie będziesz wyglądał jak stary kapeć. Choć przy takich regularnych przedawkowaniach żadna kuracja nie pomoże. Nieźle musiał się do ciebie dobrać ten sradeusz skoro pamiętasz o nim od razu jak się przeckniesz. Nie wiem co to za sprawki ale jak już ktoś zaczął przy tym grzebać to wyjdzie to prędzej czy później; zwykle jest to wcześniej i zwykle trzeba za to beknąć. Ale nic to bo ja
Ja tam nie wiem, czy oni czerpali z tego "kokosy" czy tylko jechali po małej marży. Ale wiem, że jeżeli jeden jest i dyrektorem firmy kupującej i prezesem drugiej dostarczającej urządzenia coś nie Hallo. I śmierdzi mi to na kilometr. Chyba że jak to napisał mój przedmówca żyjemy w Polsce. Natomiast oni sami powinni usunąć się w cień, tylko to nie są ludzie honoru. To zwykle gnojstwo i hamstwo. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś zrobi z tym pożądek. Pozdrawiam z zagranicy.
Tych z Expronu to ja pamietają, jak oni mienia oferowali rużne życzy. Muwili , że jeden z nich może wszystko w tym cieplnym gaspadarstwie. On muwił, że on ma w ruku tego głównego, bo ten kradnie co innego nisz oni i on ich nie będzie nękał. Ja od nich kupił takie zawory, co to oni do tego gospodarstwa sprzedawali po 4 razy więcej niż mnie. Oni to są kozaki. On w tedy do nie pryjeżdzał takim ładnym samachodem volvo. Pilny biały kolor. Et to byli kozaki. Pozdrowienia dla nich. Jak ich wypuszcza to ja ich zapraszamy do siebie.
Obcokrajowiec, albo nie wisz gdzię żyjesz albo nie umiesz czytać twój obecny kraj to zwykłe bagno. powinieneś wiedzieć że Służby specjalne Luksemburga za łapówkę załatwiały interesy dla oligarchy z Rosji, robiły szwindle z zakupem luksusowych aut. Ten skandal wymusił dymisję Jeana-Claude"a Junckera, który przez 18 lat był premierem Luksemburga. Według raportu dla luksemburskiego parlamentu tamtejsze służby specjalne od lat był przeżarte korupcją i angażowały się w nielegalne działania. Według raportu w 2007 r. SREL pod pozorem walki z terroryzmem na zlecenie rosyjskiego oligarchy - które nazwiska nie ujawniono - miała się zająć rozwiązaniem jego problemów handlowych i w zamian dostać 10 proc. zapewnionych mu zysków. Juncker miał nakazać natychmiastowe wstrzymanie tej operacji, gdy tylko się o nie dowiedział. Ale autorzy raportu zarzucają premierowi Luksemburga, że nie wyciągnął dyscyplinarnych konsekwencji wobec kierownictwa SREL. Raport zarzuca też służbom specjalnym, że w 2006 r
Raport zarzuca też służbom specjalnym, że w 2006 r. nie ujawniły odkrycia na tajnych kontach 150 mln dol. zgromadzonych przez byłego prezydenta Konga Pascala Lissouba. Raport zarzuca także służbom specjalnym Luksemburga, że kupowały luksusowe auta niemieckich marek z rabatem 30 proc., a następnie sprzedawały te samochody do osobistego użytku funkcjonariuszom SREL. Raport zarzuca także SREL nielegalne zorganizowanie inwigilacji prokuratora generalnego Luksemburga, oskarżonego potem o pedofilię. Samemu Jeanowi-Claude"owi Junckerowi raport zarzuca, że nie sprawował dostatecznego nadzoru nad SREL i nie informował wymiaru sprawiedliwości i parlamentu o nadużyciach w tej służbie specjalnej. ZAJMIJ SE ZATEM SWOIMI SPRAWAMI KOLEŚ BO NIE WIESZ W JAKIM BAGNIE TKWISZ, Polski nie naprawiaj.