Ech, szkoda, że ten pub tak kiepsko wystartował. Niestety zgadzam się z komentującymi poniżej - fajny pomysł, a tak skopany na starcie. Beznadziejny PR, nie wiem kto wpadł na tak płytki sposób dzielenia ludzi. My, czyli elblążanie, dla których nowy pub będzie otwarty w sobotę, jesteśmy naprawdę zmęczeni wciąż tymi samymi twarzami starych ludzi na stołkach, którzy już nie mają pomysłów ani na miasto, ani na siebie. Dlaczego wśród zaproszonych nie było młodych osób? Czy w tym naszym skarlałym mieście nie ma naprawdę ani jednej osoby w wieku 20, 30 lat niegodnej przestąpienia progu w nowym lokalu? A obecność księdza święcącego miejsce rozpowszechniające spożywanie alkoholu jest jakimś ogromnym nieporozumieniem...
to miasteczko umiera czego najlepszym obrazem jest ten artykuł. W cywilizowanych miastach coś takiego idzie bez echa jest to coś normalnego i oczywistego a tu wielkie wydarzenie prezydent dyrektorzy kpina kpina przyszli się lansować. Prawie tak jak fabryka się miała otwierać na 200 miejsc pracy a tu pijalnie kolejną otworzyli dramat. Lepiej niech przyjdą na otwarcie biedronki daje ona więcej pracy i pożytku dla elblążan. CYRK w tym zaścianku
Juz nigdzie nie mozna pójść by nie być cały czas fotografowanym . Chyba powoli trzeba wprawadzać zachodni zwyczaj - pierwsze 5 minut dla fotografów , a potem zakaz . wtedy takze na studniowkach będziemy sie lepiej bawić , bo nie kazdy ma życzenie być stale na widoku . a część elbląskich "fotografów " najwyrażniej nie ma umiaru . W ub. roku jeden halasujący aparatem w Teatrze całe przedstawienie o malo nie otrzymał brawka od wkurzonego tym warszawskiego aktora , gdyby pracownica teatru nie przerwala mu sesji zdjęciowej i pogonila.
Żenujące jest to że przedstawiciele władz tak jak posłowie, senatorowie, ba nawet marszałek biorą udział w otwarciu pubu z piwskiem a nie maja czasu przyjeżdżać na inne imprezy, bardzie podniosłe, do Elbląga. Druga sprawa czy ci państwo pojechali służbowo? TZN co zostawili soje firmy i w godzinach pracy poszli "reprezentować" firmę w otwarciu pubu?i spożywali alkohol w czasie swojej pracy?! Przykład co ma dyrektor biblioteki, czy muzeum do pubu z browarem. Rozumiem prezydenta który pewne wydawał decyzję na warunki zabudowy a reszta? Przyszła najeść się do syta?
Po większości tych negatywnych komentarzy widać, że Elbląg to jednak zaścianek, płytkie jednokierunkowe myślenie i szerząca się wszędzie zawiść, bo mnie tam nie było... Ja nie byłam i mi żal tyłka nie ściska, pójdę któregoś weekendu :) A takich ludzi, którzy coś w tym mieście tworzą ,budują, finansują oby jak najwięcej :) Zlikwidować najłatwiej... tylko co dalej...
elblążanka 234 nie chodzi o zaścinkowość ale o traktowanie zwykłego elblążanina. To jak w małżeństwie...kocham męża i chcę być z nim do końca życia (zwykły codzienny klient) ale wezmę sobie też przystojnego kochanka na jedną noc("elita") a mąż ma to tolerować...
Jak nie ma się czego otwierać to się otwiera pijalnię jakich full w mieście. Władza upadła aż tak nisko. elblążanka234 i ty uważasz, że to zawiść ? Jaka władza takie otwieranie
Ech, szkoda, że ten pub tak kiepsko wystartował. Niestety zgadzam się z komentującymi poniżej - fajny pomysł, a tak skopany na starcie. Beznadziejny PR, nie wiem kto wpadł na tak płytki sposób dzielenia ludzi. My, czyli elblążanie, dla których nowy pub będzie otwarty w sobotę, jesteśmy naprawdę zmęczeni wciąż tymi samymi twarzami starych ludzi na stołkach, którzy już nie mają pomysłów ani na miasto, ani na siebie. Dlaczego wśród zaproszonych nie było młodych osób? Czy w tym naszym skarlałym mieście nie ma naprawdę ani jednej osoby w wieku 20, 30 lat niegodnej przestąpienia progu w nowym lokalu? A obecność księdza święcącego miejsce rozpowszechniające spożywanie alkoholu jest jakimś ogromnym nieporozumieniem...
to miasteczko umiera czego najlepszym obrazem jest ten artykuł. W cywilizowanych miastach coś takiego idzie bez echa jest to coś normalnego i oczywistego a tu wielkie wydarzenie prezydent dyrektorzy kpina kpina przyszli się lansować. Prawie tak jak fabryka się miała otwierać na 200 miejsc pracy a tu pijalnie kolejną otworzyli dramat. Lepiej niech przyjdą na otwarcie biedronki daje ona więcej pracy i pożytku dla elblążan. CYRK w tym zaścianku
Juz nigdzie nie mozna pójść by nie być cały czas fotografowanym . Chyba powoli trzeba wprawadzać zachodni zwyczaj - pierwsze 5 minut dla fotografów , a potem zakaz . wtedy takze na studniowkach będziemy sie lepiej bawić , bo nie kazdy ma życzenie być stale na widoku . a część elbląskich "fotografów " najwyrażniej nie ma umiaru . W ub. roku jeden halasujący aparatem w Teatrze całe przedstawienie o malo nie otrzymał brawka od wkurzonego tym warszawskiego aktora , gdyby pracownica teatru nie przerwala mu sesji zdjęciowej i pogonila.
Żenujące jest to że przedstawiciele władz tak jak posłowie, senatorowie, ba nawet marszałek biorą udział w otwarciu pubu z piwskiem a nie maja czasu przyjeżdżać na inne imprezy, bardzie podniosłe, do Elbląga. Druga sprawa czy ci państwo pojechali służbowo? TZN co zostawili soje firmy i w godzinach pracy poszli "reprezentować" firmę w otwarciu pubu?i spożywali alkohol w czasie swojej pracy?! Przykład co ma dyrektor biblioteki, czy muzeum do pubu z browarem. Rozumiem prezydenta który pewne wydawał decyzję na warunki zabudowy a reszta? Przyszła najeść się do syta?
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził :)
Po większości tych negatywnych komentarzy widać, że Elbląg to jednak zaścianek, płytkie jednokierunkowe myślenie i szerząca się wszędzie zawiść, bo mnie tam nie było... Ja nie byłam i mi żal tyłka nie ściska, pójdę któregoś weekendu :) A takich ludzi, którzy coś w tym mieście tworzą ,budują, finansują oby jak najwięcej :) Zlikwidować najłatwiej... tylko co dalej...
Może ktoś to skomentować ? o co chodzi ? http://info.elblag.pl/37,34539,Mniej-koncesji-na-alkohol-dla-lokali-i-sklepow.html
Nazwa winna brzmieć pub "KATO-SPEC". Ciekawe jak długo pociagnie? - wyjce z "Marii" przegonią klientelę.
elblążanka 234 nie chodzi o zaścinkowość ale o traktowanie zwykłego elblążanina. To jak w małżeństwie...kocham męża i chcę być z nim do końca życia (zwykły codzienny klient) ale wezmę sobie też przystojnego kochanka na jedną noc("elita") a mąż ma to tolerować...
Jak nie ma się czego otwierać to się otwiera pijalnię jakich full w mieście. Władza upadła aż tak nisko. elblążanka234 i ty uważasz, że to zawiść ? Jaka władza takie otwieranie