" JesusAlvaro" Pani Halina Sałata to nie "gwiazda" , to cicha , skromna, ciepła , mądra osoba . Nie mieszkasz na "Zawadzie" , zapewne . Więc nie rozumiesz problemów dzielnicy . Tu nikt, nikomu nie chce na siłę interesu ZAMYKAĆ . Ale, jak pozwala się prowadzić sprzedaż alkoholu w 4 sklepikach , sąsiadujących ze sobą przez ścianę , to kogoś tu zdrowo pop.... A na pewno nie mieszkańców z Rodziny Nalazków 1 - 3 . Mają straszną z tym udrękę . Nie ma, naprawdę innych dochodowych sprzedaży artykułów ? Dla mnie to jest wykorzystywanie słabości ludzkich np: do alkoholu. To, tak jakby dziecku czekoladę przed nos położyć. Ktoś tu coś przegapił lub miał "argument "....do "przegapienia" przy seryjnym wydawaniu koncesji A Policję, delikatnie mówiąc "wykopała" stara R,N. Bez sensu
Ale meliniarze się cieszą , będą zniwa dziękujemy za ten pomysł barany . Pijak jak chce wypić to pójdzie na koniec miasta , a nie mówiąc o mlodych nogach, oni pójdą i kilometr jak dędą chcieli wypić kielicha . Radni wywodzą się jak WAŁESA MOWIŁ Z TAMTEJ EPOKI , CZYLI Z KOMUNY .
" JesusAlvaro" Pani Halina Sałata to nie "gwiazda" , to cicha , skromna, ciepła , mądra osoba . Nie mieszkasz na "Zawadzie" , zapewne . Więc nie rozumiesz problemów dzielnicy . Tu nikt, nikomu nie chce na siłę interesu ZAMYKAĆ . Ale, jak pozwala się prowadzić sprzedaż alkoholu w 4 sklepikach , sąsiadujących ze sobą przez ścianę , to kogoś tu zdrowo pop.... A na pewno nie mieszkańców z Rodziny Nalazków 1 - 3 . Mają straszną z tym udrękę . Nie ma, naprawdę innych dochodowych sprzedaży artykułów ? Dla mnie to jest wykorzystywanie słabości ludzkich np: do alkoholu. To, tak jakby dziecku czekoladę przed nos położyć. Ktoś tu coś przegapił lub miał "argument "....do "przegapienia" przy seryjnym wydawaniu koncesji A Policję, delikatnie mówiąc "wykopała" stara R,N. Bez sensu
zakazac srzedaży alkoholu w biedzie i mamy problem z głowy
Ale meliniarze się cieszą , będą zniwa dziękujemy za ten pomysł barany . Pijak jak chce wypić to pójdzie na koniec miasta , a nie mówiąc o mlodych nogach, oni pójdą i kilometr jak dędą chcieli wypić kielicha . Radni wywodzą się jak WAŁESA MOWIŁ Z TAMTEJ EPOKI , CZYLI Z KOMUNY .
Szybciej uwierzę, że to z podpuszczenia (żeby nie napisać podpłacenia) BORYSA - w celu likwidacji lokalnej konkurencji - niż z troski o mieszkańców.