Faktycznie jest problem. Jak piesi pędzą po żarcie do koryta to się nawet nie odwrócą- tylko lezą jak święte krowy. To przejście chyba już dawno nie obowiązuje bo nawet pasów nie odmalowują.
te zielone tarasy to bubel architektoniczny powstaly za czasow heńka słoniny. Projekt zakładał zupełnie inny obiekt, znacznie wiekszy z wieksza iloscia sklepow. powstał chłam z kilkoma sklepikami i dwoma ogromnymi parkingami. Caly obiekt przypomina raczej parking z dobudowanymi sklepami. nie ma zadnego logivcznegopolaczenia czesci zachodniej ze wschodnia. piesi musza przeskakiwac przez parking od strony robotniczej gnaja po serpentynie wpadajac na parking ni4 widza pieszych od teatralnej takze to samo. Burdel na kolkach.
Co z tego, że jeździmy coraz lepszymi i droższymi samochodami, ale z kulturą osobistą jesteśmy 100 lat do tyłu z porównaniu do Europy. Ja boję się zatrzymywać przed przejściem, bo banda buraków i tak nie zatrzyma się obok (na dwupasmówce), albo na przeciwnym pasie ruchu. Policja robi jakieś akcje "pieszy", ale o akcji "wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych" nigdy nie słyszałem.
Niebezpieczne przejście jest też na zakręcie ul. Moniuszki z ul. Szymanowskiego.Kierowcy skręcając nie sygnalizują skrętu .I nie wiem czy mam przechodzić .Mało tego nie widać czy jedzie samochód bo jest tam wysoki żywopłot .Dopiero jak stanie się tragedia to się będą zastanawiać dlaczego do tego doszło.A wystarczy postawić lusterko na wejściu do parku Dolinka i wlepić parę mandatów.
Faktycznie jest problem. Jak piesi pędzą po żarcie do koryta to się nawet nie odwrócą- tylko lezą jak święte krowy. To przejście chyba już dawno nie obowiązuje bo nawet pasów nie odmalowują.
Tomasz, a widziałeś tam znak "Strefa Ruchu" ??
Fatalne rozwiązanie. Wjazd na ten "górny "parking powinien być wyłącznie od strony ul.Robotniczej !!!
W tym miejscu potrzebny jest próg zwalniający i wyrażne namalowane zebry!!!!!!!!!
jak będziecie tak narzekać to jeszcze ktoś się domyśli i światła tam postawi
te zielone tarasy to bubel architektoniczny powstaly za czasow heńka słoniny. Projekt zakładał zupełnie inny obiekt, znacznie wiekszy z wieksza iloscia sklepow. powstał chłam z kilkoma sklepikami i dwoma ogromnymi parkingami. Caly obiekt przypomina raczej parking z dobudowanymi sklepami. nie ma zadnego logivcznegopolaczenia czesci zachodniej ze wschodnia. piesi musza przeskakiwac przez parking od strony robotniczej gnaja po serpentynie wpadajac na parking ni4 widza pieszych od teatralnej takze to samo. Burdel na kolkach.
Co z tego, że jeździmy coraz lepszymi i droższymi samochodami, ale z kulturą osobistą jesteśmy 100 lat do tyłu z porównaniu do Europy. Ja boję się zatrzymywać przed przejściem, bo banda buraków i tak nie zatrzyma się obok (na dwupasmówce), albo na przeciwnym pasie ruchu. Policja robi jakieś akcje "pieszy", ale o akcji "wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych" nigdy nie słyszałem.
zgadzam sie ze jest tam niebezpiecznie, tak jak obok nomi - nikt nie wie, kto ma pierwszenstwo i tylko czekac na wypadek
Niebezpieczne przejście jest też na zakręcie ul. Moniuszki z ul. Szymanowskiego.Kierowcy skręcając nie sygnalizują skrętu .I nie wiem czy mam przechodzić .Mało tego nie widać czy jedzie samochód bo jest tam wysoki żywopłot .Dopiero jak stanie się tragedia to się będą zastanawiać dlaczego do tego doszło.A wystarczy postawić lusterko na wejściu do parku Dolinka i wlepić parę mandatów.
takiego braku organizacji jak przy Kauflandzie to jeszcze nigdzie nie widziałem.