dla oglądaczy seriali serwowanych przez tv dla nie wymagających i osobników spod znaku czerwonej i czarnej sukienki coś co leży po środku pomiędzy funf i sieben nie istnieje - rozmnażają się przez paczkowanie pod kordłą bez udziału narzędzi (tz. prokreacja domniemana lub urojona)
pola - no cóż nic dodać nic ując, sama potwierdzasz to co pisałem o tobie wcześniej... - kończe, bo szkoda klawiatury i nie chce abyś przypadkiem zniżyła mnie do swojego poziomu...
Och elblazaninie i patrioto , masz o sobie baaardzo wysokie mniemanie. Chyba troche za wysokie...i masz racje ta dyskusja nie ma juz sensu, a tymi tekstami o mojej ,,pustocie" i ,,znizaniu sie do mojego poziomu" sam sobie swoj poziom wyznaczasz...
Niech wreszcie Polska i wszyscy zaczną myśleć i żyć jak cywilizowani obywatele Europy.Jak na razie to jesteśmy krajem zacofanych ludzi tak nas spostrzegają w świecie.Do nadrobienia wieki.A jedyne wyjście kościół niech nie wtrąca się do tego co nie potrzeba.Dziwne za granicą ma kler niewiele do powiedzenia bo tam obywatele na to nie pozwolą.TYLKO w Polsce feudalizm.
Tyko seks, seks i seks. Wszędzie seks. Bez miłości, bo to przecież nie ważne. Liczą się doznania cielesne, tu i teraz. Dostawanie bez żadnego poświęcenia. Przykro mi jak patrzę w którą stronę idzie świat. =
@pola: "gdyby ta sama pani musiala pokazac jak sie np zaklada prezerwatywe" - a skad wzięłaby prącie w stanie wzwodu? Od ucznia? Bo "na banana się nie zakłada tego przecież" (to cytat z "mojej ulubionej Profesor od seksu").
elblążanin/patriota - akurat średniowieczne gadki-szmatki pt. "Nie wolno uprawiać seksu przed ślubem" i "Prezerwatywa to grzech" nie są ŻADNĄ PRZESTROGĄ przed przedwczesnym uprawianiem seksu. Młodzież najnormalniej na świecie nie ufa ludziom, którzy pieprzą kościelne głupoty. Więcej dobrego zrobiłyby zajęcia z seksuologiem, który wytłumaczy dzieciakom psychologiczne aspekty seksu - że zaczynając byt wcześnie współżycie mogą więcej stracić niż zyskać (chociażby szacunek do samego siebie), że młode kobiety wcale nie muszą szczytować i to jest normalne, że nie warto udawać orgazmów. [CDN]
dla oglądaczy seriali serwowanych przez tv dla nie wymagających i osobników spod znaku czerwonej i czarnej sukienki coś co leży po środku pomiędzy funf i sieben nie istnieje - rozmnażają się przez paczkowanie pod kordłą bez udziału narzędzi (tz. prokreacja domniemana lub urojona)
pola - no cóż nic dodać nic ując, sama potwierdzasz to co pisałem o tobie wcześniej... - kończe, bo szkoda klawiatury i nie chce abyś przypadkiem zniżyła mnie do swojego poziomu...
a w gimnazjum przy ul. wyżynnej uczy WDŻ katechetka, która zakazuje antykoncepcji i seksu przedmałżeńskiego też.
Och elblazaninie i patrioto , masz o sobie baaardzo wysokie mniemanie. Chyba troche za wysokie...i masz racje ta dyskusja nie ma juz sensu, a tymi tekstami o mojej ,,pustocie" i ,,znizaniu sie do mojego poziomu" sam sobie swoj poziom wyznaczasz...
elblążanin/patriota are GAY!!! :D
Niech wreszcie Polska i wszyscy zaczną myśleć i żyć jak cywilizowani obywatele Europy.Jak na razie to jesteśmy krajem zacofanych ludzi tak nas spostrzegają w świecie.Do nadrobienia wieki.A jedyne wyjście kościół niech nie wtrąca się do tego co nie potrzeba.Dziwne za granicą ma kler niewiele do powiedzenia bo tam obywatele na to nie pozwolą.TYLKO w Polsce feudalizm.
Tyko seks, seks i seks. Wszędzie seks. Bez miłości, bo to przecież nie ważne. Liczą się doznania cielesne, tu i teraz. Dostawanie bez żadnego poświęcenia. Przykro mi jak patrzę w którą stronę idzie świat. =
Aborygen Miejscowy na info.elblag.pl!!!! Hurrraaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@pola: "gdyby ta sama pani musiala pokazac jak sie np zaklada prezerwatywe" - a skad wzięłaby prącie w stanie wzwodu? Od ucznia? Bo "na banana się nie zakłada tego przecież" (to cytat z "mojej ulubionej Profesor od seksu").
elblążanin/patriota - akurat średniowieczne gadki-szmatki pt. "Nie wolno uprawiać seksu przed ślubem" i "Prezerwatywa to grzech" nie są ŻADNĄ PRZESTROGĄ przed przedwczesnym uprawianiem seksu. Młodzież najnormalniej na świecie nie ufa ludziom, którzy pieprzą kościelne głupoty. Więcej dobrego zrobiłyby zajęcia z seksuologiem, który wytłumaczy dzieciakom psychologiczne aspekty seksu - że zaczynając byt wcześnie współżycie mogą więcej stracić niż zyskać (chociażby szacunek do samego siebie), że młode kobiety wcale nie muszą szczytować i to jest normalne, że nie warto udawać orgazmów. [CDN]