zajęcia w-f to kpina. Pan rzuci piłkę i grajcie a sam w kantorku posuwa panią od fizyki albo od biologi. Zero podejścia., idiotyczne normy na piątke/ szóstke. Dajmy na to uczeń ważący 60kg w szkole podstawowej w klasie piątej ma przebiec 100 lub 600 metrów w tym samym czasie co uczeń 40kg. Nawet w boksie są kategorie wagowe gdzie chudzielca nikt nie rzuci do ciężkiego ale nie u idiotów "pedagogów". Ciekawe czy Pudzian przebiegłby tak jak Majewski
panie/panie sprortsMen - mój syn ma nadwagę(sporą) jest w gimnazjum (nie ważne w którym) jego czas na 60 m jest poza tabelą czyli w/g tabeli powinien dostać PAŁĘ ....ale nauczciel wfu wstawił mu w 1 semestrze 3 a w drugim 4 - pojawiły się protesty "lżejszych" kolegów dlaczego mój syn z gorszym czasem ma taką samą ocenę jak chłopiec który ma dużo lepszy wynik.... odpowiedż nauczyciela byłya taka OCENIAM W/G MOŻLIWOŚCI DANEGO UCZNIA I JEGO ZANGAŻOWANIA
Najlepszym przykładem dla dzieci powinni być ich aktywni rodzice. Niestety w ilu rodzinach w Polsce rodzice uczą swoje dzieci aktywnego wypoczynku np. wspólne spacery, bieganie, pływanie, jazda rowerem, wyprawy na basen, plażę...... Jest wiele możliwości tylko "nowoczesnym rodzicom" nie chce się tego robić.
Mamy wolny kraj - jeśli ktoś nie chce ćwiczyć, to niech mu *** rośnie. Na małych boiskach i halach będzie więcej miejsca dla chętnych. Tylko później wyda majątek na lekarzy, dietetyków, psychoterapeutów i suplementy diety.
zajęcia w-f to kpina. Pan rzuci piłkę i grajcie a sam w kantorku posuwa panią od fizyki albo od biologi. Zero podejścia., idiotyczne normy na piątke/ szóstke. Dajmy na to uczeń ważący 60kg w szkole podstawowej w klasie piątej ma przebiec 100 lub 600 metrów w tym samym czasie co uczeń 40kg. Nawet w boksie są kategorie wagowe gdzie chudzielca nikt nie rzuci do ciężkiego ale nie u idiotów "pedagogów". Ciekawe czy Pudzian przebiegłby tak jak Majewski
panie/panie sprortsMen - mój syn ma nadwagę(sporą) jest w gimnazjum (nie ważne w którym) jego czas na 60 m jest poza tabelą czyli w/g tabeli powinien dostać PAŁĘ ....ale nauczciel wfu wstawił mu w 1 semestrze 3 a w drugim 4 - pojawiły się protesty "lżejszych" kolegów dlaczego mój syn z gorszym czasem ma taką samą ocenę jak chłopiec który ma dużo lepszy wynik.... odpowiedż nauczyciela byłya taka OCENIAM W/G MOŻLIWOŚCI DANEGO UCZNIA I JEGO ZANGAŻOWANIA
Najlepszym przykładem dla dzieci powinni być ich aktywni rodzice. Niestety w ilu rodzinach w Polsce rodzice uczą swoje dzieci aktywnego wypoczynku np. wspólne spacery, bieganie, pływanie, jazda rowerem, wyprawy na basen, plażę...... Jest wiele możliwości tylko "nowoczesnym rodzicom" nie chce się tego robić.
@SportsMen: skoro w sporcie zawodowym nie waży się biegaczy to waga nie ma znaczenia.
Mamy wolny kraj - jeśli ktoś nie chce ćwiczyć, to niech mu *** rośnie. Na małych boiskach i halach będzie więcej miejsca dla chętnych. Tylko później wyda majątek na lekarzy, dietetyków, psychoterapeutów i suplementy diety.