Żyjemy w wolnym kraju.A czy według prawa konstytucji pisze,że obywatele Rzeczypospolitej Polskiej pisze,że jest zakaz rozmów w zbiorowej komunikacji miejskiej?Tak jest zakaz rozmów telefonicznych w takich miejscach jak szpitale,kościoły,urzędy czy w statkach powietrznych.Moim zdaniem rozmawiać i rozmawiać przez telefon tam gdzie wolno.A lepiej zajmijcie się tymi osobami co w autobusach czy tramwajach w ***alają hamburgery czy jedzą lody a wyraznie jest zapisane w prawie,że w autobusach czy tramwajach jest zakaz jedzenia jak i jedzenia lodów w tym spożywanie napojów a tak przy okazji czemu kierowcy autobusów czy motorniczy pozwalalają aby byle łajza smród bezdomny wchodzi do autobusu czy tramwaju.
w głowach się ludziom przewraca. chore miasto, miasto staruchów, którzy najchętniej chcieliby by czas stanął w miejscu, w centrum były działeczki i zakaz ruchu- bo za głośno. na co jeszcze wpadniecie, czego jeszcze zechcecie zakazać?
Pamietam sytuację jadę autobusem obok mnie siedzi kobieta po 80-tce nagle bardzo głośno dzowni jej tel, a niektórzy ludzie zaczynają się śmiać, nie z jej rozmowy ale z tego jaki ma dzwonek. Dzwonek zaczynał sie od słów: Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę. To, co moje jest moje, co jara mnie. :) zanim wyciągnęła tel to zdązyliśmy trochę posłuchać Jamala :) pewnie wnuczek ustawił jej taki dzwonek. Ach te wnuki :)
W autobusach i tramwajach tak śmierdzi, że nawet gdyby wprowadzono zakaz rozmów, które przeszkadzają innym pasażerom i tak nie można by odpocząć, no bo jak w takim smrodzie??!! Zakaz to powinien być, ale wpuszczania do autobusów tych śmierdzieli!!!
a może weźmiecie się za kierowców...???palą papierosy,rozmawiają przez telefon,albo z pasażerem...Przecież kierowca jest w pracy,a pasażerowie są różni...
Lepsze kłótnie niż słuchanie staruszków u jakich lekarzy jakie kolejki, ile na leki wydaje i na co choruje, gdzie są jakie ceny ziemniaków... od bezrobotnych, kiedy wypłata socjala etc... w innych miastach można posłuchać studentów i innych co w mieście się dzieje: koncerty, imprezy etc
Już niemaja sie czym zajmować pier pier pier
Żyjemy w wolnym kraju.A czy według prawa konstytucji pisze,że obywatele Rzeczypospolitej Polskiej pisze,że jest zakaz rozmów w zbiorowej komunikacji miejskiej?Tak jest zakaz rozmów telefonicznych w takich miejscach jak szpitale,kościoły,urzędy czy w statkach powietrznych.Moim zdaniem rozmawiać i rozmawiać przez telefon tam gdzie wolno.A lepiej zajmijcie się tymi osobami co w autobusach czy tramwajach w ***alają hamburgery czy jedzą lody a wyraznie jest zapisane w prawie,że w autobusach czy tramwajach jest zakaz jedzenia jak i jedzenia lodów w tym spożywanie napojów a tak przy okazji czemu kierowcy autobusów czy motorniczy pozwalalają aby byle łajza smród bezdomny wchodzi do autobusu czy tramwaju.
w głowach się ludziom przewraca. chore miasto, miasto staruchów, którzy najchętniej chcieliby by czas stanął w miejscu, w centrum były działeczki i zakaz ruchu- bo za głośno. na co jeszcze wpadniecie, czego jeszcze zechcecie zakazać?
kupili tanioszke a teraz zdziwieni... we wrocławiu możesz rozmawiać do woli :D
Pamietam sytuację jadę autobusem obok mnie siedzi kobieta po 80-tce nagle bardzo głośno dzowni jej tel, a niektórzy ludzie zaczynają się śmiać, nie z jej rozmowy ale z tego jaki ma dzwonek. Dzwonek zaczynał sie od słów: Jak to policeman przeszukuje mnie? Przecież mam prawo nosić to, co chcę. To, co moje jest moje, co jara mnie. :) zanim wyciągnęła tel to zdązyliśmy trochę posłuchać Jamala :) pewnie wnuczek ustawił jej taki dzwonek. Ach te wnuki :)
W autobusach i tramwajach tak śmierdzi, że nawet gdyby wprowadzono zakaz rozmów, które przeszkadzają innym pasażerom i tak nie można by odpocząć, no bo jak w takim smrodzie??!! Zakaz to powinien być, ale wpuszczania do autobusów tych śmierdzieli!!!
dlatego z bydłem nie jeżdżę autobusami lub pkp już 30 lat.
a może weźmiecie się za kierowców...???palą papierosy,rozmawiają przez telefon,albo z pasażerem...Przecież kierowca jest w pracy,a pasażerowie są różni...
Lepsze kłótnie niż słuchanie staruszków u jakich lekarzy jakie kolejki, ile na leki wydaje i na co choruje, gdzie są jakie ceny ziemniaków... od bezrobotnych, kiedy wypłata socjala etc... w innych miastach można posłuchać studentów i innych co w mieście się dzieje: koncerty, imprezy etc
mnie najbardziej irytuje jak ktoś słucha głośno muzyki w telefonie, zamiast używać w tym celu słuchawek ;/