Jeszcze pana dyrektora departamentu Andrzeja Soję nikt nie rozliczył z jego 2 letniej pracy na tym stanowisku.Tak więc za szybko te pochwały elblążaninie.Jak na razie to pan dyrektor Soja zostawił wielkie 0 w kasie elbląskiej oświaty i uciekł jak tchórz na zwolnienie.Chłop nie panował nad tym całym bałaganem.Nawet na rozdawaniu pieniędzy i etatów dla szkół się nie zna.(tej trochę bo mam,tamtej też bo to koleżanka itd,itp)A gdzie pieniądze z projektów unijnych?Ile pan Soja i jego współpracownicy napisali projektów przez te 2 lata no ile?O konkursach na dyrektorów szkół to lepiej nie pisać(przemilczeć lub pozostawić dla prokuratury).Mam nadzieję,że 1 września,wraz z pierwszym dzwonkiem nasze miasto uwolni się od Dyzmy elbląskiej oświaty!!!
Ciąg dalszy wkrótce w elbląskich mediach......
Ludzie ile w was jadu,jak tak można na forum ubliżać człowiekowi, to był naprawde oddany i świetny dyrektor ci którzy tak pisza poprostu zazdroszcza P.Soi że tak wysoko zaszedł ,i to napewno pseudo przyjaciele.Pozdrawiam i życze dużo zdrowia
Kariera jak u Nikodema Dyzmy faktycznie- od szeregowego pracownika POLMO do dyrektora d..u..p..artamentu. Oddany komu- koleżankom i kolesiom, bo na pewno nie oświacie. Czego mu zazdrościć- tego, że nawet oddanych przyjaciół nie ma- bo ludzie nie znoszą go tylko się boją- faktycznie jest czego.
Znam Pana Andrzeja, pracowałam z nim. Jest bardzo dobrym dyrektorem, dużo, dużo pomógł ludziom, Ci którym pomógł, wiedzą, że jest dobrym człowiekiem... :) Przykro mi, że ludzie tak mogą pisać o kimś, kogo nie znają!
Przykro mi , ale Pan Andrzej, którego znałaś był dyrektorem podstawówki i wtedy może był dobry. Ten sam człowiek, jako dyrektor edukacji kompletnie się skompromitował. Funkcja go przerosła. Był najgorszym dyrektorem edukacji w historii Elbląga i niestety skrzywdził wielu ludzi o braku umiejętności zarządzania nie wspomnę.
Jeszcze pana dyrektora departamentu Andrzeja Soję nikt nie rozliczył z jego 2 letniej pracy na tym stanowisku.Tak więc za szybko te pochwały elblążaninie.Jak na razie to pan dyrektor Soja zostawił wielkie 0 w kasie elbląskiej oświaty i uciekł jak tchórz na zwolnienie.Chłop nie panował nad tym całym bałaganem.Nawet na rozdawaniu pieniędzy i etatów dla szkół się nie zna.(tej trochę bo mam,tamtej też bo to koleżanka itd,itp)A gdzie pieniądze z projektów unijnych?Ile pan Soja i jego współpracownicy napisali projektów przez te 2 lata no ile?O konkursach na dyrektorów szkół to lepiej nie pisać(przemilczeć lub pozostawić dla prokuratury).Mam nadzieję,że 1 września,wraz z pierwszym dzwonkiem nasze miasto uwolni się od Dyzmy elbląskiej oświaty!!! Ciąg dalszy wkrótce w elbląskich mediach......
Ludzie ile w was jadu,jak tak można na forum ubliżać człowiekowi, to był naprawde oddany i świetny dyrektor ci którzy tak pisza poprostu zazdroszcza P.Soi że tak wysoko zaszedł ,i to napewno pseudo przyjaciele.Pozdrawiam i życze dużo zdrowia
Kariera jak u Nikodema Dyzmy faktycznie- od szeregowego pracownika POLMO do dyrektora d..u..p..artamentu. Oddany komu- koleżankom i kolesiom, bo na pewno nie oświacie. Czego mu zazdrościć- tego, że nawet oddanych przyjaciół nie ma- bo ludzie nie znoszą go tylko się boją- faktycznie jest czego.
Ma.rgarita - ta z Meksyku? No questions
Znam Pana Andrzeja, pracowałam z nim. Jest bardzo dobrym dyrektorem, dużo, dużo pomógł ludziom, Ci którym pomógł, wiedzą, że jest dobrym człowiekiem... :) Przykro mi, że ludzie tak mogą pisać o kimś, kogo nie znają!
Przykro mi , ale Pan Andrzej, którego znałaś był dyrektorem podstawówki i wtedy może był dobry. Ten sam człowiek, jako dyrektor edukacji kompletnie się skompromitował. Funkcja go przerosła. Był najgorszym dyrektorem edukacji w historii Elbląga i niestety skrzywdził wielu ludzi o braku umiejętności zarządzania nie wspomnę.