A po co mieliby umieszczać ławki gdzieś w krzakach? Przecież tam ich nie widać. A teraz jeden z drugim przejadą się Al. Odrodzenia i powiedzą: o jak o nich dbają w tym mieście, nawet nowe ławeczki są. Przecież to wszystko jest na pokaz i dla poklasku!!!
Te ławki są potrzebne, nawet jeśli zuzanna nie widziała nigdy, że ktoś na ławce siedzi. Może ślepa? niech przespaceruje po Zawadzie to i sama spocznie. Czy wy tylko krytykować umiecie? Jeśli tak, to krytykę rozpocznijcie od siebie.
Nie zaczynam krytyki od siebie bo nie prze ***zielam na bzdury publicznych pieniędzy.Wręcz przeciwnie płacę podatki i to duże i żądam
aby nie trafiały one w nieodpowiedzialne ręce i nie były wydawane na bzdury byle tylko zrobić reklamę autorowi poronionych pomysłów.
Niech kolega R.T sam coś zasponsoruje i wybuduje za własne pieniądze.Wtedy i ja będę bić brawo.Na razie liczę osoby siedzące
na ławkach na fotografii (trzeba było zrobić fotomontaż) i piszę ilu sie doliczyłam.That"s all.Thas ist alles.
W czasie pobytu w Wiedniu, miałam okazję przejść się niedługą, może 100metrową alejką dzielącą Parlament od Ratusza Miejskiego, gdzie doznałam szoku- po obu stronach tejże alejki ustawione były ławki- ściśle jedna przy drugiej. No tak, ale to Wiedeń, cywilizowane miasto, gdzie problem ławek nie jest banalny, a normalny. Zresztą, tam wiele innych aspektów życia jest takich na wskroś zwyczajnych, ułatwiających codzienne życie. A my... cóż, starajmy się, referendum to dopiero początek pierestrojki, teraz pora na mądry wybór prezydenta.
Panie Turlej może pomyślałby Pan o ustawieniu ławek na Modrzewinie, tam też często spacerują ludzie starsi, rodziny z dziećmi, jak już stawiać to również tam...
Ławki są potrzebne .Problem tylko gdzie je stawiać.Powinny stać w parkach i przy szlakach spacerowych.Stawianie ich przy głównych arteriach komunikacyjnych o natężonym ruchu samochodów jest niezdrowe .Domyślam się choć nie byłem w Wiedniu że po alejce między Parlamentem a Ratuszem nie jeżdżą autobusy miejskie kilku linii,cięzarówki i setki samochodów osobowychi Zanim sie coś zrobi lub napisze wypada sprawę przemyśleć.
Na Zawadzie są ważniejsze problemy niż ławeczki.Ocieplenie bloków,wymiana wind,remont nawierzchni ulic i chodników.Likwidacja 2 milionowego długu SM Zakrzewo,brak dużego parkingu i boiska.Nie ma za co dziękować p.Turlejowi i p.Koseckiej.Mieszkańcy Zawady nie dajmy się nabrać na kiełbasę wyborczą- ławeczki.Do malkontentów wszelkiej maści mieszkam na Zawadzie od urodzenia tj.33 lata i widzę w jakim stanie jest nasza dzielnica.Potrzebujemy konkretnych działań a nie pomysłów pod publikę tuż przed wyborami.Zawada to nie tylko sami wiecznie marudni i roszczeniowi emeryci .W Parku Modrzewia jest pełno ławeczek.
Do Stanley
Na parkingach przy Szarych Szeregów i Odrodzenia jest mnóstwo wolnych miejsc.Boisko na Zielonce stoi puste ,zarośnięte trawą.
Podobnie tylko parę osób kręci się na Orliku przy Nalazków.Potrzeby są duże ,a dlugi jeszcze większe.Na docieplenia trzeba będzie brać kredyty co spowoduje spory wzrost opłat na fundusz remontowy.Podobnie z wymianą wind.Na razie problem tkwi w tym,że za pieniądze
wszystkich członków SM Zakrzewo dociepla sie niektóre bloki ,najczęsciej zamieszkane przez członków zarządu lub Rady Nadzorczej.
Dla reszty nie starczyło wiec beda musieli zaciagać kredyty i sami je spłacać.
A po co mieliby umieszczać ławki gdzieś w krzakach? Przecież tam ich nie widać. A teraz jeden z drugim przejadą się Al. Odrodzenia i powiedzą: o jak o nich dbają w tym mieście, nawet nowe ławeczki są. Przecież to wszystko jest na pokaz i dla poklasku!!!
Te ławki są potrzebne, nawet jeśli zuzanna nie widziała nigdy, że ktoś na ławce siedzi. Może ślepa? niech przespaceruje po Zawadzie to i sama spocznie. Czy wy tylko krytykować umiecie? Jeśli tak, to krytykę rozpocznijcie od siebie.
Nie zaczynam krytyki od siebie bo nie prze ***zielam na bzdury publicznych pieniędzy.Wręcz przeciwnie płacę podatki i to duże i żądam aby nie trafiały one w nieodpowiedzialne ręce i nie były wydawane na bzdury byle tylko zrobić reklamę autorowi poronionych pomysłów. Niech kolega R.T sam coś zasponsoruje i wybuduje za własne pieniądze.Wtedy i ja będę bić brawo.Na razie liczę osoby siedzące na ławkach na fotografii (trzeba było zrobić fotomontaż) i piszę ilu sie doliczyłam.That"s all.Thas ist alles.
W czasie pobytu w Wiedniu, miałam okazję przejść się niedługą, może 100metrową alejką dzielącą Parlament od Ratusza Miejskiego, gdzie doznałam szoku- po obu stronach tejże alejki ustawione były ławki- ściśle jedna przy drugiej. No tak, ale to Wiedeń, cywilizowane miasto, gdzie problem ławek nie jest banalny, a normalny. Zresztą, tam wiele innych aspektów życia jest takich na wskroś zwyczajnych, ułatwiających codzienne życie. A my... cóż, starajmy się, referendum to dopiero początek pierestrojki, teraz pora na mądry wybór prezydenta.
Panie Turlej może pomyślałby Pan o ustawieniu ławek na Modrzewinie, tam też często spacerują ludzie starsi, rodziny z dziećmi, jak już stawiać to również tam...
Dziękujemy,dziękujemy!!!
Ławki są potrzebne .Problem tylko gdzie je stawiać.Powinny stać w parkach i przy szlakach spacerowych.Stawianie ich przy głównych arteriach komunikacyjnych o natężonym ruchu samochodów jest niezdrowe .Domyślam się choć nie byłem w Wiedniu że po alejce między Parlamentem a Ratuszem nie jeżdżą autobusy miejskie kilku linii,cięzarówki i setki samochodów osobowychi Zanim sie coś zrobi lub napisze wypada sprawę przemyśleć.
Na Zawadzie są ważniejsze problemy niż ławeczki.Ocieplenie bloków,wymiana wind,remont nawierzchni ulic i chodników.Likwidacja 2 milionowego długu SM Zakrzewo,brak dużego parkingu i boiska.Nie ma za co dziękować p.Turlejowi i p.Koseckiej.Mieszkańcy Zawady nie dajmy się nabrać na kiełbasę wyborczą- ławeczki.Do malkontentów wszelkiej maści mieszkam na Zawadzie od urodzenia tj.33 lata i widzę w jakim stanie jest nasza dzielnica.Potrzebujemy konkretnych działań a nie pomysłów pod publikę tuż przed wyborami.Zawada to nie tylko sami wiecznie marudni i roszczeniowi emeryci .W Parku Modrzewia jest pełno ławeczek.
Do Stanley Na parkingach przy Szarych Szeregów i Odrodzenia jest mnóstwo wolnych miejsc.Boisko na Zielonce stoi puste ,zarośnięte trawą. Podobnie tylko parę osób kręci się na Orliku przy Nalazków.Potrzeby są duże ,a dlugi jeszcze większe.Na docieplenia trzeba będzie brać kredyty co spowoduje spory wzrost opłat na fundusz remontowy.Podobnie z wymianą wind.Na razie problem tkwi w tym,że za pieniądze wszystkich członków SM Zakrzewo dociepla sie niektóre bloki ,najczęsciej zamieszkane przez członków zarządu lub Rady Nadzorczej. Dla reszty nie starczyło wiec beda musieli zaciagać kredyty i sami je spłacać.
Tak patrzę jedna ławka od drugiej oooooooooooooooo a może i dalej.