z OR rozmawialem juz wielokrotnie. Za kazdym razem napotykalem mur. Nie da sie z tym czlowiekiem wchodzic w polemike. On ma swoj swiat i swoje wizje uwaza za jedynie sluszne. Podsuwalem mu juz kilka pomyslow na poprawe i rozwoj infrastruktury rowerowej. Spotkalem sie z wysmianiem przez niehgo i jego wspolwyznawcow teorii OR. Jesli tacy ludzie maja wplyw na infrastrukture rowerowa to tu nigdy sie nic nie poprawi!!! nigdy!!! Bedzie ciagle to samo! PO co sie pytal na EFR czy chca ddr na al grunwaldzkiej skoro wiedzial ze nie bedzie na to kasy? Po co bylo zwezac jeznie? Teraz wszyscy wpadaja w studzienki i dziury na poboczach niszczac zawieszenie , szeroka ulica byla lepsza niz ten twoj z bialymi wyspami. Po co bylo wydawac tyle kasy na stojaki? nie lepiej przeznaczyc te pieniadze na ddr?
turban ma rację, jak najdalej od polityk, rower to nie trampolina polityczna, wdawanie się z dyskusje z OR to obecnie walenie młotem w bunkier, koleś jest niereformowalny, zero otwarcia na dyskusję, zero umiejetności zbierania opinii, integrowania środowiska, tworzenia siły zdolnej przebić się przez marazm UM, łyka wszystko co mu Dziurdź podrzuca jak pelikan rybki, czy słyszeliście żeby był jakiś konflikt na linia OR Departament Dróg? nic nie słychać, w innych miastach oficerowie odwołują się do opinii publicznej w sporach z miastem, u nas OR to miejski urzednik chroniacy UM przed rowerzystami, pomieszanie pojęć, zaprzeczenie istocie tej funkcji
Nie oszukujmy sie, elblag to miasto z rozwijajaca sie patologia i wysokim bezrobociem, tu kradana juz wszystko co sie tylko da. Zaden normalny rowerzysta jadac rowerrem zalatwic sprawy na miescie nie zostawi gdzies przypietego roweryu na dole pasazu i nie pojdzie na zakupy, Dlatego ze mu ten rower zaraz ukradna a jak nie caly rower to ukradna mu kola,licznik,oswietlenie itd. Stojaki mialy jedynie sens przy alstomie i na terenie szkol chronionych. Reszta to wywalenie pieniedzy w bloto! nawet przed sklepami rowerowymi ludzie nie zostawiaja rowerow tylko wchodza do srodka. Te nedzne linki i sredniej klasy U locki nic nie dadza.Sprawa ul fromborskiej. Zniszczony chodnik, zapedniecie brzegow chodnika, rozjechane płyty na szerokosc 5 cm. To stwarza zagrozenie dla rowerzysty. Mimo tego na jezdni
nadal widsza znaki zakazujace jazdy rowerem i tak od 3 lat. Co na to oficer? Cytuje jego slowa"nic sie nie da w tej sprawie zrobic" ! I to ma byc oficer rowerowy? Ul fromborska,glowna trasa prowadzaca na wysoczyzne elblaska, bez odpowiedniej drogi dla rowerow i ze znakami zakazujacymi jazdy rowerem po jezdni. Miesiac temu widzialem malego chlopca ktory sie tam wywrocil po tym jak mu kolo wpadlo w ta szczeline pomiedzy plytami. Kazalem jego ojscu zglosic sprawe do OR i zadac odszkodowania. Nie wiem co dalej ten pan zrobil. Moja propozycja jest taka: albo budowa porzadnej drogi rowerowej z asfaltu o normalnej szerokosci albo zdjecie znakow zakazu i zrobienie strefy 30 od skrzyzowania z ogolna az do konca bielan. Apelowalem takze do OR o probe wygospodarowania pomieszczenia na basenie miejski
miejskim. jako przechowuywalnie rowerow. Nie zostawie roweru w stojaku znajdujacym sie przed wejsciem na basen i nie pojde na godzine plywac bo mi ten rower przez ten czas ukradna razem z tym stojakiem! mowilem o tym przeszlo rok temu, niestety nic nie zrobiono w tej sprawie. A szkoda bo wiele osob dojezdzaloby na basen rowerem. Mozna by tak wymieniac w nieskonczonosc. A i tak OR i turlej beda lasnowac stojaki, ergonomiczne wycieczki rowerowe i jak to mialo miejsce do 14 kwietnia propagandowe przejazdzki z nowaczykiem ,ktore odbywaly sie po jezdni z eskorta milicji a nie po tych pseudodrogach rowerowych. dlatego mysle ze w kwestii OR to czas na zmiany!
Tylko grzecznie wyrażam swoją opinię o pracy Pana Roberta.Pamiętam jego aktywność w czasie kampanii 2010 roku i jakoś nijak to się ma do pracy w radzie, gdy dostał to co chcial, tylko tyle. A że z Kosecką są zabawni, to nic nie zmieni mojego zdania na ten temat. Nazwane tramwaje,miejsca dla kobiet w stanie błogosławionym....itp. Tacy śmieszni też są potrzebni, ale nie w tak trudnych czasach!
Człowieku odczep się od budżetu miasta! Narobiliście długów jako PO i bezczelnie dalej chcecie dyktować, na co ma iść kasa. Możesz z kumplem Nieczują zasponsorować budowę jakiejś trasy rowerowej.
z OR rozmawialem juz wielokrotnie. Za kazdym razem napotykalem mur. Nie da sie z tym czlowiekiem wchodzic w polemike. On ma swoj swiat i swoje wizje uwaza za jedynie sluszne. Podsuwalem mu juz kilka pomyslow na poprawe i rozwoj infrastruktury rowerowej. Spotkalem sie z wysmianiem przez niehgo i jego wspolwyznawcow teorii OR. Jesli tacy ludzie maja wplyw na infrastrukture rowerowa to tu nigdy sie nic nie poprawi!!! nigdy!!! Bedzie ciagle to samo! PO co sie pytal na EFR czy chca ddr na al grunwaldzkiej skoro wiedzial ze nie bedzie na to kasy? Po co bylo zwezac jeznie? Teraz wszyscy wpadaja w studzienki i dziury na poboczach niszczac zawieszenie , szeroka ulica byla lepsza niz ten twoj z bialymi wyspami. Po co bylo wydawac tyle kasy na stojaki? nie lepiej przeznaczyc te pieniadze na ddr?
turban ma rację, jak najdalej od polityk, rower to nie trampolina polityczna, wdawanie się z dyskusje z OR to obecnie walenie młotem w bunkier, koleś jest niereformowalny, zero otwarcia na dyskusję, zero umiejetności zbierania opinii, integrowania środowiska, tworzenia siły zdolnej przebić się przez marazm UM, łyka wszystko co mu Dziurdź podrzuca jak pelikan rybki, czy słyszeliście żeby był jakiś konflikt na linia OR Departament Dróg? nic nie słychać, w innych miastach oficerowie odwołują się do opinii publicznej w sporach z miastem, u nas OR to miejski urzednik chroniacy UM przed rowerzystami, pomieszanie pojęć, zaprzeczenie istocie tej funkcji
Nie oszukujmy sie, elblag to miasto z rozwijajaca sie patologia i wysokim bezrobociem, tu kradana juz wszystko co sie tylko da. Zaden normalny rowerzysta jadac rowerrem zalatwic sprawy na miescie nie zostawi gdzies przypietego roweryu na dole pasazu i nie pojdzie na zakupy, Dlatego ze mu ten rower zaraz ukradna a jak nie caly rower to ukradna mu kola,licznik,oswietlenie itd. Stojaki mialy jedynie sens przy alstomie i na terenie szkol chronionych. Reszta to wywalenie pieniedzy w bloto! nawet przed sklepami rowerowymi ludzie nie zostawiaja rowerow tylko wchodza do srodka. Te nedzne linki i sredniej klasy U locki nic nie dadza.Sprawa ul fromborskiej. Zniszczony chodnik, zapedniecie brzegow chodnika, rozjechane płyty na szerokosc 5 cm. To stwarza zagrozenie dla rowerzysty. Mimo tego na jezdni
nadal widsza znaki zakazujace jazdy rowerem i tak od 3 lat. Co na to oficer? Cytuje jego slowa"nic sie nie da w tej sprawie zrobic" ! I to ma byc oficer rowerowy? Ul fromborska,glowna trasa prowadzaca na wysoczyzne elblaska, bez odpowiedniej drogi dla rowerow i ze znakami zakazujacymi jazdy rowerem po jezdni. Miesiac temu widzialem malego chlopca ktory sie tam wywrocil po tym jak mu kolo wpadlo w ta szczeline pomiedzy plytami. Kazalem jego ojscu zglosic sprawe do OR i zadac odszkodowania. Nie wiem co dalej ten pan zrobil. Moja propozycja jest taka: albo budowa porzadnej drogi rowerowej z asfaltu o normalnej szerokosci albo zdjecie znakow zakazu i zrobienie strefy 30 od skrzyzowania z ogolna az do konca bielan. Apelowalem takze do OR o probe wygospodarowania pomieszczenia na basenie miejski
miejskim. jako przechowuywalnie rowerow. Nie zostawie roweru w stojaku znajdujacym sie przed wejsciem na basen i nie pojde na godzine plywac bo mi ten rower przez ten czas ukradna razem z tym stojakiem! mowilem o tym przeszlo rok temu, niestety nic nie zrobiono w tej sprawie. A szkoda bo wiele osob dojezdzaloby na basen rowerem. Mozna by tak wymieniac w nieskonczonosc. A i tak OR i turlej beda lasnowac stojaki, ergonomiczne wycieczki rowerowe i jak to mialo miejsce do 14 kwietnia propagandowe przejazdzki z nowaczykiem ,ktore odbywaly sie po jezdni z eskorta milicji a nie po tych pseudodrogach rowerowych. dlatego mysle ze w kwestii OR to czas na zmiany!
Tylko grzecznie wyrażam swoją opinię o pracy Pana Roberta.Pamiętam jego aktywność w czasie kampanii 2010 roku i jakoś nijak to się ma do pracy w radzie, gdy dostał to co chcial, tylko tyle. A że z Kosecką są zabawni, to nic nie zmieni mojego zdania na ten temat. Nazwane tramwaje,miejsca dla kobiet w stanie błogosławionym....itp. Tacy śmieszni też są potrzebni, ale nie w tak trudnych czasach!
Na Zawadzie oddam głos na Pana Wojciech Rudnickiego z SLD.
Człowieku odczep się od budżetu miasta! Narobiliście długów jako PO i bezczelnie dalej chcecie dyktować, na co ma iść kasa. Możesz z kumplem Nieczują zasponsorować budowę jakiejś trasy rowerowej.
Panie Turlej. Z dala od polityki i od miasta!
na drugie mi Teresa. Wcale nie jestem chytra, a w Szprocie byłam przypadkiem. Głosuj na mnie ... please.