W ubiegłą sobotę podczas eventu rowerowego spotkałem się z elbląskimi mediami, aby porozmawiać o polityce transportu rowerowego w naszym mieście. Miejsce spotkania nie zostało wybrane przypadkowo. Droga biegnąca wzdłuż ul. Pułkownika Dąbka, na trasie Węgrowska-Piłsudskiego cały czas nie jest przystosowana do jazdy na rowerze. Odcinek ten nazywany białą plamą na rowerowej mapie Elbląga miał wkrótce zostać zmodernizowany. Z informacji dobiegających z Urzędu Miejskiego okazuje się, że tak jednak nie będzie.
W tegorocznym budżecie były zagospodarowane środki na stworzenie projektu asfaltowej drogi rowerowej. Niestety projekt został zamrożony i ambitne plany, aby w przyszłym roku taka droga powstała, trzeba odłożyć na później.
Kolejną niepokojącą informacją jest zmniejszenie tegorocznych środków na bieżące utrzymanie dróg rowerowych. Prawdopodobne jest, że w tym roku oprócz malowania przejazdów czy linii krawędziowych, nie będzie kontynuowane obniżanie krawężników.
W spotkaniu uczestniczył również Paweł Nieczuja-Ostrowski, który wielokrotnie zabiegał o wydłużenie drogi rowerowej w ciągu al. Grunwaldzkiej aż do ronda Kaliningrad. Dzięki temu mieszkańcy a także w głównej mierze studenci mieliby komfortowy dojazd na uczelnię.
Niestety również budowa i tej drogi nie jest brana pod uwagę na najbliższe lata.
Prowadzone przez ostatnie dwa lata działania w ramach Polityki Rowerowej Miasta Elbląg, przyczyniły się do znacznej poprawy infrastruktury rowerowej. W dalszym ciągu należy kontynuować działania na rzecz mieszkańców jeżdżących na dwóch kółkach . Natomiast środki budżetowe na działania prorowerowe nie mogą być zmniejszane a wręcz przeciwnie powinny być zwiększane.
Robert Turlej
nie ma kasy na takie bzdury bo trzeba badać Modrzewinę, kolejny milion PO przeznaczyło na badania, no to na drogi rowerowe dla ludzi już zabrakło, może szczęście będzie sprzyjać dalej i studenci nie będą ginąć pod kołami ciężarówek na Grunwaldzkiej, moze to jakoś będzie, na razie priorytet to Modrzewina, każda złotówka się liczy
Turleju bierzesz sie za cos o cyzm nie masz pojecia! srodowisko elblaskich rowerzystow(tych prawdziwych a nie tych ze zdjecia) jest przeciwne tobie i oficerowi rowerowemu! zrozum to! Wedlug was budowa drog rowerowych polega na namalowaniu bialej lini na chodniku i ciosanie kraweznikow za pomoca siekierki. Nie tedy droga mlody karierowiczu!! czy wiesz co to jest rower szosowy? Wiesz ze jadac takim rowerem po obecnych ddr mozna go uszkodzic? Dlaczego na 12 lutego znowu powstaje ddr z polbruku? to przeciez bylo robione za waszych rzadow! Turleju nie znasz sie na polityce rowerowej! zabierz OR I idzcie pedalowac gdzies w ustronne miejsce! elblascy rowerzysci was nie popieraja, ba oni sa wam przeciwni! Do tej pory nie usuneliscie znakow zakazu jazdy na fromborskiej!
Brawo, panowie Turlej i Nieczuja-Ostrowski! Właśnie takich spraw powinni pilnować elbląscy samorządowcy zamiast piszczeć o akwaparkach i osiedlowych basenach. Żyjemy w realnym świecie, choć trwa kampania wyborcza i niektórzy kandydaci obiecują gruszki na wierzbie.
rowerzyści Elbląga nie mają nic wspólnego z tym panem i jego wesołą kompanią, to uzurpator
Turlaj się. Ludzie wyraźnie dali ci znać gdzie cię mają. Jest z górki, wię się Turlaj, nie nagabuj ludzi, bo i tak już NIKT na ciebie nie postawi. Turlaj się Turlaj.
kontrapas na Modrzewinę, najlepiej łąkami
Brawo Robert,jak zwykle -kreatywny zaangażowany w sprawy na rzecz mieszkańców,fajny kolega-moi znajomi będą głosować na ROBERTA TURLEJA
Facet ciągle zajmuje się bzdurami i chce omamić ludzi. Człowieku, gdzie są nowe miejsca pracy, które twoja partia PO obiecała? Miałeś dwa lata ze swoim szefem Nowaczykiem i jego świtą na ściągnięcie inwestorów. Ludzie zastanówcie się, potrzeba nam nowych miejsc pracy czy nowe drogi rowerowe? Takim radnym to każdy może zostać - i wydawać pieniądze podatników na bzdury. Tak, teraz to są bzdury jak dla tak zadłużonego miasta.
Kandydaci a który z was zacznie myśleć powaznie o rozbudowie komunikacji miejskiej w Elblągu.Kiedy ruszy budowa torów tramwajowych na ul.12 Lutego.Kiedy wreszcie będą autobusy przegubowe na zapchanych liniach autobusowych.
panie Turlej na kolana i z zawady razem z oficerem rowerowym w workach pokutnych marsz na Wspólną przepraszać ludzi za ten idiotyzm zwany kontrapasem, za to, ze prowadzi donikąd dodatkowo 100 batów, a potem 3 dni leżenia na asfalcie i bicia czołem, może wtedy ludzie wam przebaczą i dadzą druga szansę, oczywiście jak oddacie pieniądze zmarnowane na bzdurę