precz precz wielka radna dostala czerwona kartke za czynsze w ZBK co dalej chcesz naprawiac w naszym miescie pani Mario chyba dorobic do emerytury na stolku ale nie tym razemmmmmmmmm!
" A wszytko to w kraju, gdzie zrodziła się „Solidarność”" i na "grzbietach" robotników, pewna grupa zyskała ekonomicznie i zawodowo a robotnicy no cóż ....pozbawili się się pracy w wielu przypadkach. A ten cały POmysł "związku" w sieci , może i coś w nim jest ale co najmniej 10 lat za późno, teraz to już musztarda po obiedzie. I ta Pani znajomość z Dudą i opis . PO co to i czemu ma to służyć ?? Przecież, jest Pani z PO i działała Pani w Radzie Miasta z ramienia tej partii co dało się zauważyć a wiadomym jest jak PO " szanuje" ludzi pracy.Słaba ta Pani wyPOwiedź !
Kosecka to baba bez umiaru i honoru, szukasz ciepłej possady i znowu chcesz brylować - dość rządów PO w Elblągu, banda oszustó, krętaczy i oszołomów. Sama chęć Koseckiej do startowania do Rady Miasta to żenada i kompromitacja Koseckiej.
Kosecka do roboty w porzeczki, lib zbioru kukurydzy , a nie do UM won stąd !!!!!!!
Na ogół sie nie wypowiadam, i nie jątrzę nienawiści jak wielu tu komentujacych ale panią kosecką (celowo piszę z małej litery, żeby pokazać brak szacunku dla tej pani) pamietam z działalności związkowej w dawnym Elzamie i jak to za jej sprawą zostały zabrane posiłki dla pracownikow gastronomi w dawnym hotelu Elzam, to było 20 lat temu bezmała i wtedy dla młodego czlowieka zasuwajacego czasami do 1, czy 2 w nocy to był ważny dodatek ale za sprawą pani koseckiej duza częśc pracowników gastronomi została go pozbawiona. Tej pani nie zyczę powodzenia.
Marysiu,pomysł nazwanie tramwajów imieniem to nie chwała,bardziej bys przyczyniła się dla dobra miasta ,gdybyś walczyła wbrew swojej partii(PO),o dalszy rozwój linii tramwajowej w miesicie zgodnie z planem Sloniny/modernizacja linii na królewieckiej a nie likwidacja!!!,rozbudowa torowiska i połączenie przez Fromorska,czy na 12 lutego/ .
Piękne słowa, naprawdę piękne. Niestety, pomimo nawet najszczerszych chęci, należąc do partii, która jeśli wspiera jakiś związek, to jedynie "Lewiatan" (związek pracodawców), to o czym tu mówić. PO niszczy polskich pracowników - tych cenionych za maksymalnie 2000 PLN brutto. A to im, tym niewidocznym mróweczkom, na których opiera się polska gospodarka, są potrzebne związki zawodowe broniące praw pracowniczych. Dopóki będzie PO - nie będzie mowy o prawach pracownika.
sugeruję, aby "wycisk" został prezydentem miasta. Po miesiącu wywieźlibyśmy go na taczkach dalej niż plantacja porzeczek. Odwaga potaniała, rozum podrożał, "wycisku".
Brałem udział w strajkach i co mam 500 złoty na życie a ci co walczyli???? jak się chełpią wielcy związkowcy non stop pchają się na stołek z którego mieszkańcy ich odwołali.Przestańcie się byli radni osmieszac.WSTYD.
A ja mam poczucie ze Ci przedstawiciele związków w zakładach pracy to najbardziej dbają o siebie a nie o pracowników. Słyszałam historię o pewnym zakładzie pracy gdzie o dziwo przewodniczący związków ponoć zarabiał najwięcej ze wszystkich pracowników w firmie. Dostawał wszystkie nadgodziny i dodatkowe ekstra płatne zlecenia, a jak przyszło do ustalania nowych stawek wynagradzania to znowu o dziwo kierownicy działów stanęli w obronie pracowników bo pan przewodniczący zgadzał się na głodowe pensje i stawki. Mam takie poczucie, że obecnie to być przewodniczącym ZZ, który jest osobą chronioną,to świetna trampolina do zrobienia kariery zawodowej a nawet kariery politycznej.Przepraszam jestem młoda osobą i nie rozumiem idei związków zawodowych. Dla mnie mogą one nie istnieć.
precz precz wielka radna dostala czerwona kartke za czynsze w ZBK co dalej chcesz naprawiac w naszym miescie pani Mario chyba dorobic do emerytury na stolku ale nie tym razemmmmmmmmm!
" A wszytko to w kraju, gdzie zrodziła się „Solidarność”" i na "grzbietach" robotników, pewna grupa zyskała ekonomicznie i zawodowo a robotnicy no cóż ....pozbawili się się pracy w wielu przypadkach. A ten cały POmysł "związku" w sieci , może i coś w nim jest ale co najmniej 10 lat za późno, teraz to już musztarda po obiedzie. I ta Pani znajomość z Dudą i opis . PO co to i czemu ma to służyć ?? Przecież, jest Pani z PO i działała Pani w Radzie Miasta z ramienia tej partii co dało się zauważyć a wiadomym jest jak PO " szanuje" ludzi pracy.Słaba ta Pani wyPOwiedź !
Kosecka to baba bez umiaru i honoru, szukasz ciepłej possady i znowu chcesz brylować - dość rządów PO w Elblągu, banda oszustó, krętaczy i oszołomów. Sama chęć Koseckiej do startowania do Rady Miasta to żenada i kompromitacja Koseckiej. Kosecka do roboty w porzeczki, lib zbioru kukurydzy , a nie do UM won stąd !!!!!!!
Na ogół sie nie wypowiadam, i nie jątrzę nienawiści jak wielu tu komentujacych ale panią kosecką (celowo piszę z małej litery, żeby pokazać brak szacunku dla tej pani) pamietam z działalności związkowej w dawnym Elzamie i jak to za jej sprawą zostały zabrane posiłki dla pracownikow gastronomi w dawnym hotelu Elzam, to było 20 lat temu bezmała i wtedy dla młodego czlowieka zasuwajacego czasami do 1, czy 2 w nocy to był ważny dodatek ale za sprawą pani koseckiej duza częśc pracowników gastronomi została go pozbawiona. Tej pani nie zyczę powodzenia.
Marysiu,pomysł nazwanie tramwajów imieniem to nie chwała,bardziej bys przyczyniła się dla dobra miasta ,gdybyś walczyła wbrew swojej partii(PO),o dalszy rozwój linii tramwajowej w miesicie zgodnie z planem Sloniny/modernizacja linii na królewieckiej a nie likwidacja!!!,rozbudowa torowiska i połączenie przez Fromorska,czy na 12 lutego/ .
Piękne słowa, naprawdę piękne. Niestety, pomimo nawet najszczerszych chęci, należąc do partii, która jeśli wspiera jakiś związek, to jedynie "Lewiatan" (związek pracodawców), to o czym tu mówić. PO niszczy polskich pracowników - tych cenionych za maksymalnie 2000 PLN brutto. A to im, tym niewidocznym mróweczkom, na których opiera się polska gospodarka, są potrzebne związki zawodowe broniące praw pracowniczych. Dopóki będzie PO - nie będzie mowy o prawach pracownika.
sugeruję, aby "wycisk" został prezydentem miasta. Po miesiącu wywieźlibyśmy go na taczkach dalej niż plantacja porzeczek. Odwaga potaniała, rozum podrożał, "wycisku".
Kosecka, Wcisła, i inny bez twarzy WON.
Brałem udział w strajkach i co mam 500 złoty na życie a ci co walczyli???? jak się chełpią wielcy związkowcy non stop pchają się na stołek z którego mieszkańcy ich odwołali.Przestańcie się byli radni osmieszac.WSTYD.
A ja mam poczucie ze Ci przedstawiciele związków w zakładach pracy to najbardziej dbają o siebie a nie o pracowników. Słyszałam historię o pewnym zakładzie pracy gdzie o dziwo przewodniczący związków ponoć zarabiał najwięcej ze wszystkich pracowników w firmie. Dostawał wszystkie nadgodziny i dodatkowe ekstra płatne zlecenia, a jak przyszło do ustalania nowych stawek wynagradzania to znowu o dziwo kierownicy działów stanęli w obronie pracowników bo pan przewodniczący zgadzał się na głodowe pensje i stawki. Mam takie poczucie, że obecnie to być przewodniczącym ZZ, który jest osobą chronioną,to świetna trampolina do zrobienia kariery zawodowej a nawet kariery politycznej.Przepraszam jestem młoda osobą i nie rozumiem idei związków zawodowych. Dla mnie mogą one nie istnieć.