POwiem tak, uczelnia POwinna byc otwarta na wszelkich ludzi , na ich POglądy,( gdyż, to tylko może rozszerzyć horyzonty myślowe studentów ). Natomiast, wcale nie musi utożsamiać z nimi, czy z jakimikolwiek innymi światopoglądami. Zresztą, było by to niepoprawne a nawet złe, dla jej wizerunku. A tak mamy OBŁUDĘ , której nieźle "żyję" się w Elblągu ale to wszystko do czasu......
o co ten dym spotkanie było otwarte dla mieszkanców miasta wiec powino odbyc sie na dużej sali np w Światowidzie , uczelnia nie musi wyrazac zgody na takie spotkania i skorzystała z takiej mozliwości , dla mnie rektor postąpił dobrze
Studentów , trzeba trzymać jak najdalej od ludzi o rozszalałych myślach . Od osobników nie najlepszej reputacji , jak choćby p. Krasulski ! Kiedy zechcą sięgnąć rynsztoka , a będzie to ich wybór , to na pewno nie stanie się to w murach Alma mater . Bo która matka , wydaje swoje dziecko na zatracenie ? Tylko wyrodna !
organizatorzy powini najpierw uzyskac zgode od uczelni na zorganizowanie spotkania w jej murach a dopiero umawiac spotkanie , niestety tu zawiedli organizatorzy i najpierw zaprosili go na spotkanie ludziom rozpowiedzieli ze odbedzie sie ono na uczeli a dopiero potem zapytali sie rektora czy mogą a że chłop jest uczony i niezależny powiedział że nie tedy droga i go nie interesuje kogo sobie PIS zaprasza za jego plecami i powiedział nie . koniec kropka
Dobra decyzja panie Rektorze tak trzymać !!
POwiem tak, uczelnia POwinna byc otwarta na wszelkich ludzi , na ich POglądy,( gdyż, to tylko może rozszerzyć horyzonty myślowe studentów ). Natomiast, wcale nie musi utożsamiać z nimi, czy z jakimikolwiek innymi światopoglądami. Zresztą, było by to niepoprawne a nawet złe, dla jej wizerunku. A tak mamy OBŁUDĘ , której nieźle "żyję" się w Elblągu ale to wszystko do czasu......
o co ten dym spotkanie było otwarte dla mieszkanców miasta wiec powino odbyc sie na dużej sali np w Światowidzie , uczelnia nie musi wyrazac zgody na takie spotkania i skorzystała z takiej mozliwości , dla mnie rektor postąpił dobrze
Studentów , trzeba trzymać jak najdalej od ludzi o rozszalałych myślach . Od osobników nie najlepszej reputacji , jak choćby p. Krasulski ! Kiedy zechcą sięgnąć rynsztoka , a będzie to ich wybór , to na pewno nie stanie się to w murach Alma mater . Bo która matka , wydaje swoje dziecko na zatracenie ? Tylko wyrodna !
organizatorzy powini najpierw uzyskac zgode od uczelni na zorganizowanie spotkania w jej murach a dopiero umawiac spotkanie , niestety tu zawiedli organizatorzy i najpierw zaprosili go na spotkanie ludziom rozpowiedzieli ze odbedzie sie ono na uczeli a dopiero potem zapytali sie rektora czy mogą a że chłop jest uczony i niezależny powiedział że nie tedy droga i go nie interesuje kogo sobie PIS zaprasza za jego plecami i powiedział nie . koniec kropka
Panu Zaleskiemu proponuje powrót do szkoły. ,,jdź dziecię, ja cię uczyć każę"