Gamonie, którzy mają problemy ze znakami i skrzyżowaniami, wszędzie będą chcieli rond. Ronda moga być w miejscach o małym natężeniu ruchu, a nie zamiast głównych skrztżowań. Wyobrażacie sobie w Warszawie ronda zamiast wszystkich skrzyżowań?
nawet te zdjecia obrazują ,jak wschodni Elbląg jest co najmniej o 30 lat do tylu w stosunku do północnego . Władze poprzednie , jak i obecne / ktore w zasadzie niczego nie widzą , oprócz swoich prywatnych interesów / nie widzą konieczności budowy ronda , tak oczywistego dla mieszkańców i ich radnego Andrzeja Tomczyńskiego .
Przypominam, że tuż obok ma powstać nowa strażnica straży pożarnej, więc problem z rondem powinien być rozwiązany szybko i sprawnie (także ze względu na terenu pod zabudowę mieszkaniową po drugiej stronie.
A może by tak ludzie nauczyli się jeździć i znaków. Po co tam rondo? wystarczy jak nie będzie dziur w jezdniach. Jeżdżę tamtędy kilka razy dziennie i jakoś nie zauważyłem, że to takie "jedno z najbardziej kolizyjnych" skrzyżowań. Idąc dalej tą teorią to na każdym skrzyżowaniu na płk. dąbka powinno być rondo. Ronda nie są rozwiązaniem dobrym na wszystko.
Problemem tego skrzyżowanie jest duży ruch na osi miasto-Rawska, ale pierwszeństwo ma mniej obciążona oś Grottgera-Dębica (bo to droga wojewódzka), więc rondo jest tu dobrym rozwiązaniem.
jak najbardziej popieram pomysł ronda! a co do widoczności to nie do końca jest ona dobra - jadąc od strony rawskiej nie widać zbyt dobrze jadących z grottgera, niestety często jadących z grottgera widać bardzo późno, w pozostałych kierunkach widoczność dobra, ale mimo to w godzinach szczytu bardzo trudno jest wykonać lewoskręt (w grottgera lub w łęczycką)
A co rondem na skrzyżowaniu Niepodległości i Konopnickiej? Tam drogi przecinają się, nieprostopadle, ale pod skosem i jeszcze jest różnica wysokości.
Gamonie, którzy mają problemy ze znakami i skrzyżowaniami, wszędzie będą chcieli rond. Ronda moga być w miejscach o małym natężeniu ruchu, a nie zamiast głównych skrztżowań. Wyobrażacie sobie w Warszawie ronda zamiast wszystkich skrzyżowań?
nawet te zdjecia obrazują ,jak wschodni Elbląg jest co najmniej o 30 lat do tylu w stosunku do północnego . Władze poprzednie , jak i obecne / ktore w zasadzie niczego nie widzą , oprócz swoich prywatnych interesów / nie widzą konieczności budowy ronda , tak oczywistego dla mieszkańców i ich radnego Andrzeja Tomczyńskiego .
Przypominam, że tuż obok ma powstać nowa strażnica straży pożarnej, więc problem z rondem powinien być rozwiązany szybko i sprawnie (także ze względu na terenu pod zabudowę mieszkaniową po drugiej stronie.
A może by tak ludzie nauczyli się jeździć i znaków. Po co tam rondo? wystarczy jak nie będzie dziur w jezdniach. Jeżdżę tamtędy kilka razy dziennie i jakoś nie zauważyłem, że to takie "jedno z najbardziej kolizyjnych" skrzyżowań. Idąc dalej tą teorią to na każdym skrzyżowaniu na płk. dąbka powinno być rondo. Ronda nie są rozwiązaniem dobrym na wszystko.
Taaaaak!!! Duuuuże rondo!!! Pliiiiis
Problemem tego skrzyżowanie jest duży ruch na osi miasto-Rawska, ale pierwszeństwo ma mniej obciążona oś Grottgera-Dębica (bo to droga wojewódzka), więc rondo jest tu dobrym rozwiązaniem.
jak najbardziej popieram pomysł ronda! a co do widoczności to nie do końca jest ona dobra - jadąc od strony rawskiej nie widać zbyt dobrze jadących z grottgera, niestety często jadących z grottgera widać bardzo późno, w pozostałych kierunkach widoczność dobra, ale mimo to w godzinach szczytu bardzo trudno jest wykonać lewoskręt (w grottgera lub w łęczycką)
Rondo jak najbardziej potrzebne w tym miejscu. Przydałoby się tez rondo Królewiecka-Fromborska , aby upłynnić w tym miejscu ruch.
Kto ZA RONDEM niech da łapkę w górę !!!