miasto jest faktycznym bankrutem, wpływu z podatków będa w perspektywie maleć, a obsługa długu rosnąć, to spowoduje kolejne obniżenie poziomu życia mieszkańców miasta i ich emigrację, co spowoduje znowu mniejsze wpływy, tego procesu nie zatrzyma się tak łatwo, Elbląg pikuje, już niedługo w miasteczkach dookoło Elbląg ludzie będa żyli na wyższym poziomie komunalnym( stadiony, baseny, sklepy, drogi) niż w Elblągu, miasto to bankrut, nie jest wina władz bo takie procesy są ponad siły środowisk lokalnych, te nieudacznikowskie próby rozwoju miasta pod nazwą Modrzewina, dobiły i przyśpieszyły proces upadku miasta
a minusujcie sobie ile chcecie bankruci, 300 melonów długuo i co w zamian? co mieszkańcy otrzymali w zamian tych 300 milionów? to co zostało zrobione to góra 10-20 milionów, gdzie reszta tej kasy? poszło to wszystko w błoto, miraże i niesłychane durnoty, które generują koszty,
@księgowy - dzięki za link, ciekawe kto Ci nawtykał tyle minusów ? :-)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8775005,Ile_zarabiaja_prezydenci_polskich_miast___RANKING_.html
Dla tych którym nie chce się klikać w link kilka przykładów zaroblów prezydentów :
Gdynia - 9000zł brutto
Słupsk - 9000zł brutto
Gdańsk - 11900zł brutto
Warszawa - 12945zł brutto
Elbląg - 12846zł brutto
Brawo - pod tym względem jesteśmy absolutnie w czołówce krajowej. Szczerze dziękujemy za to naszemu prezydentowi, który dołożył wszelkich starań poświęcając swoje życie i zdrowie żeby nas, elblążan do tej czołówki wprowadzić. :-)
ble,ble,ble. No nie przesadzaj. Poczytaj jeszcze raz, zwłaszcza wypowiedż p. Grynis. Co oni tam robią, żeby poprawic finanse miasta? Robią ruchy budżetowe nad jego konstrukcją w 2014. Po co robią ruchy? Aby uwolnic jak najwięcej środków. Czy zrozumiałeś coś już teraz? Nadal nic? No widzisz, to są sprawy intelektualnie niedostępne głąbom i pospólstwu. Z przykrością konstatuję iż sam się do pospólstwa zaliczam, bo ja też nie ogarniam głębi wypoweidzi p. Rozalii. P.S. na zdjęciu widzimy Jej skupioną postac. Zapewne przygotowywała się w tym momencie do wykonania kolejnych ruchów nad konstrukcją.
miny na fotkach mają takie jakby schowali jakieś zwłoki w szafie i fetorek zaczynał doskwierać, czyba czas się przewietrzyć i polecieć np. do Brazylii poszukać inwestorów, podobno ich tam widziano, spacerowali razem z Yeti pod pachę
15 melonów na obsługę czyli 1 milion 250 tys miesięcznie, a to daje 41 667 zł dziennie, ...co godzina miasto wydaje 1736 zł , każda minuta to 29 zł , super interes, pograulowac doradcom prezydenta pomysłu na rozwój miasta
15 milionów odsetek rocznie a elblążanom zapodali 2 miliony na budżet obywatelski, dług miasta 299 milionów a budżet miasta na 2013 o ile mnie pamięć nie myli jest w granicach 600 milionów i planowane braki na 2013 to około 60 milionów, pożyczki spłacane do 2024 ale to już nie G.N. będzie rządził niech martwi się ten kto będzie u steru, dług w wielkości 55 procent a przy bodajże 60 lub 65 procent wojewoda wsadzi nam komisarza i jaj będą trzeba po prostu zastanowić się czy będzie z czego spłacić długi miasto nie jest firmą produkcyjną i rzadko samo na siebie zarobi (oczywiście licząc subwencje) obyśmy w spiralę długu nie wpadli, rozumiem że budżet jest uchwałą elastyczną i weryfikowany jest przez cały rok ale nie wydaje mi się że prze 2013 zaoszczędzimy 60 milionów aby długu nie zwiększać
miasto jest faktycznym bankrutem, wpływu z podatków będa w perspektywie maleć, a obsługa długu rosnąć, to spowoduje kolejne obniżenie poziomu życia mieszkańców miasta i ich emigrację, co spowoduje znowu mniejsze wpływy, tego procesu nie zatrzyma się tak łatwo, Elbląg pikuje, już niedługo w miasteczkach dookoło Elbląg ludzie będa żyli na wyższym poziomie komunalnym( stadiony, baseny, sklepy, drogi) niż w Elblągu, miasto to bankrut, nie jest wina władz bo takie procesy są ponad siły środowisk lokalnych, te nieudacznikowskie próby rozwoju miasta pod nazwą Modrzewina, dobiły i przyśpieszyły proces upadku miasta
a minusujcie sobie ile chcecie bankruci, 300 melonów długuo i co w zamian? co mieszkańcy otrzymali w zamian tych 300 milionów? to co zostało zrobione to góra 10-20 milionów, gdzie reszta tej kasy? poszło to wszystko w błoto, miraże i niesłychane durnoty, które generują koszty,
@księgowy - dzięki za link, ciekawe kto Ci nawtykał tyle minusów ? :-) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8775005,Ile_zarabiaja_prezydenci_polskich_miast___RANKING_.html Dla tych którym nie chce się klikać w link kilka przykładów zaroblów prezydentów : Gdynia - 9000zł brutto Słupsk - 9000zł brutto Gdańsk - 11900zł brutto Warszawa - 12945zł brutto Elbląg - 12846zł brutto Brawo - pod tym względem jesteśmy absolutnie w czołówce krajowej. Szczerze dziękujemy za to naszemu prezydentowi, który dołożył wszelkich starań poświęcając swoje życie i zdrowie żeby nas, elblążan do tej czołówki wprowadzić. :-)
ble,ble,ble. No nie przesadzaj. Poczytaj jeszcze raz, zwłaszcza wypowiedż p. Grynis. Co oni tam robią, żeby poprawic finanse miasta? Robią ruchy budżetowe nad jego konstrukcją w 2014. Po co robią ruchy? Aby uwolnic jak najwięcej środków. Czy zrozumiałeś coś już teraz? Nadal nic? No widzisz, to są sprawy intelektualnie niedostępne głąbom i pospólstwu. Z przykrością konstatuję iż sam się do pospólstwa zaliczam, bo ja też nie ogarniam głębi wypoweidzi p. Rozalii. P.S. na zdjęciu widzimy Jej skupioną postac. Zapewne przygotowywała się w tym momencie do wykonania kolejnych ruchów nad konstrukcją.
miny na fotkach mają takie jakby schowali jakieś zwłoki w szafie i fetorek zaczynał doskwierać, czyba czas się przewietrzyć i polecieć np. do Brazylii poszukać inwestorów, podobno ich tam widziano, spacerowali razem z Yeti pod pachę
a czy policzono kase jaka grzesiek wydal z kasy miejskiej na podroze swoje i swoich rurka tancerzy? nie bo po co,
15 melonów na obsługę czyli 1 milion 250 tys miesięcznie, a to daje 41 667 zł dziennie, ...co godzina miasto wydaje 1736 zł , każda minuta to 29 zł , super interes, pograulowac doradcom prezydenta pomysłu na rozwój miasta
A jutro tłusty czwartek i będzie wszystkim słodko. I niech zawsze wszystkim będzie słodko. Tego życzę Elblążanom.
15 milionów odsetek rocznie a elblążanom zapodali 2 miliony na budżet obywatelski, dług miasta 299 milionów a budżet miasta na 2013 o ile mnie pamięć nie myli jest w granicach 600 milionów i planowane braki na 2013 to około 60 milionów, pożyczki spłacane do 2024 ale to już nie G.N. będzie rządził niech martwi się ten kto będzie u steru, dług w wielkości 55 procent a przy bodajże 60 lub 65 procent wojewoda wsadzi nam komisarza i jaj będą trzeba po prostu zastanowić się czy będzie z czego spłacić długi miasto nie jest firmą produkcyjną i rzadko samo na siebie zarobi (oczywiście licząc subwencje) obyśmy w spiralę długu nie wpadli, rozumiem że budżet jest uchwałą elastyczną i weryfikowany jest przez cały rok ale nie wydaje mi się że prze 2013 zaoszczędzimy 60 milionów aby długu nie zwiększać
o co chodzi z tymi nosami?