~ gość.Pamiętasz,że przy l.Zeromskiego byłkiedyś ogrodnik i szklarmoie?Tam doszło do porozumienia.Właśćiciel terenu sprzedał działkę z domem.Drugi właściciel wyremontował dom i myśli teraz jak zagospodarować działke po szklarniach ró Zeromskiego o Komeskiego.
Niestety,ale tam teren jest tak podmokły(przed wojną była tam mala odnoga Kumieli),ze nic tam nie powstanie.Poszukajcie,a znajdziecie.Już 20 lat temu gdy zaczeli wbijać pale(chyba Spółdzielnia śródmiescie)po 6-10 m pojawila sie woda.Ta sama woda zbiera sie po terenie bylego kina Syrena.
Jeden wielki bajzel.Zlikwidowano przystanek tramwajowy na ul.Browarna-Dolna i brak dachu który chronił przed deszczem i można było usiąść czekając na tramwaj.W stronę Zawady z ul.Browarnej - Dolna jedzie tylko nr 400 ,tak wynika z rozkładów jazdy. Tak wygląda reforma w ZKM po nowemu.I tak jest ze wszystkim z każdą sprawą likwidacja nic nie robienie -z opisanymi w artykule terenami też.
Prezydent osmiesza się brakiem dzialań w tej sprawie , twierdząc ,że nie można nic zrobić . A wlaściciel dzialki wymieniony tu z nazwiska to żaden inwestor ,tylko po prostu osoba ,ktora odkupila dzialkę , ale nie wiemy ,czy od spolki Starówka ,czy od Miasta ./ warto pociągnąć ten temat . / Czy placi mandaty nakladane ponoć przez Straż Miejską ? Temat jest tak skandaliczny , jak dziwna jest indolencja prawnikow miejskich , a Pani Kleina wypowiada się ,jak by oczekiwała ,że to my mieszkańcy będziemy zalatwiac sprawy należace do obowiązków prezydenta i jego ludzi. Chętnie poznalbym opinię enegricznego radnego Pana Klima na ten temat .tym bardziej ,że takich kwiatkow w Centrum miasta i na Starówce jest więcej
Dla wnikliwych pracowników NIK lub CBA na pewno bardzo ciekawe byłoby przestudiowanie dokumentów sprzedaży miejskich nieruchomości w ostatnich kilkunastu latach znajdujących się w Wydziale Mienia Komunalnego.
~ gość.Pamiętasz,że przy l.Zeromskiego byłkiedyś ogrodnik i szklarmoie?Tam doszło do porozumienia.Właśćiciel terenu sprzedał działkę z domem.Drugi właściciel wyremontował dom i myśli teraz jak zagospodarować działke po szklarniach ró Zeromskiego o Komeskiego.
Niestety,ale tam teren jest tak podmokły(przed wojną była tam mala odnoga Kumieli),ze nic tam nie powstanie.Poszukajcie,a znajdziecie.Już 20 lat temu gdy zaczeli wbijać pale(chyba Spółdzielnia śródmiescie)po 6-10 m pojawila sie woda.Ta sama woda zbiera sie po terenie bylego kina Syrena.
Jeden wielki bajzel.Zlikwidowano przystanek tramwajowy na ul.Browarna-Dolna i brak dachu który chronił przed deszczem i można było usiąść czekając na tramwaj.W stronę Zawady z ul.Browarnej - Dolna jedzie tylko nr 400 ,tak wynika z rozkładów jazdy. Tak wygląda reforma w ZKM po nowemu.I tak jest ze wszystkim z każdą sprawą likwidacja nic nie robienie -z opisanymi w artykule terenami też.
Pewnie że należy do Majkowskiego "MO" każdy o tym wie nawet urzędasy?
pomysł z tym parkiem jest bezbłędny. Sam się posadził, w centrum miasta. wytyczyc tylko ścieżki, pomontować ławeczki i voila !
Polak zawsze niezadowolony ma park-rezerwat z jeziorem po byłej Syrenie w środku miasta i marudzi.
Prezydent osmiesza się brakiem dzialań w tej sprawie , twierdząc ,że nie można nic zrobić . A wlaściciel dzialki wymieniony tu z nazwiska to żaden inwestor ,tylko po prostu osoba ,ktora odkupila dzialkę , ale nie wiemy ,czy od spolki Starówka ,czy od Miasta ./ warto pociągnąć ten temat . / Czy placi mandaty nakladane ponoć przez Straż Miejską ? Temat jest tak skandaliczny , jak dziwna jest indolencja prawnikow miejskich , a Pani Kleina wypowiada się ,jak by oczekiwała ,że to my mieszkańcy będziemy zalatwiac sprawy należace do obowiązków prezydenta i jego ludzi. Chętnie poznalbym opinię enegricznego radnego Pana Klima na ten temat .tym bardziej ,że takich kwiatkow w Centrum miasta i na Starówce jest więcej
Dla wnikliwych pracowników NIK lub CBA na pewno bardzo ciekawe byłoby przestudiowanie dokumentów sprzedaży miejskich nieruchomości w ostatnich kilkunastu latach znajdujących się w Wydziale Mienia Komunalnego.
Ludzie a od czego macie Radnych ze Śródmieścia weźcie pogońcie ich do roboty nie zarobią na swoją dietę!;)
a może sprytny inwestor czeka, aż zdesperowane miasto odkupi od niego działki za ładną sumkę, żeby pozbyć się problemu?