Pan Rafał zajmował odpowiedzialne stanowisko i absolutnie nie miał do tego predyspozycji - a bo to on jedyny? dopiero co przecież dowiedzieliśmy się o nowym szefie MPO od dziecka zafascynowanego ochroną środowiska, którego CV chyba nie przemawiało za powierzeniem mu zarządzania tą spółką miejską
juz to widzę jak Rafał gruchalski zawalił sprawę strategii i konsultacje oraz sławną kupę-ślamaka-logo Elbląga. Już to widzę jak samowolkę sobie uprawiał, a Grzesiu o niczym nie wiedział. Tak się składa, że znam trochę DKS i Grzesia i wiem, że Nowaczyk to człowiek, który na PR i inne sprawy promocyjne mocno zwraca uwagę. Z pewnością trzymal pieczę nad poczynaniami DKSu i wiedział ja sprawy idą, którym torem. To, że było już 3 dyrektorów tego departamentu to nie jest słabość tych dyrektorów bo pamiętam gorszych, trzeba było zwalić winę za niepowodzenia na innego i znalazł się.... tyle w temacie
a ja i tak lubię pana rafała i szczerze mu kibicowałam. nie ulega watpliwości, że zarówno wykształceniem jak i kulturą bycia coś sobą reprezentował. niestety nie każdy jest uwodzicielem publiczności ale można się tego nauczyć. trzyma kciuki za rafała i życzę mu wszystkiego dobrego, koleżanka
Pan Rafał zajmował odpowiedzialne stanowisko i absolutnie nie miał do tego predyspozycji - a bo to on jedyny? dopiero co przecież dowiedzieliśmy się o nowym szefie MPO od dziecka zafascynowanego ochroną środowiska, którego CV chyba nie przemawiało za powierzeniem mu zarządzania tą spółką miejską
juz to widzę jak Rafał gruchalski zawalił sprawę strategii i konsultacje oraz sławną kupę-ślamaka-logo Elbląga. Już to widzę jak samowolkę sobie uprawiał, a Grzesiu o niczym nie wiedział. Tak się składa, że znam trochę DKS i Grzesia i wiem, że Nowaczyk to człowiek, który na PR i inne sprawy promocyjne mocno zwraca uwagę. Z pewnością trzymal pieczę nad poczynaniami DKSu i wiedział ja sprawy idą, którym torem. To, że było już 3 dyrektorów tego departamentu to nie jest słabość tych dyrektorów bo pamiętam gorszych, trzeba było zwalić winę za niepowodzenia na innego i znalazł się.... tyle w temacie
a ja i tak lubię pana rafała i szczerze mu kibicowałam. nie ulega watpliwości, że zarówno wykształceniem jak i kulturą bycia coś sobą reprezentował. niestety nie każdy jest uwodzicielem publiczności ale można się tego nauczyć. trzyma kciuki za rafała i życzę mu wszystkiego dobrego, koleżanka