@us hahahah nie bulwersuj się tak :) Przekroczenie prędkości o 10 km/h jest dopuszczalne przez prawo i zgodne z przepisami. A przepisy jak najbardziej znam. Czyżby moje słowa tak Cię zraniły? Może jesteś jednym z tych dresów w 30 letnim BMW? :D
@us: poza tym ja nikomu nic nie każę :) Jeśli chcesz płacić mandaty nie mogę Ci tego zabronić :) Ja tylko zachęcam do jazdy w mieście zgodnie z przepisami czyli 50 km/h +/- 10 km/h dopuszczalne przez przepisy :) Nie wiem skąd u Ciebie taka wściekłość, wyluzuj człowieku bo się jakiejś choroby nabawisz :)
"300 nowych fotoradarów, stanie w najbardziej niebezpiecznych miejscach na polskich drogach"
zastanawia mnie jak są wyznaczane takie niebezpieczne miejsca.... wydaje mi się, że to miejsca tzw. kasowe.../byle tylko zarobić/
sks45
Jestem ciekawy czy wszyscy tu piszący nazywający siebie uczciwymi kierowcami nigdy nie złamali przepisów. No chyba, że ktoś wyciąga auto z garażu w niedzielę aby dojechać do na zakupy i z powrotem. Ktoś kto jeździ w miarę dużo wie, że bez łamania przepisów(bez przesady) normalnie po drogach naszego kraju nie da rady się poruszać. Polecam jechać na tygodniowy urlop w góry z przepisową jazdą.Jeżdżąc po Polsce można policzyć na palcach ilu kierowców jeździ przepisowo. Nawet policja łamie przepisy. Nie jest też rzadkością widok samochodów rządowych jadących środkiem drogi nie zważających na ograniczenia. Zanim się napisze komentarz typu ,,ja przestrzegam..." warto zajrzeć głęboko w swoje sumienie.
Pozdrawiam.
~qwez : nie pomyślałeś o kanonizacji skoro jesteś taki święty ? Powiedz mi jeszcze , że nie wyprzedzasz rowerzysty jadąc Królewiecką pod górę , żeby nie przekroczyć ciągłej , nie omijasz autobusu na Piłsudskiego , żeby nie przekroczyć ciągłej , zatrzymujesz się zawsze na "zielonej strzałce" do prawoskrętu , nie wjeżdżasz nigdy na skrzyżowanie (mimo zielonego światła) kiedy nie ma miejsca , przed progiem spowalniającym jedziesz już od samego znaku 20 km/h itd. , itd ... No teraz tylko szukać samochodu z aureoolą - będę wiedział ,że to Ty jedziesz ...
Do pracownika vord- Też tak myślałem do momentu otrzymania "fotki" z sławetnej Kobylnicy Słupskiej. Komendant tamtejszej straży miejskiej ma inne zdanie. Jeżeli jest max 50 km/h to 51 km/h już jest przekroczeniem. A to że fotoradary są wyskalowane z małą tolerancją prędkości to wynika zupełnie z czego innego a na pewno nie z kodeksu drogowego. Tak więc możesz swoją teorię przetestować w tamtym miejscu, tylko potem się nie zdziw ,że tylko przekroczyłeś prędkość dozwoloną o 3 km/h.
~qwez i ~pracownik vord : mądrale , znajdźcie mi w ustawie "Prawo o ruchu drogowym" artykuł mówiący o możliwości przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 9 - 10 km/h !? NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO W PRAWIE !!! Jeżeli jeździsz 59 km/h w mieście (5.oo-23.oo) to znaczy, że popełniasz wykroczenie - łamiesz przepisy - koniec , kropka . Przeczytajcie sobie z uwagą taryfikator a dowiecie się , że 50zł zapłacicie za przekroczenie prędkości już od 6-10 km/h (bez punktów karnych) . ~qwez piszesz : "Ja tylko zachęcam do jazdy w mieście zgodnie z przepisami czyli 50 km/h +/- 10 km/h dopuszczalne przez przepisy "... Widzisz teraz jakie bzdury wypisujesz ? Trochę pokory człowieku , zarówno w pisaniu jak i na drodze...
~us: przekroczenie prędkości do 9km/h jest dopuszczalne
@us hahahah nie bulwersuj się tak :) Przekroczenie prędkości o 10 km/h jest dopuszczalne przez prawo i zgodne z przepisami. A przepisy jak najbardziej znam. Czyżby moje słowa tak Cię zraniły? Może jesteś jednym z tych dresów w 30 letnim BMW? :D
@us: poza tym ja nikomu nic nie każę :) Jeśli chcesz płacić mandaty nie mogę Ci tego zabronić :) Ja tylko zachęcam do jazdy w mieście zgodnie z przepisami czyli 50 km/h +/- 10 km/h dopuszczalne przez przepisy :) Nie wiem skąd u Ciebie taka wściekłość, wyluzuj człowieku bo się jakiejś choroby nabawisz :)
"300 nowych fotoradarów, stanie w najbardziej niebezpiecznych miejscach na polskich drogach" zastanawia mnie jak są wyznaczane takie niebezpieczne miejsca.... wydaje mi się, że to miejsca tzw. kasowe.../byle tylko zarobić/ sks45
Jestem ciekawy czy wszyscy tu piszący nazywający siebie uczciwymi kierowcami nigdy nie złamali przepisów. No chyba, że ktoś wyciąga auto z garażu w niedzielę aby dojechać do na zakupy i z powrotem. Ktoś kto jeździ w miarę dużo wie, że bez łamania przepisów(bez przesady) normalnie po drogach naszego kraju nie da rady się poruszać. Polecam jechać na tygodniowy urlop w góry z przepisową jazdą.Jeżdżąc po Polsce można policzyć na palcach ilu kierowców jeździ przepisowo. Nawet policja łamie przepisy. Nie jest też rzadkością widok samochodów rządowych jadących środkiem drogi nie zważających na ograniczenia. Zanim się napisze komentarz typu ,,ja przestrzegam..." warto zajrzeć głęboko w swoje sumienie. Pozdrawiam.
do qwez ty chyba jestes z milicji albo ze strazy miejskiej widac po twoich wypowiedziach nie ob.. sie idz donies i klepnij sobie ko....
~qwez : nie pomyślałeś o kanonizacji skoro jesteś taki święty ? Powiedz mi jeszcze , że nie wyprzedzasz rowerzysty jadąc Królewiecką pod górę , żeby nie przekroczyć ciągłej , nie omijasz autobusu na Piłsudskiego , żeby nie przekroczyć ciągłej , zatrzymujesz się zawsze na "zielonej strzałce" do prawoskrętu , nie wjeżdżasz nigdy na skrzyżowanie (mimo zielonego światła) kiedy nie ma miejsca , przed progiem spowalniającym jedziesz już od samego znaku 20 km/h itd. , itd ... No teraz tylko szukać samochodu z aureoolą - będę wiedział ,że to Ty jedziesz ...
Do pracownika vord- Też tak myślałem do momentu otrzymania "fotki" z sławetnej Kobylnicy Słupskiej. Komendant tamtejszej straży miejskiej ma inne zdanie. Jeżeli jest max 50 km/h to 51 km/h już jest przekroczeniem. A to że fotoradary są wyskalowane z małą tolerancją prędkości to wynika zupełnie z czego innego a na pewno nie z kodeksu drogowego. Tak więc możesz swoją teorię przetestować w tamtym miejscu, tylko potem się nie zdziw ,że tylko przekroczyłeś prędkość dozwoloną o 3 km/h.
~qwez i ~pracownik vord : mądrale , znajdźcie mi w ustawie "Prawo o ruchu drogowym" artykuł mówiący o możliwości przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 9 - 10 km/h !? NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO W PRAWIE !!! Jeżeli jeździsz 59 km/h w mieście (5.oo-23.oo) to znaczy, że popełniasz wykroczenie - łamiesz przepisy - koniec , kropka . Przeczytajcie sobie z uwagą taryfikator a dowiecie się , że 50zł zapłacicie za przekroczenie prędkości już od 6-10 km/h (bez punktów karnych) . ~qwez piszesz : "Ja tylko zachęcam do jazdy w mieście zgodnie z przepisami czyli 50 km/h +/- 10 km/h dopuszczalne przez przepisy "... Widzisz teraz jakie bzdury wypisujesz ? Trochę pokory człowieku , zarówno w pisaniu jak i na drodze...
CB się ma i się ich olewa.