Jedyne egzemplarze, których nie zniszczono i są na terenie Polski:
Ok1-266, nr fab. 2925 1921 r eksponat – Ełk,
TKt3-16, nr fab. 3286 1935r. eksponat – Chabówka,
Ty5-10 , nr fab. 3413 1940r. eksponat – Wolsztyn,
Oi2-29, nr fab. 3419 1943r. pomnik – Zajączkowo Tczewskie,
Ty2-540 nr fab. 3883 1943 pomnik – Legnica,
Ty2-559 nr fab. 3887 1943 pomnik – Kraków,
Ty2-5680 nr fab. 3958 1943 pomnik – Jaworzno-Knieje,
Ty2-572 nr fab. 3989 1943 eksponat - Warszawa,
Ty2-860 nr fab. 4111 1944 wrak - Kościerzyna,
Ty3-2 nr fab. 4448 1944 oczekuje naprawy – Leszno.
!,5 roku temu napisałem "Parowóz uratowany" http://www.portel.pl/artykul.php3?i=48173 "W mediach oraz na wszystkich możliwych forach wielokrotnie przewijał się temat potrzeby wytworzenia i wykreowania symbolu Elblaga, który byłby zastrzeżonym znakiem handlowym. Czymś w rodzaju wizytówki miasta, świadczącym o bogatej historii, trwałości, sile atrakcyjności i przyszłości miasta. Wielu adwersarzy publicznej dyskusji uważa na przykład, że wizerunek Piekarczyka jest niedostatecznie wykorzystany, inni, że figura założyciela miasta Hermana von Balk powinna wrócić na fontannę.Pamiętam, jak rozgorzała dyskusja na łamach tej gazety, kiedy opublikowany został materiał informujący o aukcji na allegro statku „Jantar” wyprodukowanego w stoczni F. Schichau w 1892 roku -może tym razem będzie inaczej!!!
Tiiaaa, tylko jak zwykle dziennikarze nie sa łaskawi wiedzieć że wspomniane parowozy maja swoich właścicieli. Nawet prywatnych i takie "wizje" że się ściągnie i ustawi to jedynie mrzonki i marzenia .
Jedyne egzemplarze, których nie zniszczono i są na terenie Polski: Ok1-266, nr fab. 2925 1921 r eksponat – Ełk, TKt3-16, nr fab. 3286 1935r. eksponat – Chabówka, Ty5-10 , nr fab. 3413 1940r. eksponat – Wolsztyn, Oi2-29, nr fab. 3419 1943r. pomnik – Zajączkowo Tczewskie, Ty2-540 nr fab. 3883 1943 pomnik – Legnica, Ty2-559 nr fab. 3887 1943 pomnik – Kraków, Ty2-5680 nr fab. 3958 1943 pomnik – Jaworzno-Knieje, Ty2-572 nr fab. 3989 1943 eksponat - Warszawa, Ty2-860 nr fab. 4111 1944 wrak - Kościerzyna, Ty3-2 nr fab. 4448 1944 oczekuje naprawy – Leszno.
!,5 roku temu napisałem "Parowóz uratowany" http://www.portel.pl/artykul.php3?i=48173 "W mediach oraz na wszystkich możliwych forach wielokrotnie przewijał się temat potrzeby wytworzenia i wykreowania symbolu Elblaga, który byłby zastrzeżonym znakiem handlowym. Czymś w rodzaju wizytówki miasta, świadczącym o bogatej historii, trwałości, sile atrakcyjności i przyszłości miasta. Wielu adwersarzy publicznej dyskusji uważa na przykład, że wizerunek Piekarczyka jest niedostatecznie wykorzystany, inni, że figura założyciela miasta Hermana von Balk powinna wrócić na fontannę.Pamiętam, jak rozgorzała dyskusja na łamach tej gazety, kiedy opublikowany został materiał informujący o aukcji na allegro statku „Jantar” wyprodukowanego w stoczni F. Schichau w 1892 roku -może tym razem będzie inaczej!!!
a ja bym chciał żeby wyeksponowali U-boota....
AUTONOMIA DLA PRUS !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powiem krótko! NIE REALNE.Węgiel za drogi!!!!!!!!.
Popieram!!! Bardzo dobry pomysł. Tylko nie wiem czy włodarze naszego miasta dadzą sobie z tym radę.???????????
Tiiaaa, tylko jak zwykle dziennikarze nie sa łaskawi wiedzieć że wspomniane parowozy maja swoich właścicieli. Nawet prywatnych i takie "wizje" że się ściągnie i ustawi to jedynie mrzonki i marzenia .