@Stefan Rembelski Ci wszyscy co zrozumieli jak bardzo fałszywa jest religia i na jak irracjonalnych dogmatach opiera się kościół katolicki nie wrócą do wspólnoty ani teraz ani w przyszłości, a to z jednego bardzo szczególnego powodu, wbrew wszelkim wyobrażeniom katolików na temat otaczającej ich rzeczywistości istnieją empiryczne dowody nie istnienia Boga. Ateiści to ludzie cechujący się instynktem poznawczym, nie wahający się zakwestionować żadnej choćby najbardziej powszechnej teorii, dążący do poznania prawdy absolutnej popartej silnymi nie możliwymi do obalenia dowodami, posiadający ponadprzeciętną wiedzę o otaczającym nas świecie o którym wiemy dziś już wystarczająco dużo aby móc spróbować odpowiedzieć na pytania a przynajmniej wysunąć dość prawdopodobne teorie o początku istnienia człowieka, naszej ziemi, materii, czasoprzestrzeni czy nawet życia. Mylisz się także Stefan że źródłem antyklerykalizmu jest frustracja, takie twierdzenie jest całkowicie nieuprawnione, naprawdę jest mi wszystko jedno czy ktoś wierzy w Boga, ufo, krasnoludki czy świętego Mikołaja ale tylko do momentu kiedy jego wiara nie ma wymiernego wpływu na moje życie, a taki wpływ katolicyzm jednak ma. Pierwszym i najpoważniejszym zarzutem z mojej strony pod adresem kościoła jest lobbing przeciwko badaniom genetycznym oraz pracom nad komórkami macierzystymi, jest to sprawa zbyt poważna a korzyści płynące z potencjalnych nowych technologi są zbyt cenne i wszelkie próby torpedowania tychże muszą się spotkać wymierzonym w katolicyzm kontratakiem, zarzutem drugim są wszelkie próby prawnej regulacji zachowań moralnych, tylko i wyłącznie moją sprawą jest to jak się prowadzę, zarzut trzeci to perfidne manipulowanie niewinnymi z definicji dziećmi, straszenie piekłem jako konsekwencją braku wiary jest obrzydliwe. Do tego wszystkiego należy jeszcze doliczyć wszelkie państwowe dotacje wypłacane wbrew mojej woli także z moich przecież publicznych pieniędzy i mamy klarowny obraz przyczyn antyklerykalizmu.
A ja podziwiam tych wszystkich co brali udzial w tym marszu :) wiecie dlaczego te babcie sa lepsze od was, bo one walcza o swoje, wychodzac na ulice, a wy ??????? max to komentarz pod artykulem !!!!!!! i dlatego bedziecie mieli Polske na jaka zaslugujecie !!!!!!!!!
"Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. "
70 mln zł długów i zyski, które nie starczają na ich pokrycie. Ojciec Rydzyk, walcząc z KRRiT, bije się o przetrwanie. Portal Money.pl sprawdził w jakiej kondycji jest imperium redemptorysty.
Jak sprawdził Money.pl, dług TV Trwam przekracza już 70 mln złotych. Znalezienie się platformie na Multipleks1 to więc być albo nie być dla stacji.
Jak dotąd fundacji udało się sprzedać zaledwie 300 tysięcy zestawów satelitarnych. W ciągu blisko 10 lat zarobiła na nich około 120 mln złotych. Roczne datki od wiernych widzów nie przekraczają 3 mln złotych. Biorąc pod uwagę, że roczny koszt utrzymania telewizji to ponad 15 mln złotych, uzyskane pieniądze nie starczają więc na przetrwanie. Teraz majątek fundacji to ponad 90 mln złotych, ale jak ujawniła KRRiT, zobowiązania Lux Veritatis wobec zakonu sięgają już ponad 70 mln złotych.
Katolicki głos w każdym domu zabrzmiał w 1994 roku. Wtedy to redemptoryści otrzymali koncesję na emisję ogólnopolskiego programu radiowego, czyli Radia Maryja. Rozgłośnia dysponuje 125 nadajnikami i jak mało która stacja obejmuje swoim sygnałem cały kraj. Mimo to, liczbą słuchaczy radio ojca Rydzyka nie może się równać z innymi największymi rozgłośniami. Podczas gdy udział w rynku takich sieci jak RMF FM i Radio ZET znacznie przekracza 10%, to w przypadku rozgłośni z Torunia jest to niewiele ponad 3%. Trzeba jednak przyznać, że ostatnio ten udział wzrósł. Trzy lata temu był o blisko 40% niższy. Rozgłośnia ujawniła jakiś czas temu w sprawozdaniu finansowym, że udało jej się zebrać 16 mln złotych.
Jak policzył portal Money.pl, kolejny biznes zakonnika - wRodzinie - przynosi rocznie ponad 11,3 mln złotych.
Także Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, mimo rozbudowy i wzrostu liczby studiujących, pozostaje niewielką uczelnią. Zatrudniając około 65 wykładowców i pracowników, przy stosunkowo niskim czesnym, które w tym roku wynosi 1700 złotych za semestr, nie jest dochodowym przedsięwzięciem. Jak oszacował portal Money.pl, przychody uczelni od studentów, zarówno z czesnego jak i z opłat za korzystanie z akademików, sięgnęły w ubiegłym roku ponad 2,3 mln złotych. By uczelnia zarabiała na siebie, musiałaby kształcić rocznie co najmniej 700 studentów
@Stefan Rembelski Ci wszyscy co zrozumieli jak bardzo fałszywa jest religia i na jak irracjonalnych dogmatach opiera się kościół katolicki nie wrócą do wspólnoty ani teraz ani w przyszłości, a to z jednego bardzo szczególnego powodu, wbrew wszelkim wyobrażeniom katolików na temat otaczającej ich rzeczywistości istnieją empiryczne dowody nie istnienia Boga. Ateiści to ludzie cechujący się instynktem poznawczym, nie wahający się zakwestionować żadnej choćby najbardziej powszechnej teorii, dążący do poznania prawdy absolutnej popartej silnymi nie możliwymi do obalenia dowodami, posiadający ponadprzeciętną wiedzę o otaczającym nas świecie o którym wiemy dziś już wystarczająco dużo aby móc spróbować odpowiedzieć na pytania a przynajmniej wysunąć dość prawdopodobne teorie o początku istnienia człowieka, naszej ziemi, materii, czasoprzestrzeni czy nawet życia. Mylisz się także Stefan że źródłem antyklerykalizmu jest frustracja, takie twierdzenie jest całkowicie nieuprawnione, naprawdę jest mi wszystko jedno czy ktoś wierzy w Boga, ufo, krasnoludki czy świętego Mikołaja ale tylko do momentu kiedy jego wiara nie ma wymiernego wpływu na moje życie, a taki wpływ katolicyzm jednak ma. Pierwszym i najpoważniejszym zarzutem z mojej strony pod adresem kościoła jest lobbing przeciwko badaniom genetycznym oraz pracom nad komórkami macierzystymi, jest to sprawa zbyt poważna a korzyści płynące z potencjalnych nowych technologi są zbyt cenne i wszelkie próby torpedowania tychże muszą się spotkać wymierzonym w katolicyzm kontratakiem, zarzutem drugim są wszelkie próby prawnej regulacji zachowań moralnych, tylko i wyłącznie moją sprawą jest to jak się prowadzę, zarzut trzeci to perfidne manipulowanie niewinnymi z definicji dziećmi, straszenie piekłem jako konsekwencją braku wiary jest obrzydliwe. Do tego wszystkiego należy jeszcze doliczyć wszelkie państwowe dotacje wypłacane wbrew mojej woli także z moich przecież publicznych pieniędzy i mamy klarowny obraz przyczyn antyklerykalizmu.
A ja podziwiam tych wszystkich co brali udzial w tym marszu :) wiecie dlaczego te babcie sa lepsze od was, bo one walcza o swoje, wychodzac na ulice, a wy ??????? max to komentarz pod artykulem !!!!!!! i dlatego bedziecie mieli Polske na jaka zaslugujecie !!!!!!!!!
Wiarę zostawcie wierze, a religię religii. Jedna z druga niewiele ma wspólnego.
Kochani, musimy być gotowi na akceptację niezrozumienia, odrzucenia i oszczerstwa. To jest właśnie wyraźny znak bycia uczniem Jezusa :)
"Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. "
Żal mi was, katolicy. Ciemnota w Narodzie nie ginie.
czy Oni są tymi Katolikami czy fanatykami Rydzyka?
70 mln zł długów i zyski, które nie starczają na ich pokrycie. Ojciec Rydzyk, walcząc z KRRiT, bije się o przetrwanie. Portal Money.pl sprawdził w jakiej kondycji jest imperium redemptorysty. Jak sprawdził Money.pl, dług TV Trwam przekracza już 70 mln złotych. Znalezienie się platformie na Multipleks1 to więc być albo nie być dla stacji. Jak dotąd fundacji udało się sprzedać zaledwie 300 tysięcy zestawów satelitarnych. W ciągu blisko 10 lat zarobiła na nich około 120 mln złotych. Roczne datki od wiernych widzów nie przekraczają 3 mln złotych. Biorąc pod uwagę, że roczny koszt utrzymania telewizji to ponad 15 mln złotych, uzyskane pieniądze nie starczają więc na przetrwanie. Teraz majątek fundacji to ponad 90 mln złotych, ale jak ujawniła KRRiT, zobowiązania Lux Veritatis wobec zakonu sięgają już ponad 70 mln złotych. Katolicki głos w każdym domu zabrzmiał w 1994 roku. Wtedy to redemptoryści otrzymali koncesję na emisję ogólnopolskiego programu radiowego, czyli Radia Maryja. Rozgłośnia dysponuje 125 nadajnikami i jak mało która stacja obejmuje swoim sygnałem cały kraj. Mimo to, liczbą słuchaczy radio ojca Rydzyka nie może się równać z innymi największymi rozgłośniami. Podczas gdy udział w rynku takich sieci jak RMF FM i Radio ZET znacznie przekracza 10%, to w przypadku rozgłośni z Torunia jest to niewiele ponad 3%. Trzeba jednak przyznać, że ostatnio ten udział wzrósł. Trzy lata temu był o blisko 40% niższy. Rozgłośnia ujawniła jakiś czas temu w sprawozdaniu finansowym, że udało jej się zebrać 16 mln złotych. Jak policzył portal Money.pl, kolejny biznes zakonnika - wRodzinie - przynosi rocznie ponad 11,3 mln złotych. Także Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, mimo rozbudowy i wzrostu liczby studiujących, pozostaje niewielką uczelnią. Zatrudniając około 65 wykładowców i pracowników, przy stosunkowo niskim czesnym, które w tym roku wynosi 1700 złotych za semestr, nie jest dochodowym przedsięwzięciem. Jak oszacował portal Money.pl, przychody uczelni od studentów, zarówno z czesnego jak i z opłat za korzystanie z akademików, sięgnęły w ubiegłym roku ponad 2,3 mln złotych. By uczelnia zarabiała na siebie, musiałaby kształcić rocznie co najmniej 700 studentów