Sami malkontenci, a oficer motocyklowy jaki mądry. Może jak taki mądry to sam coś zaproponuje, a nawet zrobi, a nie się mądrzyć. Niech wpadnie do szkoły, urzędu a może do word i zdradzi swoje pomysły, a najlepiej przeprowadzi sam zajęcia. Jakie to proste. Popieram, rodzic - nauczyciel.
Sami malkontenci, a oficer motocyklowy jaki mądry. Może jak taki mądry to sam coś zaproponuje, a nawet zrobi, a nie się mądrzyć. Niech wpadnie do szkoły, urzędu a może do word i zdradzi swoje pomysły, a najlepiej przeprowadzi sam zajęcia. Jakie to proste. Popieram, rodzic - nauczyciel.