Wydłużanie wieku emerytalnego, przy tak wysokim bezrobociu, szczególnie wśród młodych ludzi, uważam za skandal i szkodnictwo. najpierw, jak ktoś już napisał przeprowadzić reformę finansów publicznych, ale tego kolesie nie zrobią. po co im dobrze, wyłudzanie kasy publicznej w spółkach typu PL.2012 , czy Narodowe Centrum Sportu. Głupi narodzie pracuj do 67 lat, o ile pracodawca będzie cię tak długo trzymał, a jak nie to zdechnij z głodu, a młodzi to emigracja lub przemyt
Zanim się „wypowiem” to zaznaczę od tego, że nie należę do żadnej partii i też nie chce mi się pracować do 67 roku życia! Spójrzmy jednak na realia i zacznijmy od początku. W spadku po „komunie” odziedziczyliśmy ZUS, w którym zgromadzono „0” złotych, może wszyscy powtórzmy żeby lepiej przyswoić „ZERO ZŁOTYCH”!!! Prawda jest brutalna składki ludzi pracujących w latach 1945-1989 zostały wydane częściowo na wypłaty emerytur a częściowo na inne priorytety „państwa socjalistycznego”! Jak wszyscy dobrze wiemy emerytury są wypłacane z bieżących składek osób pracujących, a że ich nie starcza, co roku zadłużamy państwo polskie o kolejne kilkadziesiąt miliardów złotych. Wiem, że niektórzy są w szoku, ale właśnie dokładanie do ZUS jest głównym powodem ciągle powiększającego się zadłużenia państwa. Żeby zrównoważyć system mamy prosta alternatywę, albo systematycznie podnosić składki od osób pracujących albo wydłużyć wiek emerytalny. Jak znam jednak polskie realia to mimo wydłużenia wieku emerytalnego, składki i tak wzrosną, a i państwo znowu się zapożyczy.
Czy się komuś podoba czy nie, czy ktoś wierzy w statystyki czy nie, to na co dzień widać, że ludzi starszych jest coraz więcej. Oprócz lepszej opieki zdrowotnej i lepszej „diety”, duży wpływ w na ten stan rzeczy ma fakt, że wiek emerytalny wchodzą roczniki ludzi urodzonych po wojnie, czyli liczniejsze. Trzymając się faktów, gdyby reforma zaczęła się w 2012 roku to jej pełne wprowadzenie miałoby miejsce dopiero w roku 2040.
Na koniec dodam, że nie wyobrażam sobie 67letniej nauczycielki w szkole czy 67letniego górnika fedrującego w kopalni. Tak to już jest, że w gospodarce rynkowej nikt nie musi całe życie zawodowe pracować w jednym fachu. Co do pomysłu przechodzenia na wcześniejszą pomniejszona emeryturę to jest ryzykowna koncepcja w kraju, w którym kilka milionów ludzi w wieku produkcyjnym żyje z zasiłków na koszt państwa i będzie zapewne tak żyć do końca swoich dni. Także byłbym ostrożny z lansowaniem takich pomysłów, bo rozsadek i myślenie perspektywiczne to bardzo rzadkie cechy u polskich obywateli.
Reasumując państwo utrzymuje się z naszych podatków, zadłużać się bardziej nie możemy, więc wychodzi na to, że podniesienia wieku emerytalnego raczej nie unikniemy.
Drogi kartoflu "Spójrzmy jednak na realia i zacznijmy od początku." W spadku po „komunie” odziedziczyliśmy" oprócz ZUS wielomiliardowy majątek, funkcjonujące firmy i długi w wys ~45 mld dol. (dziś 800mld) "ZUS, w którym zgromadzono „0” złotych" coś na potwierdzenie szanowny kartofel ma czy to jedynie mniemanie takie. "Jak wszyscy dobrze wiemy emerytury są wypłacane z bieżących składek osób pracujących," to jest w takim razie jakieś koszmarne złodziejstwo i nadużycie skoro kwoty które wpłacam na moją podkreślam moją emeryturę jakieś bezczelne dupki wydają na emerytury ludzi którzy takowe składki już dawno odprowadzili. "ZUS jest głównym powodem ciągle powiększającego się zadłużenia państwa." - większej bzdury w życiu nie słyszałem, co prawda patologia tej instytucji jest oczywista ale wynika ona ze zgniłego systemu politycznego i społeczno-gospodarczego. Z ZUS jest jak z siekierą czy innym narzędziem zależy kto i do czego go używa. ;D
Ten rząd i jego pomocnicy oraz media taką stanowią tube propagandową w sprawie emerytur ,że najwybitniejsi działacze propagandy z PZPR i redaktor Urban z NIE mogą śmiało pobierać naukę jak naeży lać wodę i ogłupiać ludzi. Niech Żyje Platforma Obywatelska z jej Towrzyszem Przewodniczącym na czele.!
Wydłużanie wieku emerytalnego, przy tak wysokim bezrobociu, szczególnie wśród młodych ludzi, uważam za skandal i szkodnictwo. najpierw, jak ktoś już napisał przeprowadzić reformę finansów publicznych, ale tego kolesie nie zrobią. po co im dobrze, wyłudzanie kasy publicznej w spółkach typu PL.2012 , czy Narodowe Centrum Sportu. Głupi narodzie pracuj do 67 lat, o ile pracodawca będzie cię tak długo trzymał, a jak nie to zdechnij z głodu, a młodzi to emigracja lub przemyt
ja tam piany nie biję!! i tak nie dożyję!!!! oooo jak mi się rymnęło :)
Zanim się „wypowiem” to zaznaczę od tego, że nie należę do żadnej partii i też nie chce mi się pracować do 67 roku życia! Spójrzmy jednak na realia i zacznijmy od początku. W spadku po „komunie” odziedziczyliśmy ZUS, w którym zgromadzono „0” złotych, może wszyscy powtórzmy żeby lepiej przyswoić „ZERO ZŁOTYCH”!!! Prawda jest brutalna składki ludzi pracujących w latach 1945-1989 zostały wydane częściowo na wypłaty emerytur a częściowo na inne priorytety „państwa socjalistycznego”! Jak wszyscy dobrze wiemy emerytury są wypłacane z bieżących składek osób pracujących, a że ich nie starcza, co roku zadłużamy państwo polskie o kolejne kilkadziesiąt miliardów złotych. Wiem, że niektórzy są w szoku, ale właśnie dokładanie do ZUS jest głównym powodem ciągle powiększającego się zadłużenia państwa. Żeby zrównoważyć system mamy prosta alternatywę, albo systematycznie podnosić składki od osób pracujących albo wydłużyć wiek emerytalny. Jak znam jednak polskie realia to mimo wydłużenia wieku emerytalnego, składki i tak wzrosną, a i państwo znowu się zapożyczy. Czy się komuś podoba czy nie, czy ktoś wierzy w statystyki czy nie, to na co dzień widać, że ludzi starszych jest coraz więcej. Oprócz lepszej opieki zdrowotnej i lepszej „diety”, duży wpływ w na ten stan rzeczy ma fakt, że wiek emerytalny wchodzą roczniki ludzi urodzonych po wojnie, czyli liczniejsze. Trzymając się faktów, gdyby reforma zaczęła się w 2012 roku to jej pełne wprowadzenie miałoby miejsce dopiero w roku 2040. Na koniec dodam, że nie wyobrażam sobie 67letniej nauczycielki w szkole czy 67letniego górnika fedrującego w kopalni. Tak to już jest, że w gospodarce rynkowej nikt nie musi całe życie zawodowe pracować w jednym fachu. Co do pomysłu przechodzenia na wcześniejszą pomniejszona emeryturę to jest ryzykowna koncepcja w kraju, w którym kilka milionów ludzi w wieku produkcyjnym żyje z zasiłków na koszt państwa i będzie zapewne tak żyć do końca swoich dni. Także byłbym ostrożny z lansowaniem takich pomysłów, bo rozsadek i myślenie perspektywiczne to bardzo rzadkie cechy u polskich obywateli. Reasumując państwo utrzymuje się z naszych podatków, zadłużać się bardziej nie możemy, więc wychodzi na to, że podniesienia wieku emerytalnego raczej nie unikniemy.
Drogi kartoflu "Spójrzmy jednak na realia i zacznijmy od początku." W spadku po „komunie” odziedziczyliśmy" oprócz ZUS wielomiliardowy majątek, funkcjonujące firmy i długi w wys ~45 mld dol. (dziś 800mld) "ZUS, w którym zgromadzono „0” złotych" coś na potwierdzenie szanowny kartofel ma czy to jedynie mniemanie takie. "Jak wszyscy dobrze wiemy emerytury są wypłacane z bieżących składek osób pracujących," to jest w takim razie jakieś koszmarne złodziejstwo i nadużycie skoro kwoty które wpłacam na moją podkreślam moją emeryturę jakieś bezczelne dupki wydają na emerytury ludzi którzy takowe składki już dawno odprowadzili. "ZUS jest głównym powodem ciągle powiększającego się zadłużenia państwa." - większej bzdury w życiu nie słyszałem, co prawda patologia tej instytucji jest oczywista ale wynika ona ze zgniłego systemu politycznego i społeczno-gospodarczego. Z ZUS jest jak z siekierą czy innym narzędziem zależy kto i do czego go używa. ;D
Ten rząd i jego pomocnicy oraz media taką stanowią tube propagandową w sprawie emerytur ,że najwybitniejsi działacze propagandy z PZPR i redaktor Urban z NIE mogą śmiało pobierać naukę jak naeży lać wodę i ogłupiać ludzi. Niech Żyje Platforma Obywatelska z jej Towrzyszem Przewodniczącym na czele.!