raz na kilkunasto-stopniowym mrozie zobaczylem faceta lezacego na chodniku, zadzwonilem wiec pod 112 i przekazalem informacje w celu udzielenia mu pomocy, z ciekawosci po 10 min wrocilem w to miejsce upewnic sie ze cos sie zmienlo, ku mojemu zdziwieniu czlowiek lezal tak jak wczesniej i nikt nie udzielal mu pomocy... pisze to tylko po to aby pokazac ze ogolna znieczulica o ktorej pisze autor to jedno, a chce pomnocy przez odpowiednie sluzby to juz zupelnie inna bajka!!
fufu dlaczego Ty jesteś fufu. Jeżeli tramwaj przypomina ogórka to nie jest to wcale obraźliwe tylko sympatyczne. Przeciętni ludzie w przykładzie nie znają nazw fachowych lokomotyw - mówią parowóz czy ciuchcia, a samochody - garbus, maluch, popielniczka coś Ci to mówi. Jak nazywasz niemieckie stare tramwaje bo my nazywamy HELMUTY i nikt się jeszcze za to nie obraził. Za młodu jak mi nie starczyło pieniędzy na jedzenie na śniadanie jadłem chleb z ogórkiem na obiad ogórek z chlebem, a na kolację sam ogórek - do obrzydzenia, a i tak wsiadam do OGÓRKA z przyjemnością, aby mnie dowiózł do celu. PESA to nazwa firmy która robi nie tylko tramwaje. Co do grega to dodam, że motorniczy nie patrzył na pijane gówniarstwo wsiadające do wagonu tylko na młode laski, choć małolat wchodził do tramwaju prawie na czterech. Jestem ciekaw czy ukarano za to MATKĘ POLKĘ.
ps. BRAWO za interwencję. Takich normalnych ludzi jest coraz mniej w tym kraju.
zombi pobiłem rekord Guinnessa w oczekiwaniu na karetkę. Wezwanie było w lipcu 1976 roku. Nie przyjechali do dzisiaj choć z Bema na Ogrodową jest około 300 metrów.
W sumie to absurdalny artykul...przeciez znalaz sie jeden co zaareagowal wiec chwala mu za to..jak widac jednak potrzebuje medalu i to w sumie jest smutne...normalna ludzka reakcja a ze przy tym wie jak korzystac z uslug sluzb medycznych fajnie...nie kazdy wie ze moze zadzwonic na policje w takiej sprawie...podejrzewam ze normalnie powiedzieli by mu ze maja inne sprawy...kiedys w nocy bylem scigany przez grupke idiotow i jakos nie bylem pod wrazeniem...mimo podania nazwisk nikt nie pofatygowal sie i nie sporzadzil protokolu...no przeciez na nocnej zmianie chodzi o to zeby bylo spokojnie i mozna bylo pojsc po sluzbie do domu...
raz na kilkunasto-stopniowym mrozie zobaczylem faceta lezacego na chodniku, zadzwonilem wiec pod 112 i przekazalem informacje w celu udzielenia mu pomocy, z ciekawosci po 10 min wrocilem w to miejsce upewnic sie ze cos sie zmienlo, ku mojemu zdziwieniu czlowiek lezal tak jak wczesniej i nikt nie udzielal mu pomocy... pisze to tylko po to aby pokazac ze ogolna znieczulica o ktorej pisze autor to jedno, a chce pomnocy przez odpowiednie sluzby to juz zupelnie inna bajka!!
ale afera wstalby rano wypil cos na kaca i by bylo git a przez ciebie chlopak bedzie mial teraz lipe...
Dlaczego wszyscy nazywają pesy ogórkami ? To takie irytujące, starodawne i wiejskie... Ludzie. Opamiętajcie się.
fufu dlaczego Ty jesteś fufu. Jeżeli tramwaj przypomina ogórka to nie jest to wcale obraźliwe tylko sympatyczne. Przeciętni ludzie w przykładzie nie znają nazw fachowych lokomotyw - mówią parowóz czy ciuchcia, a samochody - garbus, maluch, popielniczka coś Ci to mówi. Jak nazywasz niemieckie stare tramwaje bo my nazywamy HELMUTY i nikt się jeszcze za to nie obraził. Za młodu jak mi nie starczyło pieniędzy na jedzenie na śniadanie jadłem chleb z ogórkiem na obiad ogórek z chlebem, a na kolację sam ogórek - do obrzydzenia, a i tak wsiadam do OGÓRKA z przyjemnością, aby mnie dowiózł do celu. PESA to nazwa firmy która robi nie tylko tramwaje. Co do grega to dodam, że motorniczy nie patrzył na pijane gówniarstwo wsiadające do wagonu tylko na młode laski, choć małolat wchodził do tramwaju prawie na czterech. Jestem ciekaw czy ukarano za to MATKĘ POLKĘ. ps. BRAWO za interwencję. Takich normalnych ludzi jest coraz mniej w tym kraju.
zombi pobiłem rekord Guinnessa w oczekiwaniu na karetkę. Wezwanie było w lipcu 1976 roku. Nie przyjechali do dzisiaj choć z Bema na Ogrodową jest około 300 metrów.
ale bohater hahahahah
a gdzie byli rodzice? no pytam sie ja! gdzie oni byli?
A co tak się przejmujecie gnojkiem który się uchlał. Im szybciej się alkoholik wykończy tym lepiej.
W sumie to absurdalny artykul...przeciez znalaz sie jeden co zaareagowal wiec chwala mu za to..jak widac jednak potrzebuje medalu i to w sumie jest smutne...normalna ludzka reakcja a ze przy tym wie jak korzystac z uslug sluzb medycznych fajnie...nie kazdy wie ze moze zadzwonic na policje w takiej sprawie...podejrzewam ze normalnie powiedzieli by mu ze maja inne sprawy...kiedys w nocy bylem scigany przez grupke idiotow i jakos nie bylem pod wrazeniem...mimo podania nazwisk nikt nie pofatygowal sie i nie sporzadzil protokolu...no przeciez na nocnej zmianie chodzi o to zeby bylo spokojnie i mozna bylo pojsc po sluzbie do domu...
Po co bylo ratowac patoleogie, rosnie znowu jeden "nieprzystosowany" do zycia , trzeba uchwlic wiekszy budzet na biednych .