Czyli będzie tak jak u Tuska w Warszawie: poprzednicy zostawili długi ale następcy je potroją. K... 100mln deficytu... czy was tam w ratuszu nie p....?!?!?!
Budżet został urealniony, czyli po prostu zabudżetowano kwoty zgodne z rzeczywistością. Poprzednia ekipa wpisywała nierealne kwoty, tzn. za małe do potrzeb, by później emitować obligacje na pokrycie wydatków bieżących/ płace dla nauczycieli/. Od 1.01.2011 prawnie nie ma już takiej możliwości. Po drugie po raz pierwszy uwzględniono w budżecie realne koszty utrzymania inwestycji zafundowanych przez Słoninę, tzn. EPT, Ratusz Staromiejski, sieć światłowodowa, a nawet będziemy mieli dodatkowe wydatki bieżące związane z zatrudnieniem osób do obsługi kładek na Starym Mieście /bo tak zapisano we wniosku unijnym/. I okazał się, że brakuje... bo w ostatnich latach przeinwestowano i to nie koniecznie w najbardziej potrzebne inwestycje dla miasta :-(
Pieniądze biorą się z podatków pracujących ludzi. Kiedy ludzie nie pracują psu na budę zda się także szwajcarska precyzja. Niech Olimpia buduje sobie stadiony z pieniędzy swoich sponsorów.
Mieszkańcy ciężko pracujący oddając połowę swoich dochodów na utrzymanie urzędników, którzy się na niczym nie znają. Obligacje, zadłużenia miasta? A kto pokryje odsetki? Gdzie sciąganie inwestorów, modrzewina leży odłogiem, młodzi ludzie wyjeżdzają, a emeryci niedługu zaczną umierać? Ja się pytam jak osoba, która zarabia więcej niż się należy może zarządzać 120 tyś miastem bez jakiejkolwiek efektywności.....Jeśli chodzi o stadion to akurat bardzo dobra decyzja. Na Agikola to za dużo. Urzędnicy mnie interesuje jak BĘDZIE WYGLĄDAŁ ELBLĄG ZA 5 LAT? Przy obecnym zarządzaniu widzę to tak: BEZ LUDZI, BEZ PRACY, BEZ PERSPEKTYW. A jakie są efekty zagranicznych vayage? Co z inwestorami? Co z modzrewiną. To są zmarnowane szanse oraz pieniądze, a czas ucieka. To wszystko musi zarabiać jak firmą , którą się ciągle tylko dobija podatkami. Zaciągnąc kredyt na mieszkańców miasta to każdy głupek potrafi!!!!
Chyba pora odzwyczaić się, że samorząd to nie jest przysłowiowa dojna krowa, ale majątek, zarządzany w imieniu mieszkańców. I dlatego trzeba nim zawiadywać oszczędnie i z głową, a nie beztrosko, mnożąc posady (dla samych swoich) i wydając pieniądze w sposób nieprzemyślany (vide: koncepcja czy projekt stadionu, który nie wiadomo czy powstanie).
Oczywiście,że najłatwiej krytykować, tylko należy pamiętać w jakim opłakanym stanie zastano poprzedni budżet ! długi, długi, długi....
Hej Mika! to jak chcieliście przejąc władzę i ja przejeliście, a nie macie programu naprawczego?
Czyli będzie tak jak u Tuska w Warszawie: poprzednicy zostawili długi ale następcy je potroją. K... 100mln deficytu... czy was tam w ratuszu nie p....?!?!?!
Czy trzech vice to nie za wiele na czasy kryzysu?
PO to jak sekta mamia ludzi i robia z nas oslow takiej parti oszustow jeszcze nie bylo
Budżet został urealniony, czyli po prostu zabudżetowano kwoty zgodne z rzeczywistością. Poprzednia ekipa wpisywała nierealne kwoty, tzn. za małe do potrzeb, by później emitować obligacje na pokrycie wydatków bieżących/ płace dla nauczycieli/. Od 1.01.2011 prawnie nie ma już takiej możliwości. Po drugie po raz pierwszy uwzględniono w budżecie realne koszty utrzymania inwestycji zafundowanych przez Słoninę, tzn. EPT, Ratusz Staromiejski, sieć światłowodowa, a nawet będziemy mieli dodatkowe wydatki bieżące związane z zatrudnieniem osób do obsługi kładek na Starym Mieście /bo tak zapisano we wniosku unijnym/. I okazał się, że brakuje... bo w ostatnich latach przeinwestowano i to nie koniecznie w najbardziej potrzebne inwestycje dla miasta :-(
A Pater siedzi na stołku
Pieniądze biorą się z podatków pracujących ludzi. Kiedy ludzie nie pracują psu na budę zda się także szwajcarska precyzja. Niech Olimpia buduje sobie stadiony z pieniędzy swoich sponsorów.
Mieszkańcy ciężko pracujący oddając połowę swoich dochodów na utrzymanie urzędników, którzy się na niczym nie znają. Obligacje, zadłużenia miasta? A kto pokryje odsetki? Gdzie sciąganie inwestorów, modrzewina leży odłogiem, młodzi ludzie wyjeżdzają, a emeryci niedługu zaczną umierać? Ja się pytam jak osoba, która zarabia więcej niż się należy może zarządzać 120 tyś miastem bez jakiejkolwiek efektywności.....Jeśli chodzi o stadion to akurat bardzo dobra decyzja. Na Agikola to za dużo. Urzędnicy mnie interesuje jak BĘDZIE WYGLĄDAŁ ELBLĄG ZA 5 LAT? Przy obecnym zarządzaniu widzę to tak: BEZ LUDZI, BEZ PRACY, BEZ PERSPEKTYW. A jakie są efekty zagranicznych vayage? Co z inwestorami? Co z modzrewiną. To są zmarnowane szanse oraz pieniądze, a czas ucieka. To wszystko musi zarabiać jak firmą , którą się ciągle tylko dobija podatkami. Zaciągnąc kredyt na mieszkańców miasta to każdy głupek potrafi!!!!
Chyba pora odzwyczaić się, że samorząd to nie jest przysłowiowa dojna krowa, ale majątek, zarządzany w imieniu mieszkańców. I dlatego trzeba nim zawiadywać oszczędnie i z głową, a nie beztrosko, mnożąc posady (dla samych swoich) i wydając pieniądze w sposób nieprzemyślany (vide: koncepcja czy projekt stadionu, który nie wiadomo czy powstanie).