Czwartek, 26.12.2024, Imieniny: Dionizy, Szczepan
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
wielkie zwycięstwo Henryka Słoniny tak można podsumować całą roczną maskaradę nowych władz wokół budowy stadionu zrobią to co od lat postulował poprzedni prezydent czyli przebudują Agrykola
wczesniej zapewniali, że stadion bedzie zadaszony, a tu taka lipe proponuja. Co to za stadion bez zadaszenia dla kibiców. Chyba władze traktuja nas jak bydło, stadiony bez dachu to budowano 30, 50 lat temu. No ale czego sie spodziewac po baranach. Juz lepiej wogole niech nie buduja niz taki syfiasty stadion potem miec
do Ja-Za: nie wszystko jest jednak jasne w argumentacji prezydentów. kto będzie wykonywał zmiany w projekcie stadionu pochodzącym z czasów Prezydenta Słoniny? pracownicy UM - chyba nie bo urząd nie ma wolnych zasobów ani projektantów z uprawnieniami czyli chyba potrzebny będzie przetarg na prace projektowe a to oznacza przecież koszty dla firmy zewnętrznej. przy pojemności stadionu 5000 wygospodarowanie dodatkowych 104 miejsc parkingowych brzmi mało poważnie - nadal w okolicy stadionu nie będzie gdzie postawić samochodu. a co jeżeli miasto nie pozyska pieniędzy z RPO albo dostanie mniej niż oczekuje? gdzie będzie grała Olimpia w czasie budowy stadionu jeżeli trzeba będzie wynajmować jakiś stadion w okolicy to kolejne koszty za które miasto zapłaci z budżetu bo klub jest miejski
Wybudowanie stadionu za 40 mel. na którym jakość oglądania i ilość widzów chcących obejrzeć mecz ma być taka sama jak do tej pory świadczy o patologicznej wręcz niegospodarności naszego(niestety) prezydenta. Nie dosyć że nas w perfidny sposób oszukał to teraz z uśmiechem na twarzy próbuje podrzucić śmierdzące jajo wysiedziane przez Słoninę . Taki obiekt to wstyd dla miasta i dla nas Elblążan .Jak można budować nowy stadion bez zadaszenia dla publiczności w naszej strefie klimatycznej i systemie rozgrywek jesień - wiosna? Kończę bo brakuje mi słów , jestem zdruzgotany i oszukany przez osobę zaufania publicznego jakim jest Prezydent Miasta .
Pan Prezydent powiedział w styczniu/ cyt: Po co obiekt , który nie do końca będzie spełniał oczekiwania nas elblążan i wymogi PZPN . Na takie fanaberie nas nie stać. Wygrała koncepcja nowocześniejsza , po prostu lepsza i z tego jesteśmy zadowoleni .
Dla mnie to jest po prostu brak szacunku dla wyborców.Nie powinno się tak postępować .Obiecanki przedwyborcze winny być zrealizowane
Tak jest i będzie z wszystkim
Gdzie twoje obietnice panie radny Turlej????/ a korytko z diety radnego smakuje
bardzo dobra decyzja - olimpia gra cienko i pewnie spadnie... miasta na wielki stadion nie stac bo wybudowac to jedno ale utrzymac to drugie. ale trzeba miec troche rozumu w glowie i wiedzy zeby to pjac i zamiast wypluwac oszczerstwa stwierdzic fakty...a kibice - na mecz idzcie a nie przed kompem jad wylewacie... to wy jak horagiewki przekupne sie zachowujecie...
Jak to robić by nie zrobić czyli poradnik młodego samorządowca. Po pomysłach typu rozwieśmy światłowód na słupach Energi wówczas nikt nie napisze dla takiego projektu studium wykonalności, i wymyślmy aquaprk w parku modrzewie, wtedy początkujący konserwator zabytków do tego nie dopuści nadszedł czas na szopki ze stadionem. Najpierw miała być Agrykola, ale nie było parkingu na 200 aut, był przy cmentarzu na 250, ale to nie 200. potem był Okólnik ale pojawiały się pogłoski, że teren nie należy do miasta. Przy Wschodniej strony świata się nie zgadzały, a do tego doszedł problem nie do przeskoczenia w stylu "hej, przeleciał ptaszek". Później był Okólnik (czyżby teren zaczął należeć do miasta?). A następnie stary projekt, na który spieszmy się składać wniosek o dofinansowanie unijne póki zarzad województwa nie posiada środków na tego typu inwestycje. A przecież ponoć nie posiada. Mówił o tym sam Nowaczyk w kampanii wyborczej siedząc na kanapie w info.elblag. "Zbudujemy stadion z własnych środków". "Pula była mała i już się skończyła". Mniej więcej takie rzeczy wówczas opowiadał, będąc jeszcze członkiem zarządu województwa. Dlaczego info.elbląg zamieszczając pod tym artykułem 2 linki do innych nie zamieści 3ciego z linkiem właśnie do tego wywiadu???!! Bo jeśli tak jest, a pewnie jest- w końcu miasto musiało emitować obligacje, by dokończyć budowę boisk przy Skrzydlatej, to na jakie dofinansowanie liczy Nowaczyk?? A jeśli projekt nie uzyska go to drugi raz już złożyć go nie będzie można nawet w przyszłej perspektywie budżetowej UE, której priorytetów jeszcze nie znamy (pewnie będą środki na obiekty sportowe). Wniosek z tego płynąłby jeden- tego stadionu też nie będzie. A co będzie? Będą rady dzielnicowe i kolejne stanowiska dla quasi urzędników z koniecznością zapewnienia im budżetow przez miasto, a to oznacza kolejne podwyżki lub całkowite zatrzymanie inwestycji miejskich.