DO ~ppp: Tylko dlatego, że mają powody na władzę narzekac. Ten, komu taka władza sie podoba jest albo kompltnym idiotą, albo jest w jakiś sposób beneficjentem takiej władzy.
Jest jeszcze coś, jak dobro mieszkańców, dobro miasta i konieczność wyższa ! To nie możliwe by prawo pozwalało na taką samowolę. Są przecież klauzule, które zobowiązują terminowego rozpoczęcia i zakończenia budowy.
To cuchnie szwindlem, jak cholera !
Skoro inwestor ma problemy z pozyskaniem środków finansowych, niech odsprzeda ten teren miastu. miasto zaś niech wysupła środki na ten cel, choćby i z kredytu. Oczywiście, jeśli własciciel terenu nie zaśpiewa kwoty zaporowej, bo wtedy to oczywiście odradzam pchanie miejskich środków na tego typu cel - miasto nie jest od przepłacania. Swoją drogą ciekawy to przykład elblążanina, który przez tyle lat wpływa na nikczemny wygląd naszego grodu de facto w dość ścisłym centrum. Nie chce mi sie wierzyć, że ten, kto nabył ten teren, nie mógł na takiej działce zarobić przez te lata, które dotychczas upłynęły. Obstawiam, że był jakiś inwestor, który był skory zapłacić godziwe pieniądze, tylko że pazerka właściciela wzięła górę.
Jeszcze jedno, skoro można znaleźć powody do wywłaszczenia na rzecz samorządu (dzięki EHH za linka) i doprecyzowane jest kiedy to może mieć miejsce, to po prostu trzeba to zrobić, a miasto niech tam wybuduje np. filharmonię, albo dogada się z Min. Sprawiedliwości i niech w tym miejscu powstanie nowy gmach sądu - może ministerstwo będzie skuteczniejsze w przejmowaniu działki, aniżeli miasto.
Cele publiczne są zawarte w art. 6 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.og.n.). Wymienia on 16 grup celów publicznych, wśród których można wyodrębnić m.in. te związane z:
● budową i utrzymaniem infrastruktury,
● opieką nad zabytkami, pomnikami zagłady, miejscami pamięci narodowej, cmentarzami,
● budową i utrzymaniem obiektów administracji, sądów, szkół, placówek ochrony zdrowia,
● budową i utrzymaniem obiektów służących realizacji usług pocztowych, poszukiwaniem, wydobywaniem i rozpoznawaniem kopalin,
● budową i utrzymaniem obiektów ważnych z punktu widzenia obronności oraz ochrony środowiska.
Panie prezydencie Słonina , prosimy o powrót na stanowisko i załatwienie spraw przez Pana niedokończonych , bo nowy nie daje rady.
elblazanie potrafia tylko narzekac na wladze, nic innego
DO ~ppp: Tylko dlatego, że mają powody na władzę narzekac. Ten, komu taka władza sie podoba jest albo kompltnym idiotą, albo jest w jakiś sposób beneficjentem takiej władzy.
Gdyby właściciel zapłacił za taką działkę uczciwy podatek zaraz by d... ruszył. Ale ten kraj to oaza cwanych złodziei
SZKODA PISANIA I SŁÓW na Władze w Elblągu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobre miejsce na orlika :) , będzie się czym POchwalić
a pamietacie jak ludzie z nowakowa ostrzegali przed nowaczykiem ,mowiac ze to zwykly karierowicz? i nikt tych ludzi nie sluchal
Jest jeszcze coś, jak dobro mieszkańców, dobro miasta i konieczność wyższa ! To nie możliwe by prawo pozwalało na taką samowolę. Są przecież klauzule, które zobowiązują terminowego rozpoczęcia i zakończenia budowy. To cuchnie szwindlem, jak cholera !
Skoro inwestor ma problemy z pozyskaniem środków finansowych, niech odsprzeda ten teren miastu. miasto zaś niech wysupła środki na ten cel, choćby i z kredytu. Oczywiście, jeśli własciciel terenu nie zaśpiewa kwoty zaporowej, bo wtedy to oczywiście odradzam pchanie miejskich środków na tego typu cel - miasto nie jest od przepłacania. Swoją drogą ciekawy to przykład elblążanina, który przez tyle lat wpływa na nikczemny wygląd naszego grodu de facto w dość ścisłym centrum. Nie chce mi sie wierzyć, że ten, kto nabył ten teren, nie mógł na takiej działce zarobić przez te lata, które dotychczas upłynęły. Obstawiam, że był jakiś inwestor, który był skory zapłacić godziwe pieniądze, tylko że pazerka właściciela wzięła górę.
Jeszcze jedno, skoro można znaleźć powody do wywłaszczenia na rzecz samorządu (dzięki EHH za linka) i doprecyzowane jest kiedy to może mieć miejsce, to po prostu trzeba to zrobić, a miasto niech tam wybuduje np. filharmonię, albo dogada się z Min. Sprawiedliwości i niech w tym miejscu powstanie nowy gmach sądu - może ministerstwo będzie skuteczniejsze w przejmowaniu działki, aniżeli miasto. Cele publiczne są zawarte w art. 6 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.og.n.). Wymienia on 16 grup celów publicznych, wśród których można wyodrębnić m.in. te związane z: ● budową i utrzymaniem infrastruktury, ● opieką nad zabytkami, pomnikami zagłady, miejscami pamięci narodowej, cmentarzami, ● budową i utrzymaniem obiektów administracji, sądów, szkół, placówek ochrony zdrowia, ● budową i utrzymaniem obiektów służących realizacji usług pocztowych, poszukiwaniem, wydobywaniem i rozpoznawaniem kopalin, ● budową i utrzymaniem obiektów ważnych z punktu widzenia obronności oraz ochrony środowiska.