Teraz Lekarze będą sami płacić za recepty wystawione nieubezpieczonym pacjentom. Bez zaswiadczenia o opłaconych składkach nie ma co podchodzic do lekarza. Zdaje sie że okres prosperity dla biurokracji dopiero nadchodzi, archiwa z dupokrytkami będą rosły a laszy wrecz odwrotnie. Brawo NFZ - tak trzymać, niech chre główki pracują nad następnymi genialnymi przepisami.
Proceder nadużywania zwolnień lekarski rozwija się w błyskawicznym tempie i niewątpliwie trzeba coś z tym zrobić. Nie sposób kontrolować każde zwolnienie bo zbraknie kontrolujących i jakie to koszty - pomysł warty dyskusji
Zasada powinna być prosta: chorujesz = nie dostajesz pensji. Oczywiście całą składkę zdrowotną otrzymujesz do ręki i możesz się dobrowolnie ubezpieczyć, dzięki czemu w czasie choroby masz wypłacaną kasę.
Tylko takie reguły gry, które nie stwarzają okazji są coś warte. Nie można przymykać oczu na oczywiste nadużycia, bo odbywa sie to naszym kosztem. PRL skończył się ponad 20 lat - to źle swiadczy o nas wszystkich, ze taki chory system jeszcze funkcjonuje.
Teraz Lekarze będą sami płacić za recepty wystawione nieubezpieczonym pacjentom. Bez zaswiadczenia o opłaconych składkach nie ma co podchodzic do lekarza. Zdaje sie że okres prosperity dla biurokracji dopiero nadchodzi, archiwa z dupokrytkami będą rosły a laszy wrecz odwrotnie. Brawo NFZ - tak trzymać, niech chre główki pracują nad następnymi genialnymi przepisami.
Gdyby posłowie z regionu nie ziali do siebie nienawiścią to może by podjeli temat ale wtosce o tak zwany swięty spokój oleją temat
No przecież tych PiS-u zaraz by wyrzucili wiec nie będą ryzykować
A PO woli prywatzowac i problem z głowy ? ? ?
kolejka do ortopedy dopirona przyszły rok maj czerwiec - chyba, że prywatnie od ręki ale nie każdego stać
Proceder nadużywania zwolnień lekarski rozwija się w błyskawicznym tempie i niewątpliwie trzeba coś z tym zrobić. Nie sposób kontrolować każde zwolnienie bo zbraknie kontrolujących i jakie to koszty - pomysł warty dyskusji
Najbardziej naciąga mundurówka
A skąd ty to ~woj wiesz, czyżbyś był zielonym naciągaczem
Zasada powinna być prosta: chorujesz = nie dostajesz pensji. Oczywiście całą składkę zdrowotną otrzymujesz do ręki i możesz się dobrowolnie ubezpieczyć, dzięki czemu w czasie choroby masz wypłacaną kasę.
Tylko takie reguły gry, które nie stwarzają okazji są coś warte. Nie można przymykać oczu na oczywiste nadużycia, bo odbywa sie to naszym kosztem. PRL skończył się ponad 20 lat - to źle swiadczy o nas wszystkich, ze taki chory system jeszcze funkcjonuje.