Mam wiele szacunku dla tego Pana, uczył mojego syna j.angielskiego w III LO. Syn zawsze mówi, że dobrych podstaw tego języka nauczył go Pan Stężała. Syn bez żadnych korepetycji zrobił egzamin FC i na studiach miał wiele przedmiotów w j. angielskim. Dzięki temu ma super pracę w NY. Pozdrawiam Pana Stężałę
Swietny cykl, brawo dla redakcji za pomysl!
Nie znam Pana Stezaly, ale mialem szczescie przeczytac jego ksiazki o Elbingu, polecam wszystkim! Jak bylem nastolatkiem to czesto zastanawialem sie, jak wygladalo tu zycie przed II WS. Niestety, byly to lata glebokiej komuny, zatem w szkole nawet strach bylo sie kogokolwiek zapytac. Za to czasami znajdowalo sie rozne "fanty" przy okazji roznych wykopow, jakies luski, elementy wyposazenia, trafily mi sie nawet monety. Wtedy to byl temat tabu, czarna dziura, "piastowski" Elblag "wrocil" do Polski... Dziekuje Panie Tomaszu za napisanie tych ksiazek.
Bardzo dziękuję za tą pasję i przekaz. Kocham książki, zwłaszcza te, które poszerzają moją wiedzę. A że Elbląg i jego okolica stały się mi bliskie poznawanie historii daje mi wiele radości i satysfakcji.
w latach 80 uczył mnie Pan w sp9 biologii. Pozdraiwm serdecznie i życzę dlaszych sukcesów.
Tomasz Stężała to nasza duma i chwała!
Mam wiele szacunku dla tego Pana, uczył mojego syna j.angielskiego w III LO. Syn zawsze mówi, że dobrych podstaw tego języka nauczył go Pan Stężała. Syn bez żadnych korepetycji zrobił egzamin FC i na studiach miał wiele przedmiotów w j. angielskim. Dzięki temu ma super pracę w NY. Pozdrawiam Pana Stężałę
Swietny cykl, brawo dla redakcji za pomysl! Nie znam Pana Stezaly, ale mialem szczescie przeczytac jego ksiazki o Elbingu, polecam wszystkim! Jak bylem nastolatkiem to czesto zastanawialem sie, jak wygladalo tu zycie przed II WS. Niestety, byly to lata glebokiej komuny, zatem w szkole nawet strach bylo sie kogokolwiek zapytac. Za to czasami znajdowalo sie rozne "fanty" przy okazji roznych wykopow, jakies luski, elementy wyposazenia, trafily mi sie nawet monety. Wtedy to byl temat tabu, czarna dziura, "piastowski" Elblag "wrocil" do Polski... Dziekuje Panie Tomaszu za napisanie tych ksiazek.
Bardzo dziękuję za tą pasję i przekaz. Kocham książki, zwłaszcza te, które poszerzają moją wiedzę. A że Elbląg i jego okolica stały się mi bliskie poznawanie historii daje mi wiele radości i satysfakcji.